SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Adam Suker - Alternatywna droga w kulturystyce

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 90510

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Nie ma już kat. 95kg.

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3964 Napisanych postów 4473 Wiek 41 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 182558
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1503 Napisanych postów 4122 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 393384
SalvatoreLucania
To 90kg zrobimy zylete i juz, Kiedy ta kategorie zlikwidowali? Mówumy o IFBB?


Tak w IFBB. W tym roku zlikwidowali 95kg i 85kg.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3964 Napisanych postów 4473 Wiek 41 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 182558
Damian_619
SalvatoreLucania
To 90kg zrobimy zylete i juz, Kiedy ta kategorie zlikwidowali? Mówumy o IFBB?


Tak w IFBB. W tym roku zlikwidowali 95kg i 85kg.


Tyle ze miedzy zawodnikiem wazycym 92kg a drugim wzacym 99,9kg jest ogromna róznica. Słabe zagranie no chyba ze nie ma wielu kandydatów do tych kategoriii a zlikwidowano je w celu polepszenia widowiska w 80 i 90 bo szczerze jak na scenie stoi 15 chłopa po 100kg kazdy to sie ludziom podoba a jak by wyszlo 3 w 95kg to raczej duzej rywalizacji nie bedzie a i tak kazdy ma pudło no i widzowie moge miec obiekcje.


Zmieniony przez - SalvatoreLucania w dniu 2017-03-05 23:07:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 248 Napisanych postów 510 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 69551
ok jestem już na spokojnie, więc tak:

pelons123 Możesz mieć swoje zdanie ale jeśli pierwsz wypowiedź "ciekawe ilu Ci uwierzy, moze zrobimy ankitete" to od razu widać że szukasz dziury w cały i jest zwykła prowokacja. Stąd tez zareagowałem jak zareagowałem. Kolejna sprawa jak już wyrażasz swoje zdanie i oceniasz to warto by było się zainteresować w danym temacie jak sprawa wygląda - o tym zaraz odnośnie ocen i kryteriów.

Tak jak pisza moi "adwokaci" nie zdobyłem popularności po zwycięstwie w innych federacjach. Głownie zdobyłem ją przez to jak prowadziłem dziennik na konkurencyjnym forum. Starty w innej federacji była inna sprawą.
Nie rozumiem tez tekstu że nie popierasz drogi kariery jaką wybrałem... jakiej kariery?? Startuje bo trenuje i mam mozliwość wyjść to wychodze na zawodach, same starty czy federacja nie daje mi totalnie nic, nie mam ani kasy za tytuły, u mnie w mieście nikt prawie nie wie poza znajomymi ze cos wygrałem, pracy dzięki temu nie mam, 90% moich klientów których prowadze trafiają do mnie z polecenia innych klientów a nie dlatego że coś tam kiedyś wygralem. A prawda jest taka że w innych federacjach wystawiłem łącznie 4 zawodników, w ifbb z kilkudziesięciu. Więc same to że jestem w innej federacji nic nie zmienia, nic mi nie daje, nie mam dzięki temu ŻADNYCH profitów. Nawet suple za 300-500zł w detalu jakie dostawałem od róznych firm z którymi wspólpracowałem dostawałem dlatego że znali mnie ludzi z prowadzenia dzienników a nie za tytuły. Więc samo to że wygrałem jakiekolwiek zawody nie dało mi totalnie nic.

