Pozwole sobie w skrocie przedstawic swoja sylwetke i problem z jakim sie borykam. 26 lat ,185cm 88kg wymiary w pasie 91cm (mierzone w srodku dnia, po spozyciu posilkow). Niedawno mierzona procentowy sklad ciala niecale 13% tluszczu
Obecnie mam diete z dodatnim bilansem kalorycznym, tzw mase. W ciagu ok 12tyg przytylem ok 3-3.5kg (wymiary +1-2cm) Obecnie 38cm biceps, 61cm udo, 102cm klatka W pasie tez troche przybylo bo jak pamietam zawsze mialem niecale 90cm w pasie, jednak problem gazow jest obecny od dluzszego czasu, poprostu jak sobie pojem to prawie zawsze je mam.
Zamierzam teraz sciac drastycznie spozycie tluszczow, bo podejrzewam ze problemy z brzuchem moze byc nieprawidlowe trawienie tluszczy co prowadzi do odkladania sie tkanki tluszczowej w okolicy brzucha i bioder. Jem kilka posilkow dziennie, dodam ze pracuje w trybie nocnym (fizyczna praca) co moze rowniez miec zly wplyw na uklad pokarmowy. Jednak ilosc posilkow zarowno jak ich jakosc jest na dobrym poziomie. Bialka dostarczam z drobiu, nabialu i jaj, weglowodany z brazowego ryzu, makaron durum badz brazowy itd, tluszcze to ryby ,orzechy glownie, oliwa, suplementacja odzywka po treningowa, wegle z bialkiem 40/60 z dodatkiem antykatabolikow. Przyznam sie, ze nie licze bardzo skrupulatnie kcal i makroskladnikow. Ale wychodzi okolo 150-160g bialka, 400g-420g weglowodanow i napewno ok 100g tluszczy. Okolo 4000 kcal w dni treningowe w nietreningowe czasami nieco mniej moze 200-300kcal roznicy.
Postaram sie pozniej dodac moze zdjecie pogladowe sylwetki.