Brak pomysłu na siebie.... pomocy ;)

ANKIETA

****DANE PODSTAWOWE***************************************

NICK: goaway21
WIEK: 25
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: 3 miesiące

****PARAMTERY OBWODÓW*************************************

WAGA CIAŁA: 47
WZROST: 164
OBWÓD RAMIENIA:27
OBWÓD ŁYDKI:
OBWÓD UDA: 46
OBWÓD BIODER: 77
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 74
OBWÓD TALI : 64
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 85

****CEL*************************************************
Głównie pozbycie się tłuszczu z boczków + brzucha. Aczkolwiek w bliższej przyszłości wyrzeźbienie całego ciała.

****STAN ZDROWIA*****************************************

CHOROBY PRZEWLEKŁE: brak
PRZEBYTE KONTUZJE: brak
WADY POSTAWY: z pewnością któraś z wad będzie
ALERGIE: brak
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: brak
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? Tak
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? Tak
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? Nie

****PYTANIA DODATKOWE**********************************

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: Białko
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY : Od 5 miesięcy staram się odżywiać zdrowo. Odrzuciłam cukier (nie licząc 2 łyżeczek do herbaty rano), napoje gazowane, słodycze( tu niestety czasem był kryzys). Staram się jeść więcej owoców i warzyw.

****DIETA*************************************************
Ciężki ten dziennik na początku, więc opiszę sama:

Pracuję zmianowo więc różnie to wygląda.
RANKI:
Śniadanie:
6:00
2 kromki chleba (róznego, zależy co w sklepie dostane) + wędlina + ser + herbata z 2 łyżeczkami cukru

II Śniadanie:
9-11 (zależy od przerwy w pracy)
2 kromki chleba (róznego, zależy co w sklepie dostane) + wędlina + ser + herbata bez cukru
III Śniadanie:
12-13:30
Owoc/ jogurt naturalny
Obiad:
16:30-17
Pierś kurczaka+ warzywa+ ziemniaki

Kolacja:
Białko po treningu
Ewentualnie jabłko jak jestem bardzo głodna
NOCKI:
Śniadanie:
11:00
2 kromki chleba (róznego, zależy co w sklepie dostane) + wędlina + ser + herbata z cukrem
Bądź jajecznica z 2 jajek (więcej nie dam rady zjeść)

II Śniadanie:
12-13
Białko po treningu
Obiad:
14:30-15
Pierś kurczaka+ warzywa+ ziemniaki

Kolacja:
18-20
2 kromki chleba (róznego, zależy co w sklepie dostane) + wędlina + ser + herbata z cukrem
II Kolacja
22-24
Owoc/ jogurt naturalny

Pomiędzy posiłkami czasem przemycam świeżo wyciskane soki.

CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ?
Po odrzuceniu cukrów schudłam 2kg. Waga cały czas teraz stoi.
Nie trzymając się „diety” mam takie same efekty treningu jak i w czasie jedzenia wszystkiego, co popadnie. Więc trochę bez sensu się katować, jeśli różnicą jest tylko 2 kg na wadze…
****SPRZĘT**********************************************
PROFESJONALNA SIŁOWNIA: NIE

****TRENING**********************************
Ćwiczę głównie z Ewą Chodakowską, w sumie już z rok, ale z przerwami. Bez przerw tak jak wyżej, ok.3 miesięcy praktycznie codziennie. Zazwyczaj około 20-30 min samych ćwiczeń brzucha/pośladków (z naciskiem na brzuch). Niestety widoczne są tylko górne partie mięśni brzucha, a jak wiadomo zależy mi na dolnych.;) Od około miesiąca robię różne ćwiczenia brzucha z youtube ok. 45min. Nie jestem więc w stanie określić ilości serii i powtórzeń.
Ćwiczenia to : wszelkie podpory przodem i bokiem, opuszczanie nóg w pozycji leżącej, nożyce, spięcia przeróżne, Russian twist, składanki, sit up’y.

Starałam się też biegać na zmianę z treningami, ok. 10km na bieżni. Tempo takie, że można rozmawiać. Jednak nic to nie dało oprócz „zaniku” górnych partii mięśni brzucha. Bardzo ciężko idą mi aeroby - bardzo szybko się męczę.

