DT LuckyMe podsumowanie str.23

na żywo na treningu byśmy znaleźli przyczynę raz dwa - a tak to sobie pogadamy popiszemy i utrafić w punk nadal ciężko.

Lucky gratulacje spadków Pięknie !!

W takim razie Night jak będziesz kiedyś w okolicy to zapraszam na trening

A tymczasem weekendowe zaległości:

22.04 - trening

Plan B, powtórzenia z założenia 12,10,8

Rozgrzewka: 7 min orbitrek + rozgrzewka ogólna

A. przysiad goblet
12x14 kg (R), 12x16 kg (R), 12x18 kg, 10x20 kg, 8x22 kg
12x14 kg (R), 12x16 kg (R), 12x18 kg, 10x20 kg, 8x20 kg
12x14 kg (R), 12x16 kg, 10x18 kg, 8x20 kg
12x12 kg (R), 12x14 kg, 10x16 kg, 8x18 kg
12x10 kg (R), 12x12 kg, 10x14 kg, 8x16 kg

B. MC
12x20 kg, 12x30 kg, 12x35 kg (R), 12x40 kg, 10x45 kg, 8x50 kg
12x20 kg, 12x30 kg, 12x35 kg (R), 12x40 kg, 10x45 kg, 8x50 kg
12x20 kg, 12x30 kg, 12x35 kg (R), 12x40 kg, 10x45 kg, 8x50 kg
12x27,5 kg, 12x32,5 kg, 12x35 kg (R), 12x40 kg, 10x45 kg, 8x47,5 kg
12x27,5 kg, 12x32,5 kg(R), 12x35 kg, 10x40 kg, 8x42,5 kg

C. rozpiętki na płaskiej
12x2x6 kg, 10x2x7 kg, 8 x2x7 kg
12x2x5 kg, 10x2x6 kg, 8 x2x6 kg
12x2x5 kg, 10x2x6 kg, 8 x2x6 kg
12x2x4 kg, 10x2x5 kg, 8 x2x6 kg
12x2x3 kg, 12x2x4 kg, 10x2x5 kg, 8 x2x6 kg

D. Push Press
12x17,5 kg (R), 10x20 kg, 8x22,5 kg, 8x25 kg
12x17,5 kg (R), 10x20 kg, 8x22,5 kg, 8x25 kg
12x17,5 kg (R), 10x20 kg, 8x22,5 kg, 5x25 kg
12x17,5 kg, 10x20 kg, 8x22,5 kg, 5x25 kg
12x17,5 kg, 10x20 kg, 8x22,5 kg

E1. wypady chodzone
12x2x8 kg, 12x2x8 kg, 10x2x10 kg
12x2x8 kg, 12x2x8 kg, 10x2x10 kg
12x2x8 kg, 12x2x8 kg, 12x2x8 kg
10x2x8 kg, 11x2x8 kg, 11x2x8 kg
10x2x8 kg, 10x2x8 kg, 10x2x8 kg

E2. pompki (ręce na wysokim stepie)
5, 5, 4
6, 5, 5
5, 5, 4
5, 5, 4
5, 3, 8 (damskie)

F. brzuch - unoszenie nóg w zwisie
10, 10, 8

Uwagi
Ad. A - miałam wcześniej pisać, czy to normalne że strzelają mi kolana przy przysiadach? Czasem nawet przy pięciu pierwszych przysiadach w serii słyszę te odgłosy. Gdzieś kiedyś czytałam że ta przypadłość jakoś się nawet nazywa.

Ad. B - mam chyba jakąś blokadę w głowie przed większym ciężarem. Tj. jak trenuję bardziej odczuwam dyskomfort w lędźwiach i w sumie ciężko mi stwierdzić czy to po prostu "ból" potreningowy czy jednak jakiś poważniejszy problem. Boję się że jak wezmę więcej kg to zrobię sobie krzywdę...Jak się zmobilizuję to trzeba będzie znów przejść się do ortopedy.

Aaaa nie wspominałam jeszcze że "strzelam" z kręgosłupa Tak jak niektórzy strzelają kostkami w palcach tak ja muszę skręcać tułów i wtedy mi strzela w kręgach. Pewnie to też nie jest normalne, ale czuję po tym lekką ulgę.

Kolana, kręgosłup...może ten typ tak ma - strzelający szkielet

Miska: DT - 120B/200W/75T
napoje: woda, herbata czerwona, zielona, melisa, kawa z mlekiem
warzywa: ogórek, pomidor, mix sałat, brokuł
suple: letrox100, omega3


Na obiad dla odmiany były gofry ziemniaczane - ciekawa alternatywa dla placków ziemniaczanych i zupełnie coś innego niż zwykle. Polecam

23.04 - dzień NT

Miska: DNT - 120B/1600W/75T
napoje: woda, herbata czerwona, zielona, mięta, kawa z mlekiem
warzywa: ogórek, pomidor, mix sałat, rzodkiewka, kapucha kiszona
suple: letrox100, omega3



24.04 - dzień NT

No cóż...dieta nieliczona. W sumie byłoby ok, ale wpadło parę słodkości. Za karę dziś 30 min aerobów będzie

Jako, że uwielbiam wszystko co ziemniaczane to sprzedaj patent na gofry ziemniaczane :P Co prawda nie mam gofrownicy, ale toster daje jakoś radę :P

Co do strzelania to ponoć niektórzy tak mają, to chyba powietrze które wychodzi z szczelin robi taki chałas, dlatego jak już powychodzi całe to potem nie strzelasz i dlatego przynosi ulgę bo potem się wszystko ładnie układa :) Tak słyszałam

Tylko nikogo nie zastrzel. A już tak serio - powinnaś traktować rozgrzewkę jak świętość.

