Masę już mam - czas popracować nad rzeźbą

Planowana miska na jutro:






Wygląda na okropnie niedojedzoną zawsze mam problem z białkiem a sporo tłuszczu - teraz przy niejedzeniu żadnych zbóż pojawia się spory (dla mnie), ponieważ w sumie jem ziemniaki, bataty, banany (tylko po obróbce termicznej). Nie wiem jak to ugryźć



Zmieniony przez - kasia258 w dniu 2016-05-16 10:01:15

Skoro jest planowana na jutro to dlaczego planujesz niedojedzoną?? To nawet nie da energii Twoim narządom do wydajnej pracy. Min. 1800kcal
Ryż, kasze jesz?


Zmieniony przez - eveline w dniu 2016-05-16 10:08:07

bo brak mi koncepcji czym podciągnąć

W drugim posiłku brakuje węglowodanów - to już podciągniesz (pół paczki ryżu czy kaszy).
100g batatów to jakiś kawałek 5x5 cm - daj z 250 -300
W ostatnim posiłku masz tylko warzywa - daj tam kawałek mięsa lub jaja, jakieś źródła tłuszczu choćby oliwa i węglowodany (może być drugie pół paczki ryżu czy kaszy z drugiego posiłku).

Nie jem kaszy ani ryżu - więc to jest problem. W placku jest mąka ziemniaczana i jajko. Batata mogę dodać - muszę zważyć

Przyznam, ze jak na atopie to masz bardzo ladna skore.
Byc moze po ustabilizowaniu diety i trybu zycia udaloby Ci sie wlaczyc pewne zboza - jaglanka albo owsiana. Na te chwile najbezpieczniejsze chyba dla Ciebie. Byc moze chlebowiec by pomogl, ale nie wiem gdzie dostac - znam tylko produkty dla dzieci z chlebowcem :)
No i jakies zdrowe suszone owoce.

Jakie jesz źródła węglowodanów? Ziemniaki, bataty, owoce? Co jeszcze?
Bardzo fajnie się sprawdzają zupy krem - ziemniak, marchew, seler, przyprawy i już masz większą porcję ww a łatwo wejdzie w płynnej postaci.

Suszonych owoców lepiej nie. W każdym bądź razie nie za dużo, bo często są dosładzane.


Zmieniony przez - eveline w dniu 2016-05-16 10:23:40

Z węglowodanów: ziemniaki, bataty, owoce (ale też nie wszystkie), czasem rzucę się na suszone owoce, ale one słodkie to raz a 2 skórze nie służą. Ziemniaki to też psiankowate i niekoniecznie mi służą, ale wtedy tylko bataty by zostały. Strączków nie jem wcale (zbyt duże ryzyko anafilaksji).
Myślę nad zupami - ale to wtedy prawie same węglowodany, więc nie wiem czy jako posiłek mogą być. Moja atopia to sinusoida - raz prawie nie widać, raz dramat i nie wiem gdzie się drapać


Zmieniony przez - kasia258 w dniu 2016-05-16 10:28:21

No nie... robisz zupe, gotujesz w niej mięso i tą całą resztę. Po ugotowaniu mięso wyjmujesz, reszte miksujesz na krem i już. Chcieć to móc

I masz posiłek zupa krem gdzie są węgle a na talerzyku obok mięso i np. jakaś sałata ogórek. Na deser mały owoc i już można zacząć rozmawiać


Zmieniony przez - eveline w dniu 2016-05-16 10:34:45

Sporszawy posiłek wychodzi;) chyba, że mięcho wmiksuję?
Poprawiłam miskę - węgle ok. Brakuje białka - mogę dołożyć serc, obieram je z tłuszczu, więc podejrzewam, że mają więcej białka