Szacuny
1
Napisanych postów
50
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
499
Zastanawiam się nad własnym spalaczem tłuszczu:
-kofeina
-yohimbina
-synefryna
-zielona herbata
Trenuję kolarstwo a teraz zaczynam okres przygotowawczy na siłowni. Treningi to 2-3 razy w tygodniu rower do 75% HR Max oraz 2-3 razy siłownia ogólnorozwojowa.
BF poniżej 10% waga 70kg.
Staż 5lat
Ścisłej diety nie mam, wszystko z głową g*wna nie jem. Oczywiście jak wejdzie yoha to węglę ograniczone.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12042
Napisanych postów
160435
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234400
bezpieczenstwo zalezy od dawki i sposobu uzycia, wiec nie mozna okreslic jednoznacznie czy cos jest bezpieczne. np woda tez jest niebezpieczna, przedawkowanie moze zakonczyc sie obrzekiem mozgu i smiercią. o ile trudno ja przedawkowac, choc jest to mozliwe, o tytle z substancjami gdzie porcja liczona jest w miligramach juz latwiej o efekt odwrotny do zamierzanego.
tym bardziej laczac srodki o podobnych mechnaizmach dzialania, gdzie efekty sie kumulują
Szacuny
3674
Napisanych postów
31005
Wiek
33 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
294222
jw. bezpieczeństwo to szerokie pojęcie. Zacznijmy od tego, że chodzenie poniżej 9-10 % nie jest już sam w sobie zdrowe. Owszem można zminimalizować skutku uboczne i tyle, ale stosowanie spalaczy tego typu mocno przeciąża CUN, nadnercza
Szacuny
1
Napisanych postów
50
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
499
Co do dawek to myślałem:
- Coffeina 200mg
-Yoha około 12mg
- Synafryna 4-20 jeszcze nie wiem ile dokładnie
- Zielona Herbata 500mg
Z yohy i synefryny chyba zrobię roztwory bo ciężko będzie mi to dawkować w tak małych ilościach. A co do okresów brania to kiedy najlepiej na czczo i przed treningiem? I co z DNT?
Zmieniony przez - HousePL w dniu 2016-11-23 19:18:33