DT - 28.07.2016
Tydzien 2 roztrenowanie - Trening B
Czas: 1h 30min
1.Martwy ciąg na prostych nogach ze sztangielkami 12/10/8/6/6/12 75s tempo 4010
10x8kg R, 10x10kg R, 12,5/15/17,5/20/20/12,5
10x8kg R, 10x10kg, 12,5/15/15/22,5/17,5/17,5/12,5
10x10kg R, 10x12,5kg, 15/17,5/20/22,5/22,5/15
10x10kg R, 10x12,5kg, 15/17,5/17,5/20/20/15 20kg x 7-8
10x10kg R, 10x12,5kg, 15/15/17,5/20/20/15
10x8kg R, 10x12,5kg, 15/17,5/20/22,5/20/15 (Podana waga jednego hantla )
Nawet poszło 20kg choć przyznaję, że na mniejszych ciężarach lepiej czuję.
2. Wiosłowanie sztangielką jednorącz 12/10/10/14 60s
10x6kg R, 8/10/10/8
10x6kg R, 8/10/10/8
10x8kg R, 10/12,5/12,5/10
10x6kg R, 10/12,5/12,5/10
10x5kg R, 8/10/12,5/10
10x5kg R, 8/10/10/8
Prawa odstaje siłowo. Ale ogólnie lepiej.
3. Wyciskanie leżąc 12/10/8/6/6/10 60s
20/22,5/22,5x9/25/25/22,5
20/22,5/22,5/22,5/22,5/20
20/22,5/25/30/30/25
20/22,5/25/30/30/25
20/22,5/25/27,5/30/25
20/22,5/25/27,5/27,5/22,5
Poszło 25 w serii na 6 rep. 5 i 6-te powtórzenie wywalczone. Ostatnia poszła ładnie, spięłam mocno brzuch.
4. Wyciskanie żołnierskie 12/10/8/16
14/16,5/16,5x10/11,5
14/16,5/16,5/11,5
16,5/19/20/14
16,5/19/20/14
15/17,5/20/14
15,5/19/20/14
Wytargane, wyszarpane ale zrobiłam 2 i 3 serię po 10rep.
5a.Wyciskanie francuskie sztangi leżąc 10/8/8/12 0s tempo 4010
9/11,5kg x10/11,5kg x10/9
9/11,5/11,5/9
11,5/14/14/11,5
11,5/11,5/14/9
9/11,5/11,5/9
9/11,5/11,5/9
Pierwsza seria na 12, pomylilam. Generalnie dobrze pracowaly tricepsy
5b. Biceps:Uginanie ramion ze sztangielkami chwytem młotk. 10/8/8/12 60s
6/7kg x10/7kg x10/6
6/7/7/6
6/7/7/6
6/7/7/6
6/7/7/5
6/7/7/5
ja nie wiem co jest grane, seria rozgrzewkowa a krew mi chce rozsadzić żyły, szczególnie na prawej ręce xdd
6. Brzuch 3 serie:
a) Bodysaw max
8/8/8-leg curl trx
5/7/7
8/8/8
8/8/8
8/8/8
7/7/7
Dramat.
b) side plank 3
---
50s
55s
50s
45s
40s
nie zdązyłam
c) unoszenie nog w zwisie 60s
10/11/11
10/10/11
13/13/13
12/13/13
12/12/12
11/11/11
___________________________________________________________________________________
Komentarz:Trening z samego rana. Brakło kilka min na zrobienie side plank i rozciągania. Ale nie było źle. Dobrze mi sie ćwiczy z samego rana.
Dieta:
dostarczono 1 798,9 kcal b: 108,3 g (24,1%) w: 176,2 g (39,2%) t: 73,4 g (36,7%)
Menu:
1. 3jajka, olej kokosowy
2. ryż jaśminowy, kurczak piers, ser brie, szpinak
3. ryż jaśminowy, kurczak piers, ser brie, szpinak
4. shake: kefir, truskawki, wpc, chia, owsiane
Suplementy: Euthyrox, multilac
DNT - 30.07
DT - 31.07.2016
Tydzien 2 - Trening C
Czas: 2h 10min
1a. Burpees z pompka 4 serie x 12-16 powt 0s
10/10/10/10 - bez pompki
10/10/10/10 - bez pompki
11/11/11
11/11/11
10/10/10
10/10/10
Bylo bez pompki
1b. Kettlebell swing 4 serie x 12-16 powt
15x8kg (R) 15x10kg 16x10kg 16x10kg
15x8kg (R) 15x10kg 15x10kg 15x10kg
15x12kg 15x12kg 16x12kg
15x12kg 15x12kg 15x12kg
15x12kg 15x12kg 15x12kg
15x10kg 15x12kg 15x12kg
90s rest
2. Przysiad goblet 3 serie x 10-12 powt 4020 60s
12x15kg R, 12/12/12 - 20kg
12x15kg R, 10/10/10 - 20kg
12x17,5kg R, 12/12/13 - 25kg
12x17,5kg R, 12/12/12 - 25kg
12x17,5kg R, 12/12/12 - 25kg
12x17,5kg R, 12/12/12 - 25kg
dzisiaj praca nad tempem, dłuższa faza ekscentryczna.
