Zapraszam do mojego DT :)
http://www.sfd.pl/Nowe_życie__DT_julcziik-t1045898.html
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_kru_chy_/_Redukcja__start_ze_120_kg_-t1082672.html
26-02-2017 | Dzień treningowy |
------------------------------------------------------------------
Zapotrzebowanie [kcal] | 2500,0 |
Dieta [kcal] | 2083,7 |
Bilans [kcal] | -416,3 |
------------------------------------------------------------------
Trening z rana jakoś zleciał. Miałem znów proablem z tym ziewaniem. No, ale wychodzi na to, że jest to jednak wina słabej kondycji i małej wydolności organizmu. Im bardziej intensywnie ćwiczę tym bardzoej ziewam. Musi to śmiesznie z boku wyglądać :D
Trening pod względem zmęczenia oceniam na 8/10.
Słabo weszły plecy bo akurat mi się znów niedobrze zrobiło i zrobiłem ćwicznie mniej intensywnie.
------------------------------------------------------------------
Aeroby | |||
Przed treningiem | Bieżnia 10 minut | ||
Po treningu | Brak | ||
Trening FBW "B" | |||
Klatka piersiowa | |||
Wyciskanie sztangielek - ławka płaska | 20kg x 10 | 20kg x 10 | 20kg x 8 |
Barki | |||
Wyciskanie sztangielek | 16kg x 10 | 16kg x 10 | 16kg x 8 |
Tricepsy | |||
Wyciskanie francuskie | 30kg x 10 | 30kg x 10 | 30kg x 10 |
Plecy | |||
Wiosłowanie sztangą (szeroko) | 55kg x 10 | 55kg x 10 | 55kg x 10 |
Wiosłowanie na maszynie (wąsko) | 45kg x 10 | 45kg x 10 | - |
Nogi | |||
Prostowanie nóg w siadzie | 73kg x 10 | 73kg x 10 | 73kg x 10 |
- | - | - | - |
Bicepsy | |||
Uginanie ramion na modlitewniku | 30kg x 10 | 30kg x 10 | 30kg x 8 |
------------------------------------------------------------------
Niby wolny dzień, a jakoś nie dograłem żarcia tak jak być powinno. Jadłem na oko i jakoś to nawet wyszło tylko całkowicie zapomniałem o węglach. To ce weszło to prawie nic. No ale najadłem się dziś warzyw więc coś tam jeszcze można podliczyć. Ogólnie głodny nie chodziłem. Posiedziałem wieczorem i porobiłem ciekawe rzeczy na następne 2 dni. No ale to będę pisał o tym jutro :)
------------------------------------------------------------------
Okno żywieniowe | 5,5 godziny (14:30-20:00) |
------------------------------------------------------------------
MENU
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_kru_chy_/_Redukcja__start_ze_120_kg_-t1082672.html
No i spotkałem dziś fajne piwo :) No, ale po głębokim namyśle stwierdziłem, że dopiero jak zejdę poniżej 110 :D (I ETAP)
Bo do października chciałbym mieć wagę dwucyfrową :)
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_kru_chy_/_Redukcja__start_ze_120_kg_-t1082672.html
27-02-2017 | Dzień NT |
------------------------------------------------------------------
Zapotrzebowanie [kcal] | 2500,0 |
Dieta [kcal] | 2065,6 |
Bilans [kcal] | -434,4 |
------------------------------------------------------------------
Znów pogubiłem się z WW. Wrzuciłem jedyne jakie mi przyszły do głowy na koniec dnia. Wiem, że jest wiele opinii, że WW na noc się nie je, ale stwierdziłem po przemyśleniu, że czytałem też, że nie jest to jakieś ogromne przestępstwo. Od dziś mam mało czasu. Zacząłem czytać od początku dziennik solarosa :) Jak dla mnie człowiek gigant. Zajęcia mam na najbliższe 3 miesiące ;)
Dzisiaj w menu między innymi: jajecznica, pulpeciki na ostro, zapiekane cukinie by Melo, ryż z owocami.
