Chce jezdzic na rowerku na czczo (45-60min) i jak to optymalnie wykorzystac by dobrze spalic tluszczyk przy max ograniczeniu katabolizmu. Stad pytanka:
1.Czy dobrym rozwiazaniem bedzie BCAA przed rowerkiem a po skonczeniu bialko-myslalem o izolacie ze wzg na mala ilosc tluszczu i wegli?
2.Czy po skonczeniu mozna zjesc odrazu posilek? czy lepiej odczekc a wziasc np to bialko?
3.Czy Carbo po rowerku to dobry pomysl?
bo wedlug mnie nie podobnie jak posilek tylko niewiem czy dobrze rozumuje po przesledzeniu wyszukiwarki
4.I tak dla pewnosci czy tetno przy porannych aerobach powinno byc nizsze tzn ok 120?
Mam nadzieje ze doradzicie pozdrowionka