Co proponujecie? Jaki trening robić? Co z dietą?
Czy będzie dobrze:
PN – ramiona 9 ćwiczeń x 6 powtórzeń hantelki po 1kg
WT- brzuch ok. 45 min ćwiczeń z filmików
ŚR - nogi+pośladki ok. 45 min ćwiczeń z filmików
CZW- jakiś trening Ewki całego ciała
PT - brzuch ok. 45 min ćwiczeń z filmików
SOB - nogi+pośladki ok. 45 min ćwiczeń z filmików
NIEDZ - brzuch ok. 45 min ćwiczeń z filmików

Ale nikt nie twierdzi, że owoce są złe. Tylko nie powinny stanowić głównego źródła węglowodanów w diecie. A zamiast wędlin ze sklepu, w których jest często sporo polepszaczy i chemicznych dodatków można kupić kawałek mięsa, przyprawić i upiec. I masz swoją wędlinę - zrobioną pod swój smak.
Przeczytaj to co masz podlinkowane - tam naprawdę jest wszystko fajnie opisane.

No i niestety, ale jak chcesz poprawić jakość ciała i zbudować sobie fajną sylwetkę, to ogarnięcie miski i ograniczenie zachcianek jest podstawą. Trening to dodatek do diety, a nie odwrotnie.

Uzupełnij ankietę o zrzut diety z makrami i kaloriami i zdjęcia. Niski bf i kratę nie robi się katując brzuszki, kręcąc aero (bo to robisz hantalmi 1 kg) codziennie i niedojadając (bo stawiam, że niedojadasz). Czyli kurczę wszystko jest źle, bazując na twojej wadze i celach.

No ale dodaj zdjęcia, to będzie wiadomo, czy w ogóle jest sens u ciebie schodzić z wagi.

Jutro postaram się wrzucić zdjęcia i tą dietę. Nie wiem czy nie dojadam, ale głodna nie chodzę. A raczej tłuszczyku by nie było gdybym nie dojadała.

No niestety to tak nie działa :) Ani głód nie jest wyznacznikiem dobrze dobranej kaloryczności, ani deficyt kalorytczny nie gwarantuje spadków wagi.

Schodzic z wagi przy 47kg na 164 cm????? Stawiam na brak miesni, a cwiczenia Chodakowskiej nie pomoga. Co do niedojadania to jak najbardziej mozesz sobie opone tym zafundowac.

Z tym, że ja nie chcę wcale schodzić z wagi. Po prostu chcę trochę wyrzeźbić ciało, a nie być tylko chuda.

"Głównie pozbycie się tłuszczu z boczków + brzucha."

"Po odrzuceniu cukrów schudłam 2kg. Waga cały czas teraz stoi.
Nie trzymając się „diety” mam takie same efekty treningu jak i w czasie jedzenia wszystkiego, co popadnie. Więc trochę bez sensu się katować, jeśli różnicą jest tylko 2 kg na wadze… "

Dostrzegam pewną niekonsekwencję...szczególnie, że masz dietę na redukcję i trening na redukcję.


Zmieniony przez - jurysdykcja w dniu 2016-03-19 18:08:11

No niby tak napisałam ;) Bo te malutkie boczki mnie denerwują bardzo. A jeśli chodzi o te 2 kg, to po prostu z odstawienia cukru. Teraz waga stoi.
Ankieta uzupełniona.



















Zmieniony przez - Goaway21 w dniu 2016-03-19 18:20:44

Nom. Zgodnie z przewidywaniami. Dieta głodówka, ciało bardzo chude. Ty serio nie masz co palić. Masa potrzebna, nogi szczególnie. Dodać 800 - 900 kcal i budujemy.

Btw - jakie boczki, talerze miednicy.



Zmieniony przez - jurysdykcja w dniu 2016-03-19 18:33:06

Akurat głodówki nie prowadzę.
Te 900kcal dorzucić w pierwsze posiłki? Czy do każdego po trochę?
Powiem wam, że ciężko trochę to ogarnąć. Ja inaczej widzę siebie niż wy mnie.
Czy mój plan treningowy jest ok? Czy raczej powinnam zapisać się na siłkę?
Kompletnie nie wiem jak się za to zabrać tak "na serio".

A co to boczków, to zdjęcie tego nie oddaje.


Zmieniony przez - Goaway21 w dniu 2016-03-19 18:45:17

1100 kcal to czym jest w takim razie? To dużo, dużo za mało. Trening jest zły, a przy takiej diecie wręcz katastrofalny. Sobie palisz mięśnie i pracujesz na zaburzenia hormonalne. Przejrzyj sobie linki tutaj https://www.sfd.pl/Wasze_propozycje_do_BIBLIOTECZKI_PODRĘCZNEJ_DZIAŁU-t1070049.html poczytaj i przygotuj się psychicznie na siłownię, jeśli chcesz poprawić ciało.