------------------------------------------------------------------
Okno żywieniowe | 6,5 godziny (12:30-19:00) |
------------------------------------------------------------------
Menu
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_kru_chy_/_Redukcja__start_ze_120_kg_-t1082672.html
28-02-2017 | Dzień treningowy |
------------------------------------------------------------------
Zapotrzebowanie [kcal] | 2500,0 |
Dieta [kcal] | 2019,3 |
Bilans [kcal] | -480,7 |
------------------------------------------------------------------
Miała być dziś siatkówaka, ale na chwilę przed dowiedziałem się, że hala zajęta ze względu na jakąś szkolną imprezę. Stwierdziłem, że nie odpuszczę tak lekko i sobie śmignę na siłownię. Trening fajnie wysszedł. Znalazłem sposób na swoje bicepsy (podpatrzyłem u tych ludzi z formą . Zawsze miałem problem, że jaki bym trening nie zrobił to biceps tracił siłę, ale się nie dał napompować. No dziś poczułem jak to jest na prawdę:D (mimo faktu, że zbyt okazałe nie są). Ogolnie czułem się fajnie jak wyszedłem.
Trening pod względem zmęczenia oceniam na 8,5/10.
------------------------------------------------------------------
Aeroby | |||
Przed treningiem | Bieżnia 10 minut | ||
Po treningu | - | ||
Trening FBW "A" | |||
Klatka piersiowa | |||
Wyciskanie - skos dodatni | 55 kg x 12 | 60 kg x 10 | 60 kg x 10 |
Barki | |||
Wyciskanie zza glowy | 25 kg x 12 | 25 kg x 12 | 25 kg x 12 |
Tricepsy | |||
Wyciskanie francuskie | 25 kg x 12 | 25 kg x 12 | 25 kg x 12 |
Plecy | |||
Wiosłowanie | 60 kg x 10 | 60 kg x 10 | 60 kg x 10 |
Odwrócony atlas | 52 kg x 12 | 52 kg x 12 | |
Nogi | |||
Przysiady ze sztangą | 50 kg x 12 | 60 kg x 10 | 60 kg x 10 |
Prostowanie nóg w leżeniu | - | - | |
Bicepsy | |||
Uginanie ramion równolegle w siadzie | 10 kg x 12 | 10 kg x 12 | 10 kg x 8 |
Plany odnośnie dzisiejszego menu trochę się posypały. Zaczęło się od tego, że zabrałem do pracy awokado które jak się okazało nie nadawało się już do jedzenia. Póżniej próbowałem się gdzieś podratować migdałami, ale już nie dopilnowałem białka. Jak na DT to trochę szkoda bo mogłem nawet samo białko wciągnąć po treningu. Trudno.
Tak się jeszcze zastanawiam, bo jak wcześniej pisałem siedzę i czytam dziennik sola. Nikt nic nie podpowiada żeby zmienić w moim makro. Obecnie celuję w 1g WW, 1g fatu i resztę białka. W sumie jeszcze chyba ani razu nie udało mi się tego zrobić idealnie :). Zazwyczaj wpada więcej tłuszczy. Ciężko mi sobie poradzić z odpowiednią ilością białka w posiłkach. Ma ktoś może jakieś spostrzeżenia, żebym robił coś źle? Coś pomijam w diecie itp? Wiem, że przydało by się jeszcze omega wrzucić i w zasadzie jutro chyba się tym zajmę. Poza tym biorę jakieś zestawy witamin, ale chyba wolałbym przejść na zakup poszczególnych bardziej istotnych witamin. Nie wiem tylko, które byłyby najważniejsze. Jeśli ktoś czyta to będę wdzięczny za radę.
------------------------------------------------------------------
Okno żywieniowe | 6 godzin (12:00-18:00) |
------------------------------------------------------------------
MENU
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_kru_chy_/_Redukcja__start_ze_120_kg_-t1082672.html
01-03-2017 | Dzień NT |
------------------------------------------------------------------
Zapotrzebowanie [kcal] | 2500,0 |
Dieta [kcal] | 1961,1 |
Bilans [kcal] | -538,9 |
------------------------------------------------------------------
Dziś mniejsza ilość WW. Znaczy to co widać + warzywa. Plan taki, żeby jutro porobić pomiary i jak zmiany będą szły we właściwym kierunku to na sobotę planuję cheat day. No może nie cały, ale na pewno wieczorem :) Miesiąc o w miarę dopilnowanej misce więc myślę, że mogę sobie pozwolić na takie odstępstwo. No, a przypadek sprawił, że przychodzą znajomi ;) Podejrzewam, że nie skończy się jedynie na niezdrowym żarciu. Postaram się jednak tak to poukładać, żeby całość kcal przyjąć w okolicach 4-5 h i spowrotem od niedzieli wrócić do swoich założeń. Być może w niedziele pozwolę sobie jeszcze na trochę więcej węgli, ale nie więcej niż 120-150 g.
