SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ula - zdrowo i aktywnie żyć

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 67058

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Dziękuję kochana kobieto za ten przepis!! :) Ostatnio mam wielką ochotę na różne kluseczki więc z chęcią takie wypróbuję.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 260 Napisanych postów 9148 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 123840
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
trochę Ci tu spamujemy, ale przepis już uwzględniłam w piątkowej misce
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1855 Wiek 38 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 77505
Taki spam to nie spam

9.02.2016
DNT - praca
-omlet (pł.jaglane, 2 jaja), olej koko, 1/2banana, granat, pestki dyni
-placki z cukini (maka ciecie, 2jaja, oliwki, olej koko)
-gulasz wołowy, makaron kukurydziany
********************************************
10.02.2016
DNT – praca
-naleśniki (maka kasztanowa, 2jaja), olej koko, banan, granat, whey, kakao
-grejpfrut, oscypek
-tuńczyk, 2jaja, oliwa, oliwki, wafle ryż
********************************************
11.02.2016
DNT – lenistwo spowodowane złą pogodą
-omlet (maka amarantus, 2jaja, kakao), pomarańcza, 1/2banana, migdały
-podudzia kurczaka, ziemniaki, olej koko, oliwa
-wafle ryż, kabanos, oscypek, masło
*********************************************
12.02.2016
-placki koko-jaglane, borówki amerykańskie, pomarańcza, pasta koko
-podudzia kurczaka, ziemniaki, olej koko, marchew
-ciecierzyca, mozzarella, masło klarowane

Bieganie: 8.11km – 50:42 (6:15min/km)
średnie tętno: 171
Po raz pierwszy od dawna biegałam sama, zachowawczo, trochę ciężko, ale kolejny krok do przodu w walce o oczyszczenie głowy po zeszłorocznej kontuzji. Jakby nie patrzeć, bardziej bym załowala, gdybym została w domu
+rolowanie





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1855 Wiek 38 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 77505
13.02.2016
DNT - praca
-omlet amarantus, pomarańcza, banan
-3xkurczak w ostrym pomidorowym sosie, czarne oliwki, ryz brązowy, groszek
**********************************
14.02.2016
DNT - praca
-omlet jaglany, maliny, banan
-3xschab, olej koko, ryż
**********************************
15.02.2016
DNT
słaba micha i brak aktywności, bo za kierowcę dla chorego mężczyzny robiłam i nie miałam czasu i ochoty na kuchnię i ruch
-placki, banan, borówki am, whey+kakao+tahini
-wafle, kabanos, oscypek
-wafle, jajecznica na smalcu i boczku
***********************************
16.02.2016
-omlet jaglany, grapefruit, tahini
-naleśniki gryczane z kurczakiem, szpinakiem i serem dojrzewajacym, smalec
-łosoś wędzony, wafle

Ćwiczenia stabilizacyjne i rozciagające.
30minut
Długo już obiecuję sobie, że wdrożę regularne ćwiczenia i nie mogę tego zrealizować. Dziś się udało i widzę jaka jestem słaba, koniecznie muszę nad tym pracować.
+rolowanie, ałć





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1855 Wiek 38 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 77505
17.02.2016

-naleśniki z mąki amarantusowej, czerwona porzeczka, banan
-omlet z 3jaj na maśle klarowanym, kurczak, buraki, ser dojrzewający
-śledź, ziemniaki, jajko, oliwa z oliwek, 1/2 jabłka

Bieganie: 8.07km – 51:35 (6:23min/km)
średnie tętno: 173
Lasek. Tempo takie wyszło, bo pierwsze 4km biegłam z bratem, coś mu cięzko powrócić na biegowe ścieżki, druga część sama i już kilometry po 6:03, 6:04, 6:15, jak na lasek to fajnie. Nie żebym jakoś specjalnie przykładała wagę do tempa, nigdy nie miałam ciśnienia na wielkie rekordy, na ten moment cieszę się, że w ogóle mogę biegać (oczywiście chciałbym poprawiać czasy, ale nie jest to priorytet). Pogoda cudowna, słońce, ale lekki chłodek, idealnie.

No i mam lekkie „zakwasy” po wczorajszej stabilizacji, więc muszę się mobilizować i ze 2 razy w tygodniu poświęcić temu pół godziny, zresztą wczoraj było bardzo przyjemnie, pomimo słabości.


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1855 Wiek 38 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 77505
18.02-21.02.2016
Bez aktywności, czwartek i weekend spędziłam w pracy, w piątek kursowanie między łóżkiem a kuchnią (bardzo bolesna @). Szama czysta.