Paula, tak krótko - zamiast smażyć placki na patelni wrzucasz po prostu do gofrownicy (tostera - aczkolwiek nie wiem jak tu wyjdzie). Wygoogluj gofry ziemniaczane, jest sporo wersji, ja wybrałam tę najprostszą - ziemniaki, jajo i mąka owsiana. Dodałam też trochę oleju. Wcześniej nie wpadłyby mi nawet do głowy takie gofry obiadowe. W sumie fajnie sprawdzą się też jako dodatek np. do sałatek a tak przy okazji znalazłam gdzieś jeszcze przepis na gofry z jaglanej które już wpisały się na listę "do wszamania"

25.04 - trening

Trening A.
powtórzenia: 12, 10, 8
Rozgrzewka: 8 min orbitrek + rozgrzewka ogólna

A. Przysiad ze sztanga na plecach
12x20 kg(R), 12x30kg(R), 12x35 kg, 10x37,5 kg, 8x40kg, 6x42,5 kg
12x20 kg(R), 12x30kg(R), 12x35 kg, 10x37,5 kg, 8x40kg, 6x42,5 kg
12x20 kg(R), 12x30kg(R), 12x35 kg, 10x37,5 kg, 8x40kg
12x20 kg(R), 12x25 kg(R), 12x30 kg(R), 12x35 kg, 8x40kg, 4x42,5 kg
12x20 kg(R), 12x25 kg (R), 12x30 kg, 10x35 kg, 5x40 kg
12x20 kg(R), 12x25 kg, 10x30 kg, 8x35 kg

B. RDL
15x16 kg, 12x20 kg (R), 12x25 kg, 10x30 kg, 8x35 kg
15x10 kg, 12x14 kg, 10x16 kg - zbieranie grzybków
12x17,5 kg (R), 12x22,5 kg (R), 12x27,5 kg, 10x30 kg, 8x35 kg
12x17,5 kg (R), 12x22,5 kg (R), 12x25 kg, 10x30 kg, 8x35 kg
12x22,5 kg (R), 12x25 kg, 10x27,5 kg, 8x30 kg
trochę zamieszania z tym ćwiczeniem wyszło i ostatecznie nie wiem ile serii zrobiłam i ile powtórzeń

C. wyciskanie hantelek skos góra
12x8 kg, 10x9 kg, 10x10 kg, 8x10 kg
12x8 kg, 10x9 kg, 8x10 kg, 4x12 kg
12x8 kg, 10x9 kg, 8x10 kg, 5x12 kg
12x8 kg, 10x9 kg, 8x10 kg
12x7 kg, 10x8 kg, 8x9 kg
12x7 kg, 10x8 kg, 8x9 kg

D. wiosło sztangą
12x17,5, 12x22,5 kg(R), 12x25 kg, 10x27,5 kg, 8x30 kg
12x17,5(R), 12x22,5 kg, 10x25 kg, 8x27,5 kg
12x17,5(R), 12x22,5 kg, 10x25 kg, 8x27,5 kg
12x17,5, 10x20 kg, 8x25 kg
12x17,5 kg, 10x20 kg, 8x22,5 kg
12x12,5 kg, 10x17,5 kg, 8x17,5 kg

E. wznosy z opadu
3x10

F. plank - zapomniałam o nim

G1. spięcia brzucha 3x25
G2. odwrotne brzuszki 3x10


Na koniec 25 min. orbitrek i rozciąganie

Uwagi:
No cóż - uparta jestem i męczę tego RDL. Przeanalizowałam wszystko, obejrzałam masę filmów. Zauważyłam że problem może być ruch do góry, tj. jak sztanga jest pod kolanami to prostując się zaczepiam ją cały czas o kolana -> wtedy prowadzę ją dalej od ciała i może to ta chwila kiedy bardziej pracują mi plecy a nie dolne partie. Także pomyślałam że następnym razem prowadzić sztangę max. do kolan. Chyba nie będzie to błędem w tym ćwiczeniu?

Micha:
napoje: woda, herbata czerwona, zielona, mięta, kawa z mlekiem
warzywa: ogórek, pomidor, mix sałat, brokuł, rzodkiewka
suple: letrox100, omega3


26.04 - dzień NT

Micha:
napoje: woda, herbata czerwona, zielona, mięta, kawa z mlekiem
warzywa: ogórek, pomidor, szpinak
suple: letrox100, omega3

Nie będzie to błedem. A może z czasem się nauczysz po kolanach tak poprowadzić sztangę żeby cały czas po nogach szła :)

Ja bym raczej próbowała cofnąć biodra do tyłu a nie skracała ruch. Rąk nie przesuwaj do przodu, sztanga ma iść pionowo w dół.

w dół idzie bez problemu - gorzej z powrotem na górę, wtedy ją zaczepiam o kolana i prowadzę dalej od nóg. A bioder dalej nie cofnę bo i tak czasem czuję że tracę równowagę


Zmieniony przez - LuckyMe w dniu 2016-04-27 12:15:01