------------------------------------------------------------------
Okno żywieniowe | 6 godzin (14:00-20:00) |
------------------------------------------------------------------
Menu
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_kru_chy_/_Redukcja__start_ze_120_kg_-t1082672.html
02-03-2017 | Dzień treningowy - PODSUMOWANIE 4 TYGODNI |
------------------------------------------------------------------
Zapotrzebowanie [kcal] | 2500,0 |
Dieta [kcal] | 2151,6 |
Bilans [kcal] | -348,4 |
------------------------------------------------------------------
Z rana nie chciało mi się iść na siłownię. Przespałem 8 h, ale jakoś nie doszedłem do siebie. Mimo tego trening fajny i nawet udany. Nastawiałem się na zwiększanie ciężaru i nawet jakoś to szło. Ogólnie fajnie. Dziś już mi tak ćwiczenie na bicki nie wchodziło. Jednak to ma jakieś znaczenie czy na czczo czy po posiłkach :)
Trening pod względem zmęczenia oceniam na 7,5/10.
------------------------------------------------------------------
Aeroby | |||
Przed treningiem | Bieżnia 10 minut | ||
Po treningu | Brak | ||
Trening FBW "B" | |||
Klatka piersiowa | |||
Wyciskanie sztanga płaska | 70kg x 10 | 70kg x 10 | 70kg x 10 |
Barki | |||
Wyciskanie sztangielek siedząc | 18kg x 10 | 18kg x 10 | 18kg x 10 |
Tricepsy | |||
Wyciąg zza głowy | 18g x 12 | 18g x 12 | 18g x 12 |
Plecy | |||
Martwy ciąg | 80kg x 10 | 80kg x 10 | 80kg x 8 |
Ściąganie drążka wyciągu górnego | 45kg x 12 | 45kg x 12 | 45kg x 12 |
Nogi | |||
Prostowanie nóg w siadzie | 73kg x 10 | 73kg x 10 | 73kg x 10 |
- | - | - | |
Bicepsy | |||
Uginanie ramion równolegle w siadzie | 10 kg x 12 | 10 kg x 12 | 10 kg x 8 |
------------------------------------------------------------------
Podsumowując tydzień liczyłem, że spadek wagi będzie bardziej znaczący. Przez poprzedni tydz nie zrzuciłem nic, ale tłumaczyłem to sobie nabiciem wody w czasie choroby. Myślałem, że jak zejdzie woda plus dieta z tego tyg to będzie przynajmniej -2. No niestety. Mimo wszystko jakieś tam zmiany są.
