Kacper Tofil - Przygotowania do sezonu 2017

Dziś poleciały lekko dwójki i klatka, poszedłem zrobić cardio ale organizm był tak wymęczony że odcięło mi prąd i straciłem przytomność na kilkanaście sekund

Pora podładować troszke baterie



Do tego jak nie zasne po takiej ilości ww :

Uncharted kozak

Ostatnimi czasy taki zap****** że nie ogarniam ale powoli zaczynam olewać niektóre sprawy i koncentruje się na starcie w zawodach bo nie da się wszystkiego dopiąc na ostatni guzik tym bardziej jeśli sie jest i mieszka samemu.

Forma się powoli już poprawia i myślę ze ostatni tydzień jak zrzucę wode pokaże co się tam uchowało bo jednak tej wody tona jest i to na nogach i dole pleców, nie będę się za wszelka cene suszył na wiór bo straci na tym pełnośc i pękatośc mięsni, a to jednak nie klasyk
Po ostatnim ładowaniu waga już się unormowała i mam wrażenie że metabolizm sie lekko naprawił.

Dziś akurat off od treningu siłowego więc poleciało tylko 45 min cardio z rańca , pstryknąłem parę fotek ż rańca po cardio, mysle że wiecej już nie będe wrzucał ąz do samych zawodów

Jak posalem na pw według mnie jest bardzo dobrze. Progres w rok mega.

Dla mnie bomba! Pierwszy Śląsk czy MP?

Bzyku - Śląsk :) MP na 90 % odpuszczam i szykuje się do Ostrawy na Diamond Cup.

Marian no scena zweryfikuje to niebawem bo patrząc na to w jakiej formie są konkurenci zapowiada się sporo emocji przy rywalizacji .

No to tak czy siak się widzimy . A co do konkurencji, to wiesz. Na zdjęciach każdy wygląda dobrze, a jak przychodzi co do czego, to już nie jest tak fajnie.

forma bajka

Świetna sylwetka,kompletna jak dla mnie.

Dziś poleciały plecy i cardio, jako ze mam wolne to nie ładowałem 45 minut na czczo bo na tym by ucierpiał trening i jego intensywnosc - dałem 30 min na czczo i 15 po treningu
Jeśli chodzi o trening to w odróżnieniu od poprzedniego roku nie bede stosował wiele metod intensyfikujących typu tri sety łaczone itp spróbuje po prostu cwiczyć podstawy do samego końca i starać się utrzymywać odpowiednie obciążenie

- Sciąganie drązka wyciągu szeroko do klatki - 5 serii
- Wiosłowanie sztangielka w mocnym opadzie tułowia - 4 serie
- Podciągania na drązku podchwytem - 4 serie
- Przyciąganie klamry do brzucha na wyciągu poziomym - 3 serie
- Maszyna "front pulldown" - 3 serie

Waga z rana pokazała 93,7 kg wiec spokojnie się wyrobie jak woda zejdzie