22.02.2016
-placki kokosowo-jaglane, czerwona porzeczka, 1/2banana, whey
-wafle ryż, makrela wędzona, masło
-udka kurczaka, ryż basmati, smalec, marchew z jabłkiem i oliwa
-tatar , chleb bg
Podjadłam chyba ;)

Bieganie: 6.09km - 36:01 (5:55min/km)
srednie tętno: 174
Pogoda tragedia, lało i wiało, ale jak już się ruszyło to było wszystko jedno Ostatni kilometr ledwo ledwo, trochę za szybko poszły pierwsze 3 i potem juz co kolejny to wolniej. Tętno cały czas wysoko, muszę nad tym popracować i raz na jakiś czas biegać na niższym.

Moja waga oscyluje w okolicy 78kg, do przyszłego poniedziałku zdecyduję co ze sobą zrobić, bo póki co wygląda na to, że na czuja jem w okolicy zera. Boję się ponownego ważenia i liczenia wszystkiego, bo ostatnio coś nie do końca pykło i było jak było. Może skupić się na tym by nie przekraczać 200W? Pomyślę.






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1855 Wiek 38 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 77505
23.02.2016
DNT - praca
Nie mogłam się dobudzić, często ostatnio nie mogę się wyspać.

-omlet jaglany, 1/2 pomarańczy, 1/2banana, tahini+whey
-3xmielony udziec wołowy, kasza gryczana, olej koko, marchew (+brokuł, ogórek, cebula)
**********************************************
24.02.2016

-omlet amarantus, 1/2pomarańczy, granat, kokos suszony
-koktajl: banan, tahini, whey, kakao
-pierś z kurczaka, domowe pesto, ryż basmati (+ogórki kiszone, pomidor)
-makrela wędzona, wafle ryż, masło (+ogórek)

Bieganie: 8 km - 51:08 (6:23min/km)
średnie tętno: 173
Lasek. Tętno mnie szokuje, bo generalnie to nawet trochę gadać mogę podczas takiego biegu. No cóż, trzeba ćwiczyć.. A bieganie przyjemne, fajnie, że mamy w pobliżu możliwość innego biegania niz tłuczenie asfaltu

Wieczorem było rolowanie. Boli to diabelstwo, ale pomaga, więc trzeba męczyć






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1855 Wiek 38 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 77505
25.02.2016
DNT – praca

-placki kokosowo-jaglane, granat, pomarańcza, suszony kokos
-3xudka kurczaka, boczek wędzony, kasza jaglana, marchew, zielone oliwki (+sałata lodowa, ogórek, papryka)
******************************************************

26.02.2016

-“ciasto” (mąka gryczana, 2 jajka, whey, soda), truskawki, tahini (+cukinia)
-żeberka wieprzowe, ziemniaki pieczone, olej koko, marchew+jabłko+oliwa
-tatar, chleb bg

Ćwiczenia stabilizacyjne i rozciagające.
35minut.
Słaba jestem... Aż wstyd.
+przerolowanie pasma
*****************************************************************

27.02.2016
DNT – praca

-“ciasto”, czerwone porzeczki, whey+kakao (+cukinia)
-3xszaszłyki (kurczak pierś, boczek wędzony), ryż brązowy, marchew (+ogórek, papryka, pieczarki, cebula)

Popełniłam pomiary. Dobrze nie jest, ale spodziewałam się, że będzie gorzej.






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1855 Wiek 38 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 77505
28.02.2016

Miska na bogato:
-placki koko-jaglane, granat, banan, nerkowce, whey+tahini+kakao
-ciastka owsiane
-trochę kapusty z bigosu po biegu
-zupa krem z marchwi
-bitki wołowe, kasza gryczana
-ciasto (z ryżu, orzechów, jajek, cukier też był zdaje się), bita śmietana na wierzchu
-garść orzechów

Bieganie: Wiązowska piątka.
5km - 27:52 (5:35min/km)
średnie tętno: 175 (max 186)
Taki mały sprawdzian co w trawie piszczy. Oficjalnie to życiówka, bo w zeszłym roku mi nie naliczylo całej trasy na 5k i nie wiem czy był tam atest (27:30), więc trzeba się cieszyć . Bardzo łatwa trasa, płaska jak stół. Jedyne co mi się przytrafiło to rozwiązana sznurówka - nigdy, przenigdy się to w tych butach nie zdarzyło! no to trzeba będzie robić podwójne supełki.. No i jeszcze pan przede mną niemal stanął na nawrotce ;) Ale nic to, bieg fajny, pogoda nie zimowa, przyzwoita

Bieganie: 3km - 19:52 (6:36min/km)
średnie tętno: 173 (max 179)
Dobiegałam sobie trochę, bo konkubent i kolega brali udział w półmaratonie to postanowilam wykorzystać trochę czas oczekiwania. Pobiegałam, potem pokibicowałam, chłopak przyleciał 1:38 z groszami, kolega 1:48 z groszami






Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Naturalne suplementy

Następny temat

Pomoc przy reduktorach

WHEY premium