Dalej pisanie o tym poziomie... Pisałem x razy że poziom jest niższy bo taki być musi. Ilość zawodników, czas ile są te federacje w pl. Podawałem przykład ze w IFBB w 2008, 2009 roku itd była tyko kulturystyka klasyczna, bez podzialu na wzrost. Tak malo osób startowało, dzis startuje po 25-30 w 3 kat wzrostowych. Więc w federacjach które mają 2-4 letni staż musi być niższy poziom. Nigdy nie mówiłem że jest inaczej. A porównanie ze tu nic nie wygrywalem a tam tak już obrazuje.
Bartek Leoniewski niemal z tą samą waga co miał rok później, był 4ty w mojej kategorii, rok później wygrał debiuty, śląska w ifbb i potem jechał na ME. Paweł Głuchowski który był trzeci rok wcześniej był vicemistrzem polski w klasyku IFBB.
Mariusz Tomczuk na NACu był drugi, rok później wygrał MP w Ifbb. Tomek Jafernik w 2014 3ci na MP IFBB, 2tyg później 4ty na NAC'u.
Michał Rurarz wygrał 2 czy 3 mniejsze imprezy w ifbb, przeszedl do WPF i NAC i był drugi(teraz wrocił do IFBB).
Andrzej Rak kilka lat temu wygrywał w IFBB, w 2015 juz ze mną przegrał na WPF.
Artur Stańczak czy Myśliwiecki w IFBB wygrali mp, Stańczak chyba nawet medal z ME przywiózl w IFBB. Teraz startują w innych federacjach. Dla kariery??
Porównanie kogoś kto u nas przegyrwał a w ifbb nagle wygrywa to jest takie samo porównanie, jak "czemu tam nic nie wygrywalem zmienilem federacje i grałem".
Druga sprawa, jakby któryś komentujący inne federacje chociaż raz zainteresował się jakie są tam kryteria oceny to by wiedział czemu ktoś mógłbyć gdzieś inaczej oceniany. Przykład w nacu masz w klasyku +2kg do wzrostu w ifbb masz +8kg w mojej kategorii. Jeśli taki Krzysiek Piekarz w bólach zbijał wagę i ostatecznie ją zbil to mógł startować w kalsyku. Wówczas to była przepaść jeśli chodzi o masę, a formę i tak mial bo zbijal wagę na chama nawet kosztem miesa. W innych federacjach masz +2kg wiec takiego Piekarza już nie trafisz. 6kg mięśni na scenie to b dużo, stąd tez w jednej federtacji mogłem coś ugrac w drugiej nie.
Wspomnie gino jak widzisz wyparowało bez operacji żadnej. Wiec Poza pierwszym tytulem wszystkie pozostałe zdobyłem już bez niego.

I dalej pisze ze w IFBB jest wyższy poziom, ale argument ze tu przegrywałeś a tam staleś sie mistrzem jest po prostu nie trafiony. Jasne że zdarzają sie kategorie że sa mistrzami polski goscie w gdzie w kategorii było 2-3 osoby, ja akurat nigdy nie miałem mniej niz 5 osób. Na miedzy narowodwych miałem po 15-16 osób w kategorii. W pierwszym swoim starcie miałem 14 osób.
Tak jak pisałem to że sa mistrzowie w gronie 2-3 osób to po prostu z powodu ilosci zawodników, stażu federacji. Już nikt nie pamięta jak mistrzem polski ifbb kilka lat temu zostal Michał Hryszkiewicz, a dwóch pozostalych medalistów wyglądali jak wyglądali. Wiec mimo stazu, prestizu itd też zdarzały się wpadki.

Dalej w ifbb startowałem z wagą 83,8kg i 90kg, mozna sprawdzić sobie w komunikatach końcowych. W WBBF poza tym pierwszym startem miałem już 100kg na scenie, wiec moja sylwetka tez wyglądała zdecydowanie inaczej.

Tekst o tym że w ifbb nikt mi nie dał butelki wody. Porównam Ci to tak. Jest duza korporacja, dla której praca jest bardzo prestiżowa. Niestety zarząd, większość pracowników traktuje przedmiotowo, ma ich gdzieś wazne tylko żeby hajs sie zgadzał a tak moga nimi pomiatać.
Ktoś inny idzie pracowac do mniej prestiżowej firmy w ktorej panuje fajna atmosfera, ale jest mniejszy prestiz i mniejsze zarobki.

