PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźModerator działu Odżywianie
Za dużo chleba kiepskiej jakości.. I to "podjadanie", na słodyczach trudno dobrą masę budować.
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-10-03 20:39:44
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
deja vuNie podałeś danych o sobie, więc trudno oceniać, czy podaż kalorii i rozkład makro jest ok. Wrzuc ankietę działu. Jednak przy bf 23% to nie będzie zdrowego przyrostu masy, tylko dalsze otłuszczanie, więc i foto sylwetki by się przydało.
Za dużo chleba kiepskiej jakości.. I to "podjadanie", na słodyczach trudno dobrą masę budować.
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-10-03 20:39:44
Aktualnie mam problem z telefonem, czyli przyjacielu masz rację, niestety podjadanie dzisiaj dało bardzo dużo złych kcal, powinienem mieć pod ręką więcej owoców i mniej przetworzonych produktów, co sądzisz o waflach ryżowych i chlebku typu WASA zamiast zwykłego pieczywa białego? Najzwyklejsze razowe z lokalnej piekarni by pasowało?
*Wiek 22 lata
*Wzrost 180
*Waga 85
Zmieniony przez - fificichocki w dniu 2016-10-03 20:44:42
Chleb jest produktem przetworzonym, moze znaleźć się w diecie, ale jako dodatek, a nie baza. Szukaj żytniego razowego na zakwasie. Wafle, wasa - jeszcze bardziej przetworzone. Sporadycznie można jeść.
Podjadanie czegokolwiek to zły nawyk, zrób 3-5 solidnych posiłkow, ich liczba zależy od preferencji.
Dodaj mięsa różne, bo masz tam tylko wędlinę.
No i tluszcze, nad ich źródlami też trzeba się pochylić.
I tak jak pisałam, zastanowić się, czy masa, czy jednak redukcja.
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
deja vuKoleżanko*
Chleb jest produktem przetworzonym, moze znaleźć się w diecie, ale jako dodatek, a nie baza. Szukaj żytniego razowego na zakwasie. Wafle, wasa - jeszcze bardziej przetworzone. Sporadycznie można jeść.
Podjadanie czegokolwiek to zły nawyk, zrób 3-5 solidnych posiłkow, ich liczba zależy od preferencji.
Dodaj mięsa różne, bo masz tam tylko wędlinę.
No i tluszcze, nad ich źródlami też trzeba się pochylić.
I tak jak pisałam, zastanowić się, czy masa, czy jednak redukcja.
Przepraszam, nie zwróciłem uwagi, że jesteś kobietą, jestem na etapie robienia masy, chce dobić do 90kg do grudnia do sylwestra, no czyli 5kg jeszcze :) Dziękuje za uwagi odnośnie chlebka, zwrócę na to uwagę, koleżanka z maturalnej klasy technikum gastro, doradziła mi w ramach przekąski wafle ryżowe, masło orzechowe i plasterki banana, co o tym sądzisz, pozdro!
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20339363
Poza tym jest trochę badań wskazujących, że ciągła podaż aminokwasów prowadzi do zjawiska utraty "wrażliwości" mięśni szkieletowych na stymulujący syntezę białek mięśniowych wpływ aminokwasów (""refractory response"). Obniżenie stężenia aminokwasów we krwi podczas dłuższej przerwy między posiłkami (minimum 3-4 godziny) pozwala przywrócić wspomnianą wrażliwość.
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-10-04 09:05:30
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Moderator działu Odżywianie
Moderator działu Odżywianie