Konkurs - Krata na lato 2016 - Szajba

Aż padniesz i nie wstaniesz!
Wstajesz gdy trener Cię do tego przekona - widzę podobne rzeczy w TV.

nieraz

Renegade row z KB32 - wow! Po całym dniu zabawy w drwala robisz taki trening - szacun. Tylko przysiadów zabrakło...

Renegade row z 2KB32 wchodzi mi stosunkowo gładko. Kiedyś nagram filmik, bo być może coś robię źle.

Gwid

szkieletor się robisz ty redukujesz w zasadzie po co? dla lepszego samopoczucia czy idziesz w męski modeling facetów z broda?

Faktyznie wygląda to coraz chudziej. Po co redukuję? Dla zdrowia. Zrzucam tylko to co zbędne, a przy okazji staram się utrzymać to co utrzymać chciałbym. Pod skórą fatu zostało już niewiele, ale wisceralnego jeszcze trochę siedzi. I to właściwie z nim walczę. A broda? Brody już nie ma. Nie pasuje mi do dłuższych włosów

nieraz

Jak na moje to za dużo. Nie lepiej robić 5x5 z przysiadami 3x w tygodniu co drugi dzień a bieganie/różności w nietreningowe?
Redukujesz konkretnie!

Snatch 2KB24 w tym przypadku to ćwiczenie siłowe. Jak chcesz kondycyjnie to z jednym kettlem, więcej powtórzeń. A jak chcesz spalić jak najwięcej to polecam wariant 10 snatch + 1 padnij powstań, 9 snatch + 2 padnij powstań itd aż do 1 snatch + 10 padnij powstań.

Treningi o mniejszej objętości nie bardzo robią na mnie wrażenie. W pracy zdaża mi się ciężej pracować w krótszej jednostce czasu. Takie dobicie nóg dwa dni w tygodniu i dobicie góry dwa razy w tygodniu pozwala mi odczuć że coś trenowałem.
Padnij, powstań, padnij, coś mi tu musztrą zalatuje Ja wolny człowiek jestem. Weszły snatche ale w innym układzie.

Trening

Rozgrzewka -10 minut

Kettlebell Front Squat - 2KB32 - 5x5
Pistol Squat - CC - 5x5
Walking Lunges - B32kg - 4x20
Kettlebell Snatch - 2KB16 - EMOM 6x10

Rozciąganie - 20 minut

Fronty weszły ciężko, bardzo ciężko, ale weszły wszystkie. Przerwy 60 sekund, ostatnia wydłużona do 90 sekund
Pistolety chciałem robić z KB16, ale po dwóch repsach utwierdziłem się w tym iż bez ściętej pod kątem podkładki, z moimi pływającymi kostkami nie utrzymam równowagi. Zwykle równowagę utrzymuję wyciągniętymi do przodu rękowa, a z kettlem rąk brak. Będę musiał pokombinować, bo te dwa repsy weszły ciężko ale myślę że mógłbym tu progresować. Wykroki chodzone z belką najpierw na jedym później na drugim ramieniu. Oprócz obciążenia dochodzi kwestia zachowania równowagi, nie obciążam również ramion które wczoraj tyrałem.

Snatch - spróbowałem z 2KB24 i trochę niestabilnie jest. Myślę że po jakimś czasie i obyciu z 2KB16, wrócę do 2KB24. Tymczasem podbijam sobie tętno. Średnio wychodziło 30 sekund praca i 30 odpoczynek.




Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2016-06-22 23:01:02

tu mnie masz :) ale ta PANI jedzie na wysokich węglach :)

Raczej Arni powinien spoglądać na fotę Szajby, bo podkłada sobie koszulę, żeby było mięciutko. Słabeusz....

Belka belce nierówna. Moja waży 32kg przy wilgotności ok 20%, Arnolda może ważyć ok 70kg, dźwiganie takich belek nie jest więc jakimś wielkim wyczynem.
Zamiast spać, poczytałem sobie trochę w nocy i obudziłem się z mocnym postanowieniem uzupełniania sodu w diecie. Nie używałem soli wcale, jedyny sód jaki trafiał do mojego organizmu to te nikłe dawki z nieprzetworzonego pożywienia. Mam pewne objawy zdrowotne mogące wskazywać na niedobory.
Od dziś 9g dziennie.
Ciśnienie krwi mam 80/120 więc w tej kwestii nie mam się czego obawiać.
Potestujemy

Chyba 120/80!

panteon

Chyba 120/80!

Co za różnica Najpierw się rozkurczam, później kurcże.

Zakochałem się w kokosolje. Właśnie wróciłem z zakupów ze słoikiem i ... na stałe wchodzi do użycia.

Na szczęście w Polsce jest sporo tańszy.
Kolejną nowością w moim życiu jest sól himalajska.


I to tyle z nowości. Dzień bez treningu, znaczy się core jeszcze przetrenuję przed spaniem. SIę zobaczy.

Obu używam. Ta różowa sól też mi pasuje. Pół kilograma męczę drugi rok.