Jeśli tak to Cie dziwi że nie chciałem siedzieć w takim miejscu, to juz podaje przykłady, jeden pan który bladego pojecia nie miał jak sie przygotowywałem i rozmawiał ze mną moze 2x w życiu, w momencie kiedy zaliczyłem spory skok wagowy, to swoim podopiecnzym(moim kolega ale nie widział o tym) mówił że grubo lece. Troche słabo jak na sedziego. Drugi pan z drugiego czołowego klubu też rózne rzeczy o mnie opowiada np że kiedys mi skrytyował pozowanie i powiedzial co mam poprawić a ja sie na niego obraziłem. Z gościem rozmawiałem raz w życiu na weryfikacji podczas ważenia. W sumie mam do gdzies bo wszedzie ludzie duzo gadają, nic to w sumie w moim życiu nie zmienia, ale troche kiepsko widzieć potem te same mordy co o Tobie tak mówią w panelu sędziowskim.
Dalej, młody chlopak ktorego prowadze, był szykowany do kat do 18lat. Dostał tren, master, prop, wino, sporo clenu, forma nie szła, a ze było juz 5tyg przed to wiadomo było że formy nie bedzie. Z dnia na dzien gośc przestał obierac telefon, nie odpisywał na wiadomosci, na maile smsy itd. Az do startu zostawil samego chłopaka a w dniu zawodów udawal że go nie widzi. Młody ma predyspozycje ale cos wtedy nie szlo, wiec uznal że nie wyprouje sie na nim i go olał. Tak zachowuje się jedna z głównych osób w federacji.
Takich historii jest multum, nie bede ich wygłaszał wiecej bo miejsca na post zabraknie.
Inne dziwne rzeczy? kryteria oceny - Jeden zawodnik w zeszły roku na śląsku był 7, usłyszał ze jest za duży na m. sylwetkę, za tydzien wygrywa cała impreze.
2 lata temu zawodniczka wygrywa z 20 konkurentkami na m. śląska a za tydzień na MP jest 7 / 8 dziewczyn bo juz jest za duza.

Czy chociażby to co sie robiło z chłopakami tej jesieni, wzieli ich na konsultacje, kazali szykować się do Mś mając gdzies ich zdrowie, czas i pieniadze, po czym tydzien przed ogłosili że nikt z kulturystów na MS nie jedzie. Żeby było fajniej, jak ktoś miał dobre wtyki i znajomości to już tydzien po zgrupowaniu nie oficjalnie sie dowiedział ze nikt nie pojedzie. Czyli wiedzieli od poczatku ale kazali jeszcze kilka tyg młodym chłopakom tyrać zeby ostatecznie oglosić ze stracili czas.

Na wodę mnie stać, na cole zero też, z bufetu na ogół i tak nie korzystam. Ale jak mam startować w miłej atmosferze, gdzie nawet jak dziewczyna sie spóźniła to pozowlili jej wejść na scene i sie zaprezentować. To jest to jakiś szacunek dla zawodnika czy zwyczajnie jak dla czlowieka.
A jak mam być traktowany jak 150zł wpisowego to dziękuje bardzo. Ot tu cały mój "dziwny" wybór. Nie wiem tez co tak dupe niektórym ściska ale jakoś ludzi z ifbb mają problem z tymi innymi przeciez i tak nieistotnymi federacjami. Nie odwrotnie. A często jest tak że Ci najlepsi próbują potem sił w ifbb, wiec zamiast to wykorzystac tak jak to sie robi w innych krajach, bo i tak nr1 jest ifbb to tu sie naklada kary i odstawia rózne inne dziwne akcje.

I finalnie poziom zawodów na ogół wiosennych jest wyższy i np w takim NACu bede sie cieszyć z brązu w tym roku bo obsada jest mocna. Mietek Fijał, Piotr Wolniak, Krzysztof Marciniak - to juz mam 3 wielkich koni na ogół w bdb formie.



