Wreszcie po tak długim czasie znalazłem tani i skuteczny sposób na zapobieganie (a także niwelowanie skutków) rozstępów.
Otórz szukam informacji na forum i w internecie od dwóch lat. Byłem u dermatologa, pytałem znajomych lekarzy i kumpli na siłowi - nikt nie potrafił czegoś zaradzić. Jak widać czasami jak człowiek sam sobie nie pomoże to nie zrobi tego za niego nikt.
Przechodzę więc już do faktów. Sposobem na rozstępny jest maść/krem zawierający mocznik. Dostałem taki krem na recepte na zapalenie mieszków włosowych. Mocznik ma za zadanie zatrzymać dużo wody w organiźmie. WIąże się to z tym że skóra jest dobrze nawilżona, miękka i elastyczna. Spróbowałem wiec posmarować ramiona, boki klatki i motyle przed treningiem. Moje zaskoczenie było ogromne -> po raz pierwszy od bardzo dawna po treningu moje istniejące rozstępy nie poczerwieniały poprzez lekkie rozciągnięcie - co więcej świerze które istniały wybieliły się w zaledwie 2-3dni !!!!! Nowe roztępy już się WOGÓLE nie pojwiwają. W jaki sposób? Smaruje REGULARNIE bicepsy, klatke i motyle przed ową maścią przed wyjściem na trening i zaraz po prysznicu po treningu. Sposób wymaga dyscypliny (regularne stosowanie) ale uwierzcie próbowałem już wielu rzeczy i dopiero to działa. Na standardowych kremach na rozstępy świerze rozstępy bielałe przez 4 tyogdnie, z mocznikiem dzieje sie to w 2-3 dni... więcej nie musze was chyba zachęcać ;)
Aczkolwiek jest jeszcze jeden WIELKI plus. Maść tak kosztuje 5zł za 100ml na recepte. Jest ona robiona w aptece na zamówienie z recepty. Maksymalnie lekarz może przepisać 200ml na jednej recepcie. Niestety nie potrafie wam przepisać dokłądnie nazwy bo w aptekach tak gryzmolą że hoho, ale myśle że powiecie że chodzi o krem/maść z mocznikiem w celu nawilżania wyjątkowo suchych miejsc na skórze itd i nie bedzie problemu.
Aczkolwiek na dniach przejde sie do apteki i poprosze po rozczytanuie nazwy.
BTW. zamieszcze ten artykuł zarówno w poradach medycznych jak i w dopingu.
Pozdrawiam.