90s rest
3. Glute bridge 4x 12-16 powt (75s, 4010)
40/45/45/45kg x 16
40/40/40/40kg x 16
50/50/50/50kg x 16
45/50/50/50kg x 16
40kgx 16/16/16/16
40kgx 15/15/15/15
Z 45kg już cieżej ale wykonane, kilka pauz było. Narazie optymalnie
4. Wspięcia na palce ze sztangą na podwyższeniu 3 serie x 10-12 powt 45s
17xcc R, 15x25kg 12/12 - 30kg
15xcc R, 15x20kg 10/10 - 30kg
12/13/12 - 35kg
12/12/12 - 35kg
12/12/12 - 35kg
15xcc R, 12/12/12 - 35kg
Było palenie i w łydkach i w pośladkach
180s rest
5. Inverted rows 3 serie x 10-12 powt 60s
9/9/9
8/8/8
10/10/10
10/9/10
10/9/10
10/8/7
ciezko szlo
6. Opuszczanie na drążku
Cel: Tydz 1: podchwyt 3x5rep faza neg: 5-6s 60s
5/5/5
Pierwsza seria poszła przyzwoicie, ok 3-4sek w dół. Druga już prawie że opad.W trzeciej lepiej ok 2-3sek. Drążek się trochę buja...
7. Rozpiętki 3 serie x 12-15powt.
15/15/15 - 4kg
15/15/15 - 4kg
Bicepsy zmęczone były. Może troszkę za lekko ale kontrolowałam porządnie ruch
6. Podciąganie hantli wzdłuż tułowia 4 serie x 10-12 powt 45s
12/13/13/15 - 4kg
12/12/12/12 - 4kg
12/12/13/13 - 5kg
12/12/12/12 - 5kg
14x4kg 12/12 - 5kg
13/13/13 - 4kg (unoszenie sztangielek bokiem)
Dokładam następnym razem
7. Brzuch:
7a. brzuszki 3x20-25
22/22/20
20/20/20
26/26/26
26/25/25
26/25/20
25/15/20
Miazga
7b. russian twist
5kgx 20/20/15 na stronę
5kgx 15/15/15 na stronę
5kgx 20/20/20 na stronę
5kgx 20/20/20 na stronę
5kgx 20/20/20 na stronę
5kgx 20/20/20 na stronę
7c. wznosy nóg na wąskiej ławce do wyciskania
17/18/20
15/15/16
20/20/40
20/20/20
18/15/25
15/15/15
Nie wiem czemu ale środkowa seria jest zazwyczaj najcięższa dla mnie
Stretching.
__________________________________________________________________________________________________________________
Komentarz:
Trening wyszedł bardzo długi przez to że po pierwsze dołożyłam 1 ćwiczenie - opuszczanie na drążku, a po drugie nie robiłam superserii inverted rows i rozpiętek, tylko osobno.
Dołożyłam opuszczanie bo to pierwszy krok do podciągania. Jak gdzieś wspomniałam, rzuciłam sobie wyzwanie nauczenia się pociągania i nie spocznę na 4 literach dopóki tego nie osiągnę. Nauczyłam się robić MC, ściągania drążka, którego btw nie nawidziłam na początku, to nauczę się również podciągać. Na dzień dobry opuszczanie x3/tydz.
Dieta:
dostarczono 1 791,6 kcal b: 119,5 g (26,7%) w: 171,9 g (38,4%) t: 69,5 g (34,9%)
1. jajecznica, olej kokosowy
2. makaron pełnoz., łosoś, warzywa
3. makaron pełnoz., łosoś, warzywa
4. shake: kefir, truskawki, wpc, chia, owsiane
Suplementy: Euthyrox, multilac
Po treningu: 10g wpc, maliny
Brakuje mi trochę stymulacji odcinka lędźwiowego. Dołożę w którymś z treningów coś na tę partię. Raczej nie w C bo za długo by było.Zauważyłam że najlepiej mi się ćwiczy jak mieszczę się w granicach 1h 15min - 1h 30min max.
Dietetycznie czuję się dużo lepiej. Obrzęki zeszły, nie ma zaparć, gazy zniknęły. Przysłowiowy ryż z kurą dobrze na mnie działa

dziś test tolerancji makaronu. Inaczej się w tej chwili trenuje. Niby 100kcal różnicy ale siły więcej i energii.
Ostatnie badania tarczycy:
TSH:
było 0.6732, jest 0.6864
FT3:
było 2,31, jest 2,01
FT4:
było 1.02 jest 0.96
(poprzednie robione w styczniu 2016)
Jest znaczna poprawa w płytkach:
było 115 a teraz 205
I.. mega się cieszę ze zmian które zaszły w ciągu ostatniego roku. W sylwetce, w zdrowiu, w głowie