Delikatus


Metformina na masie okresowo w przerwie od insy może być pomocna. Jeśli nie używasz insy to fajnie jest robić naprzeminne okresy masy z krótkimi redukcjami w celu zwiększenia wrażliwości insulinowej. Wówczas w okresie wycinki można ją dodać. Nie traktowałbym tego jako coś do stąłej suplementacji, bo bardzo mocno ogranicza przyswajanie witaminy b12 to w dalszej części moze obniżac na poziom serotoniny i dopaminy, słabsza odpornośc na stres itd.
oczywiscie kwestia długości stosowania, supelmentacji itd.

Co do t3 na masie, to częsta praktyka. Jeśli ktoś mysli ze wyzszy poziom h tarczycy pozowli mu sie nie zalewać i jeśc jak smok to jest w błędzie. Nie mniej trzymanie ft3 w górnej granicy lub minimalnie ponad może u niekótrych osób(nie u "sucharów) może korzystnie przełożyć sie na budowanie masy, ale przy rozsądnym jedzeniu a nie na zasadzie -> biore t3 to teraz mogę żrec oporowo.
No i trzeba pamietac że t3 troche utrudnia dobre naładowanie sie glikogenem, jak kazdy stymulant powoduje zwiększone wpłukiwanie minerałów. Instnieją przesłanki ze zmniejsza wrazliwość insulinową. Nie mniej ja i luki chyba jestesmy dobrymi przykładami że nie koniecznie.
Dodac czy nie to też nie temat na odpowiedź gotowa w stylu na pewno tak czy tez na pewno nie, jeśli kontrolujesz kilka innych czynników, obserwujesz i masz wszystko pod kontrolą to wtedy moze byc przydatne. Jeśli masz po prostu bez namysłu brac bo tak lepiej to wtedy bedzie słaby pomysł.
Obserwowac mozna nabicie, pompe, to jak reagujemy na ww, warto miezyć sobie poziom cukru isc przebadac sie i zrobic krzywą cukrową i insulinową, obserwowac zmiany w sylwetce itd itp, na bazie tego decydujemy czy cos jest dla nas ok czy nie.

Jacek na dziś mam komplet ale nie długo po m. Śląska będę mógł sie określić bo kilka osób pewnie zakonczy sezon i wtedy bede miec wiecej czasu. Nie długo tez zaczynam dodatkowa pracę, wiec nie chce sie deklarować. Jesteśmy w sumie w kontakcie a do 2018 troche czaus jest, m. śląska też niebawem wiec nie długo się określe
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3964 Napisanych postów 4473 Wiek 41 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 182558
Mi zalezy na jak naszybszym ogarnieciu sprawy ale jak wspominasz ze dodatkowa robota itd to juz raczej wiem ze nie. Do Śląska jeszcze ponad miesiąc, a kazdy miesiac jest na wage zlota jak sie 3 lata nie trenowało ale luzik przeciez wiem co robic i trenuje juz kope lat. Głownie chodzilo o koncówke ale nie ukrywam ze musze jakims magicznym tikiem zmniejszyc obwód talii i dopracowac kilka partii i czasu moze byc malo. Zalezy mi na kims kto raz na tydzien pogada ze mna przez fona i podejdzie do mojej osoby indywidualnie a nie z gotowcem cyklu, diety, treningu itp jaki ma pół Polski od popularnego kulturysty
Jak cos czekam na info ale juz 4 osoby mi odmówiły w tym 2 twierdząc ze same powinny uczyc sie ode mnie, a nie jeszcze mnie prowadzic