------------------------------------------------------------------
23-02-2017 | 02-03-2017 | Różnica | |
Szyja [cm] | 44 | 44 | - |
Barki [cm] | 135 | 133 | -2 |
Ramie lewe [cm] | 41 | 41 | - |
Ramie prawe [cm] | 42 | 42 | - |
Przedramie lewe [cm] | 35 | 35 | - |
Przedramie prawe [cm] | 35 | 35 | - |
Klatka [cm] | 128 | 127 | -1 |
Klatka luz [cm] | 118,5 | 120 | +1,5 |
Brzuch w pępku [cm] | 113 | 112 | -1 |
Brzuch wciągnięty [cm] | 104 | 101 | -3 |
Biodra [cm] | 115 | 114 | -1 |
Udo lewe [cm] | 71 | 70 | -1 |
Udo prawe [cm] | 71,5 | 71 | -0,5 |
Łydka lewa [cm] | 43 | 43 | - |
Łydka prawa [cm] | 43 | 43 | - |
. | |||
Wzrost [cm] | 189 | 189 | - |
Waga [kg] | 114,9 | 113,4 | -1,5 |
------------------------------------------------------------------
Dla lepszego zobrazowania wrzucam jeszcze porównanie z 4 ostatnich tygodni. Wyniki nie powalają, ale z drugiej strony coś się dzieje :)
------------------------------------------------------------------
09-02-2017 | 02-03-2017 | Różnica | |
Szyja [cm] | 44 | 44 | - |
Barki [cm] | 134 | 133 | -1 |
Ramie lewe [cm] | 40,5 | 41 | +0,5 |
Ramie prawe [cm] | 42 | 42 | - |
Przedramie lewe [cm] | 34 | 35 | +1 |
Przedramie prawe [cm] | 35 | 35 | - |
Klatka [cm] | 130 | 127 | -3 |
Klatka luz [cm] | 120,5 | 120 | -0,5 |
Brzuch w pępku [cm] | 115 | 112 | -3 |
Brzuch wciągnięty [cm] | 106 | 101 | -5 |
Biodra [cm] | 116 | 114 | -2 |
Udo lewe [cm] | 70 | 70 | - |
Udo prawe [cm] | 72 | 71 | -1 |
Łydka lewa [cm] | 44 | 43 | -1 |
Łydka prawa [cm] | 44 | 43 | -1 |
. | |||
Wzrost [cm] | 189 | 189 | - |
Waga [kg] | 115,8 | 113,4 | -2,4 |
------------------------------------------------------------------
Okno żywieniowe | 8 godzin (12:00-20:00) |
------------------------------------------------------------------
Dieta się trochę dziś posypała. Ostatni posiłek poleciał zupełnie inaczej niż miało być. W planach była makrela, a nieplanowany wyjazd zmusił mnie do ratowania się kiełbachą :P Grunt, że udało się jeszcze zachować bilans ujemny. Sprawdzę jeszcze co się będzie przy obecnej kaloryczności działo po cheat dayu od soboty do następnej niedzieli. Jeżeli waga będzie tak powoli schodzić to spróbuję jeszcze coś uciąć.
------------------------------------------------------------------
MENU
Zmieniony przez - kru_chy w dniu 2017-03-02 23:36:42
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_kru_chy_/_Redukcja__start_ze_120_kg_-t1082672.html
2018-10-18 | Dzień treningowy | 3 dni |
Dzień treningowy. Wykonany trening FBW. Tym razem próbuję sił w nowym miejscu i chwile mi zajmie zanim znajdę tu swoje miejsce. Zaletą tej siłowni jest to, że jest znacznie bardziej kameralna. Odnajdę swoje słuchawki na uszy i będzie dobrze ;)
Dieta. Dzisiejszy dzień trudno nazwać dietą, ale jak na dzień w rozjazdach to kaloryczność wyszła całkiem dobrze.
Plan jest taki, żeby wrócić do regularnych treningów i diety. Problemem jest moja motywacja. Określenie słomiany zapał jest w tym przypadku idealne. Muszę znaleźć sposób, żeby nie stracić kolejny raz zapału.
Jako, że mnie długo nie było. Cześć wszystkim jeszcze raz.
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_kru_chy_/_Redukcja__start_ze_120_kg_-t1082672.html
2018-10-18 | Dzień treningowy | 3 dni |
Dzień treningowy. Wykonany trening FBW. Tym razem próbuję sił w nowym miejscu i chwile mi zajmie zanim znajdę tu swoje miejsce. Zaletą tej siłowni jest to, że jest znacznie bardziej kameralna. Odnajdę swoje słuchawki na uszy i będzie dobrze ;)
Dieta. Dzisiejszy dzień trudno nazwać dietą, ale jak na dzień w rozjazdach to kaloryczność wyszła całkiem dobrze.
Plan jest taki, żeby wrócić do regularnych treningów i diety. Problemem jest moja motywacja. Określenie słomiany zapał jest w tym przypadku idealne. Muszę znaleźć sposób, żeby nie stracić kolejny raz zapału.
Jako, że mnie długo nie było. Cześć wszystkim jeszcze raz.
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_kru_chy_/_Redukcja__start_ze_120_kg_-t1082672.html
[BLOG]shager / Docinanie do września
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47