[BLOG] kru_chy / Redukcja - start ze 120 kg

Ale dołożenie ogórka, pomidora czy sałaty nie zajmuje wiecej niz 5 sekund wiec dorzuć co nieco. Śliwki... 100g powideł to z 50g węgli

No zdecydowanie masz rację. Jutro coś dorzucę. Dzięki, że zaglądasz :)

Co do powideł to dorzucam 40g co przekłada się na 20g WW. Wszystko wliczone w bilans. No i ma to służyć jako jakaś odmiana. Jak zauważyłeś codziennie niewiele mi się zmieniają posiłki.

Ja bym jeszcze pokombinować z miska w DT i DNT. Bo chyba u Ciebie masz jeden rozkład makro i kcal?

Tak, ale nie do końca właśnie wiem jak to dopracować. Na pewno w DT mogę podbić WW. W DNT chcę się mieścić w 100g. Muszę coś wymyślić na tłuszcze bo już nie mogę patrzeć na makrelę.
Może dziś wieczorem poszperam po starych dziennikach i coś wygrzebię, bo teraz to wszyscy masują i ciężko o jakieś informacje dla redukujących.
Mam jeszcze jeden kłopot. Jutro przychodzą do nas goście i nie bardzo wypada mi nie pić. Problem w tym, że nie mam jak się zamknąć w bilansie w tym towarzystwie :) Nie bardzo wiem jak sobie z tym fantem poradzić.

08-01-2016 - Piątek

Dzień treningowy

----------------------------------------------------------

Zapotrzebowanie [kcal]	2 560
Dieta [kcal]	2 320,5
Bilans [kcal]	- 239,5

----------------------------------------------------------

Aeroby
Przed treningiem	Bieżnia 10 minut
Po treningu	Brak
Trening FBW "A"
Klatka piersiowa
Wyciskanie hantli płasko	20kg x 12	20kg x 12	20kg x 12
Barki
Military press	30kg x 12	30kg x 12
Tricepsy
Prostowanie ramion na wyciągu	19,3kg x 12	19,3kg x 12	19,3kg x 12
Plecy
Wiosłowanie sztangą	45kg x 12	45kg x 12
Ściągania drążka wyciągu górnego	52kg x 12	52kg x 12
Nogi
Przysiady	40kg x 12	50kg x 12	50kg x 12
Prostowanie nóg w siadzie	66kg x 12	66kg x 12
Bicepsy
BRAK	-	-

------------------------------------------------------------------
Trening to była dla mnie istna katorga. Obudziłem się nie wyspany. Praktycznie nie mogłem się oderwać od łóżka.
Oczywiście skoro zakładałem to nie mogłem odpuścić siłowni, ale od początku wiedziałem że to nie mój dzień. Miałem całkowitą niechęć do ćwiczeń, co uważam za bardzo dziwne. Zawsze chętnie podchodziłem do dni treningowych. Nie wiem czy wpłynęła na to przerwa od poniedziałku czy zmniejszona ilość węgli, ale czułem się okropnie. Ze względu jak się czułem odpuściłem bicepsy. Zobaczymy jak jutro.

Odnośnie treningu to zrobiłem mały regres ciężaru na przysiadach. Pooglądałem sobie trochę filmików i stwierdziłem, że będę robił przysiady głębokie (gdzie kąt pomiędzy łydką, a udem jest mniejszy niż 90 stopni). Fajnie to się robi i będę tak ćwiczył. Mimo, iż po 3 serii ujawnił się ból lewego uda. Przy tego typu siadach zauważyłem, że mam mniejsze predyspozycje do skręcania biodra.

Ogólnie trening pod względem zmęczenia oceniam na 4/10.
------------------------------------------------------------------

Okno żywieniowe

8 godzin

------------------------------------------------------------------
Co prawda wrzucam przed zakończeniem żarcia, ale dziś będzie wszystko jak w zegarku. Jadłem dziś omlet z powidłami. Ostatni raz. Nie podeszło mi.
Zgodnie z radami Wojtka do 3 posiłku dorzucam jeszcze ogórka i pomidora.
------------------------------------------------------------------




Zmieniony przez - kru_chy w dniu 2016-01-08 16:47:16

W DT nawet jeśli będziesz miał te 150-200g węgli to i tak będzie niewiele.
IMO całość planu powinieneś zacząć od wyliczenia makro na DT a dopiero potem od tego odjąć na dni bez treningu i tam zrobić głębszy deficyt.
Tłuszcze możesz podbić awokado na przykład.
Taki dip z awokado idealnie będzie pasował do ziemniaków i kurczaka IMO.
Ale daj też czasem jakieś mięcho, np schab albo wołowinę - wtedy tłuszcz masz z mięsa.

Fajnie, porobię jakieś symulacje na kalkulatorze i zobaczymy jak to wyjdzie. Gdyby nie schodziło tyle nad przygotowywaniem tych posiłków byłoby o niebo lepiej. No ale nie ma co szukać wymówek. Jest założenie, że mam zejść do 90 kg to trzeba się tego pilnować:)

Musze jeszcze poklikać i poczytać o kaloryczności alkoholi, bo raczej nie uda mi się ominąć jutro tego tematu.

Proszę Cię...

Łosoś świeży (kolejne źródło tłuszczy) z ziemniakami - przygotowanie zajmuje max 5minut + czas kiedy będzie w piekarniku...

Sałatka z kurczaka niewiele więcej.

Alko - puste kalorie ;) raz na jakiś czas nie zaszkodzą, ale nie popijaj słodkimi napojami i też jakoś nie przeginaj ;)

Wiesz Wojtek to co dla Ciebie jest banałem to dla mnie jest sporym wyzwaniem :)
Ty pewnie otwierasz lodówkę i bierzesz to, to i to, wiedząc, że będzie ok. tyle białka, tyle ww i takie tłuszcze.
Ja natomiast muszę pierw w kalkulatorze żywieniowym szukać produktów, które dadzą mi mniej więcej pożądane makro...
Jeszcze w tym wszystkim raczkuję. Mam założenia, które są nie lada wyzwaniem, ale brak mi wiedzy jaką np. Ty dysponujesz. No ale jest pocieszenie :) hehe już się orientuję w czym są węgle, gdzie białko i co ma tłuszcz :) Powoli, powoli zdobywam wiedzę.
Poszukam jakiejś sałatki z kurczaka, bo to wydaje się dobry pomysł :)