Swoja droga argumenty które podajesz wie kazdy. Kumpel wygral Debiuty w 2002r i w tym samym roku na Pucharze Polski były eliminacje do MŚ w Kairze, a ze w ciezkiej kategorii było 10 zawodników to pierwsza szóstka jechała a czwórka niestety nie i kumpel był 7 ale najlepsze było to ze juz dzien przed rozdawali podbite paszporty tym co jada do Egiptu Paranoja ale mimo to startowałem w IFBB.
Nie chce polemizowac bo nie mam na to czasu ale dla mnie ta cała oprawa, warunki itp. bzdety nic nie sa warte jak stoisz na scenie tak jak ja na Debiutach gdzie było nas 14 z czego 6 spokojnie zasługiwała na pudło i poziom było mocny.
Znowu w IFBB na Mistrzostawach Pomorza kiedy forme mialem zaj**ista i najlepsza w zyciu na 3 dni przed mi sie zepsuła bo zaczelo mnie podlewac i przestalem niemal sikac. no moze 3-4 razy ba dobe i potem po badniach wyszło ze nerka stoi bardzo słabo stad na scenie wygladalem jak balon ale mimo to wyszedlem ale widzialem jak jeden słynny młody sedzia ewidentnie ze mnie sie smieje moze nie z otwarta gbuzia ale widac bylo i nie było to przyjemne bo cały rok zap*****lalem, a ze nerka mi walneła no szkoda no ale lepiej wysmiac człowieka na scenie a równie dobrze moglem nawet nie jechac 300km, a takie cos sedziemu nie przystoi, który zreszta tez jest kulturytsta i wyraznie brakuje mu kultury.


Zmieniony przez - SalvatoreLucania w dniu 2017-03-06 19:16:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 248 Napisanych postów 510 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 69551
Siema, znowu jakiś czas mnie nie było ale szybka aktualizacja.

Waga 115,5-116kg na czczo, forma caly czas do przodu. Wrzuce nizej fote ktorą wrzucalem na instagrama, potem jak zrobie cos nowszego a nie ciagle w tych samych pozach ,to wrzuce w dziennik.

Cardio na dziś uwaga 50min ed, robie pomiedzy 1 a 2 posiłkiem bo kupiłem rower poziomy do chaty. Chwaliłem go pierwszy tydzien ze ciychy i super sie jeździ i co? i juz zaczął hałasować ale dziala git tyle ze juz nie tak cichy jak był

Dieta bez zmian, 7 posiłków, 6x 50/5/60(po treningowy 120g ww)
ostatni 50/20/0

daje to 350g białka, 50g tłuszczu i 420g ww. Czyli jak na mnie to chudo ale musze dopalić teraz max smalcu i potem zmieny beda zarówno w diecie jak i w suplementacji.

Jesli chodzi o treningi to trenuje w ok. 21 lub czasem nawet 22:30 zaczynam. Mimo to siłowo stoje bdb, w iektórych ćwiczeniach życiówki idą,

Pojawił się tez pomysł startu w UK, ale ze względu na mój "komunikatywny" angielski mam spore wątpliwości no i finansowo wyjazd tez bedzie znacznie droższy niz tutaj. Ale kto wie, rok temu startowalem w Holandii to może i uda się uda. Zawody sa w Hull 30tego kwietnia, wiec mam jeszcze czas na zastanowienie. Plus taki ze mam gdzie nocować i ma kto mnie z lotniska odbrac wiec jakby część problemu z glowy.

Ładowań na razie nie robiłem żadnych i raczej nie planuje aż do okresu poprzedzającego same zawody. Jeśli w ktorymś momencie waga zacznie zbyt szybko uciekać to albo zrezygnuje z cardio albo podbija kcal na stałe.

Pozdrawiam




2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 4 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 322
No to w będą ciekawe zawody :D Bez jeżdżenia do polski bedę miał okazje pogadać.
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
Forma jest super. Znowu bedzie sporo kg dowwalone wezgledem ostatnich startow ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Przygotowania- sezon wiosenny 2017 (Sylwetunia)

Następny temat

SFD TEAM Sebastian Szmyt

WHEY premium