Szacuny
1
Napisanych postów
73
Wiek
33 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
456
Witam.
Mam problem polegający na tym,że od prawie roku klatka stoi w miejscu żadnej progresji choćby o gram w ciężarze,próbowałem zmieniać ćwiczenia,schodzić z ciężaru żeby dobić technikę na 110% ale nic totalnie nic nie pomaga i jestem tym faktem załamany,gdyż reszta partii idzie bardzo dobrze i już nie wiem co może tą nieszczęsną klatkę ruszyć...
Pytałem znajomego który ma doświadczenie w sportach siłowych i widać że coś tam wie to pierwsze co mi polecił to sterydy (odpadają z góry mówię) ze względu że mam ogromne predyspozycje ze względu na dobrą genetykę (wysoki i tęga postura z natury) i stwierdził żebym skończył katować się treningami strichte siłowymi i robił samą pompę i w końcu wszystko pójdzie nawet ta klatka.
Micha z żarciem dobra,systematyczność wszystko jest na swoim miejscu.
Szacuny
737
Napisanych postów
34667
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
254666
chociaz jak nie planuje ktoś byc wyciskaczem to nie rozumiem czym sie przejmują ale to wychodzi z wiekiem jak ja miałem 15 lat to też cel nr 1 to 100 na klate
Szacuny
1
Napisanych postów
73
Wiek
33 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
456
Cykle kreatynowe były,obecny system na klatke Wyciskanie sztangi na skosie górnym 3x12-8 Wyciskanie sztangielek płasko 3x12-8 Wyciskanie sztangi na skosie dolnym 3x12-8 Rozpiętki na bramie 3x12-8 Ten system wdrożyłem jakieś 3 miesiące temu.