Cel: reducja, idzie 5 tydzień, zostały niecałe 4
Mój plan dnia (pracującego):
5:00 wstaję, biorę yohe, synferyne, kawę
5:30 Rower do pracy
7:00 pierwszy posiłek, zaczynam pracę (średnio intensywną fizyczną)
9:30 drugi posiłek
12:30 trzeci posiłek
15:30 czwarty posiłek
17:30 biorę yohę, synferynę, kawę
17:40 rower do domu
19:30 piąty posiłek
22:00 szósty posiłek i spać niedługo potem
Siłownie robię w dni niepracujące.
Tu pytanie. Sądzę, że dobrze by było rozplanować te wypady rowerowe w jakąś progresję i dodać interwały a nie poprostu cisnąć "czym prędzej" do pracy. Będę wdzieczny jeżeli pomożecie mi skorygować mój plan, możliwe że jest do kitu i lepiej to rozwiązać inaczej, jestem b. otwarty na wszystkie sugestie.
Plan:
W5 rano: areobowo rower 30min
W5 wieczór: interwałowo rower 30min, ok. 8 interwałów w środku trasy po 30 sec / 30 sec
Kcal w dni pracujące: 2500
Kcal w dni niepracujące (push rano, pull wieczorem): 2300
Kcal w dni wolne: 2100
W6 rano: areobowo rower 40min
W6 wieczór: interwałowo rower 30min. ok 10 interwałów w środku trasy po 30 sec / 30 sec
Kcal w dni pracujące 2350
Kcal w dni niepracujące (push rano, pull wieczorem): ?
Kcal w dni wolne: 2000
W7 rano: areobowo rower 50min
W7 wieczór: interwałowo rower 30min. ok. 10 interwałów w środu trasy po 35 sec / 25 sec
Kcal w dni pracujące 2100
Kcal w dni niepracujące (push rano, pull wieczorem): ?
Kcal w dni wolne: 1900
W8 rano: areobowo rower 60min
W8 wieczór: interwałowo rower 30min. ok 12 interwałów w środku trasy po 35 sec / 25 sec
Kcal w dni pracujące 1950
Kcal w dni niepracujące (push rano, pull wieczorem): ?
Kcal w dni wolne: 1800
Potem prawdopodobnie reverse diet przez 2 miesiące (i reverse training przez przez miesiąc, ale nie wiem jeszcze jak to poskładać.)
Dużo jest tu na czuja.
Proszę o pomoc co do:
1. Czy interwały wieczorem a areo rano to dobry pomysł czy odwrotnie
2. Czy progresja jest ok, czy coś da się tu lepiej zmajstrować?
Dzięki za pomoc.
PS: Jestem świadomy, że najsłabszą stroną planu jest regeneracja, jednak nie mam możliwości dojazdu do pracy inaczej.
Mój plan dnia (pracującego):
5:00 wstaję, biorę yohe, synferyne, kawę
5:30 Rower do pracy
7:00 pierwszy posiłek, zaczynam pracę (średnio intensywną fizyczną)
9:30 drugi posiłek
12:30 trzeci posiłek
15:30 czwarty posiłek
17:30 biorę yohę, synferynę, kawę
17:40 rower do domu
19:30 piąty posiłek
22:00 szósty posiłek i spać niedługo potem
Siłownie robię w dni niepracujące.
Tu pytanie. Sądzę, że dobrze by było rozplanować te wypady rowerowe w jakąś progresję i dodać interwały a nie poprostu cisnąć "czym prędzej" do pracy. Będę wdzieczny jeżeli pomożecie mi skorygować mój plan, możliwe że jest do kitu i lepiej to rozwiązać inaczej, jestem b. otwarty na wszystkie sugestie.
Plan:
W5 rano: areobowo rower 30min
W5 wieczór: interwałowo rower 30min, ok. 8 interwałów w środku trasy po 30 sec / 30 sec
Kcal w dni pracujące: 2500
Kcal w dni niepracujące (push rano, pull wieczorem): 2300
Kcal w dni wolne: 2100
W6 rano: areobowo rower 40min
W6 wieczór: interwałowo rower 30min. ok 10 interwałów w środku trasy po 30 sec / 30 sec
Kcal w dni pracujące 2350
Kcal w dni niepracujące (push rano, pull wieczorem): ?
Kcal w dni wolne: 2000
W7 rano: areobowo rower 50min
W7 wieczór: interwałowo rower 30min. ok. 10 interwałów w środu trasy po 35 sec / 25 sec
Kcal w dni pracujące 2100
Kcal w dni niepracujące (push rano, pull wieczorem): ?
Kcal w dni wolne: 1900
W8 rano: areobowo rower 60min
W8 wieczór: interwałowo rower 30min. ok 12 interwałów w środku trasy po 35 sec / 25 sec
Kcal w dni pracujące 1950
Kcal w dni niepracujące (push rano, pull wieczorem): ?
Kcal w dni wolne: 1800
Potem prawdopodobnie reverse diet przez 2 miesiące (i reverse training przez przez miesiąc, ale nie wiem jeszcze jak to poskładać.)
Dużo jest tu na czuja.
Proszę o pomoc co do:
1. Czy interwały wieczorem a areo rano to dobry pomysł czy odwrotnie
2. Czy progresja jest ok, czy coś da się tu lepiej zmajstrować?
Dzięki za pomoc.
PS: Jestem świadomy, że najsłabszą stroną planu jest regeneracja, jednak nie mam możliwości dojazdu do pracy inaczej.