...
Napisał(a)
To normalnie wszystko jecie? To ja unikam wszelkiego rodzaju mięsa oprócz piersi. Kolacja tylko serki wiejskie lekkie i cały czas liczenie kcal aby było ok 1300. Zależy mi żeby utrzymać wagę i nie wracać do poprzedniej ale chcę pozwalać sobie na więcej. Tez często odchudzam potrawy np naleśniki ale z mąki pełnoziarnistej itp a zawsze mi wpierali ze to tłuste ze tylko rano. I owoce tez lepiej unikać bo cukry dlatego już tak się gubię. Pozdrawiam :)
...
Napisał(a)
No jemy normalne jedzenie. Po co sie glodzisz na tych 1300? To cale tloczenie w ludzi "pelnoziarnistych produktow" z blonnikiem, ktory w zbyt duzej ilosci uposledza wchlanianie, przerobione wszystko chemicznie, genetycznie i kto wie jeszcze jak dalo nam: wysyp chorob immunologicznych i metabolicznych, cukrzyca u dzieci i mlodych osob, tarczyca, insulinoopornosc i pare innych ciekawych. Wtlaczanie kuraka, chodowanego masowo na hormonach, no i maslo zle,tl nasycone zle, jajka zle, kokosowy zly, zdrowe tluszcze w postaci oleju roslinnego, buly wszedzie, makarony wszedzie, a czerwone mieso to zlo! Nic tylko plakac. Pyszny nabial od hormonalnych krowek i coz mamy dla pan w menu? Problemy hormonalne, problemy z cera........I zeby bylo jasne od jednego serka wiejskiego nie padniesz, ale jak zaczniesz to wszystko pakowac to wyjdzie wczesniej czy pozniej.......kazda osoba reaguje inaczej i w roznym czasie. Owoce nie sa zle w swojej naturalnej formie, a nie dzemow i nie w kilogramach dziennie.
...
Napisał(a)
Dużo mitów jest popularnych niestety i ciężko z nimi się walczy. Ale spróbuj innego podejścia a sama się przekonasz że tak jest i efektywniej i przyjemniej.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Wszystko się da jeść i można ale w odpowiedniej wersji :) Naleśniki robię z mąki gryczanej, gofry też z gryczanej i odżywki białkowej. Zdrowych przepisów jest mnóstwo :)
Dieta 1300 kcal to dieta głodowa która w długiej perspektywie nic dobrego nie da. Rozwali metabolizm i hormony i potem będzie tylko gorzej.
Unikanie innych mięs to wielki błąd. Przede wszystkim dieta powinna być urozmaicona- tylko tak zapewnimy sobie wszystko czego naszemu organizmowi potrzeba. W dodatku większe urozmaicenie ułatwia utrzymanie tego samego stylu odżywiania przez dłuższy czas.
Piersi z kurczaka jako jedyne mięso to nie najlepszy pomysł. Obecnie jakość drobiu jest wątpliwa, a do wyboru mamy wiele innych mięs które w żaden sposób nie są gorsze- kaczka, gęś, wieprzowina, wołowina, podroby. Możliwości są ogromne :D
Dieta 1300 kcal to dieta głodowa która w długiej perspektywie nic dobrego nie da. Rozwali metabolizm i hormony i potem będzie tylko gorzej.
Unikanie innych mięs to wielki błąd. Przede wszystkim dieta powinna być urozmaicona- tylko tak zapewnimy sobie wszystko czego naszemu organizmowi potrzeba. W dodatku większe urozmaicenie ułatwia utrzymanie tego samego stylu odżywiania przez dłuższy czas.
Piersi z kurczaka jako jedyne mięso to nie najlepszy pomysł. Obecnie jakość drobiu jest wątpliwa, a do wyboru mamy wiele innych mięs które w żaden sposób nie są gorsze- kaczka, gęś, wieprzowina, wołowina, podroby. Możliwości są ogromne :D
1
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
...
Napisał(a)
Ja to w ogle wole gire z kurczaka jak juz :) I Tak jak Night powiedzial, dopoki sama nie sporobujesz nie bedziesz wiedziala.
...
Napisał(a)
Tola9To normalnie wszystko jecie? To ja unikam wszelkiego rodzaju mięsa oprócz piersi. Kolacja tylko serki wiejskie lekkie i cały czas liczenie kcal aby było ok 1300. Zależy mi żeby utrzymać wagę i nie wracać do poprzedniej ale chcę pozwalać sobie na więcej. Tez często odchudzam potrawy np naleśniki ale z mąki pełnoziarnistej itp a zawsze mi wpierali ze to tłuste ze tylko rano. I owoce tez lepiej unikać bo cukry dlatego już tak się gubię. Pozdrawiam :)
Takie podejscie jest promowane wszedzie, a genralnei rpowadzi do najwiekszego paradoksu wspolczesnego swiata.
Odchudzaja sie juz prawie wszyscy , a grubasow coraz wiecej.
Zasada nr jeden, wybieraj jedzenie jak najmniej przetworzone.
...
Napisał(a)
No ok :) a np pilnujcie posiłków przed i po treningowych ? No bo ja jak sobie pozwolę na coś większego to tyje ale chyba macie jakiś przedział kcal ? Chyba nie jecie na kolacje tez czegoś ciezkiego no i mniejsze porcję.
...
Napisał(a)
Posiłków przed i po treningowych pilnujemy w większości o tyle że po treningu trzeba zjeść pełnowartościowy posiłek a na trening nie iść ani głodnym ani przejedzonym. Posiłek potreningowy jest jak każdy inny- zbilansowany czyli zawierający białka, tłuszcze i węglowodany. To samo z kolacją. Każda ma ustalony poziom kcal i makro i albo dokładnie albo na oko go pilnuje. W ciągu dnia najlepiej żeby kcal i makro rozłożone były równomiernie żeby nie było gwałtownych wyrzutów insuliny chociaż tutaj szkoły są rożne. Na pewno na kolację można zjeść normalny zbilansowany posiłek, nawet taki jak na obiad.
1
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
...
Napisał(a)
No a ja zawsze miałam wpierane po treningu zero tłuszczy białko i węgla. Kolacja czyste białko . Węgla rano jemy co chcemy. Chcialabym w końcu dokładnie poznać siebie wiedzieć co jest zdrowe ,dobre żeby faktycznie nie doprowadzić się do żadnej choroby, bo u tak mam problemy z hormonami. Tzn nieregularne miesiączki itp
...
Napisał(a)
Tola9No ok :) a np pilnujcie posiłków przed i po treningowych ? No bo ja jak sobie pozwolę na coś większego to tyje ale chyba macie jakiś przedział kcal ? Chyba nie jecie na kolacje tez czegoś ciezkiego no i mniejsze porcję.
Moj ostatni posilek czesto grubo po 21 jest czesto najwiekszy z racji tego, ze jest potreningowy. Tluste mieso, wegle, warzywa, rozne rzeczy. ostatnio jem intuicyjnie bo na moich 1700 cos tam to akurat przy tym co robie jest za malo i doszlam do wniosku, ze jakosc ciala mi sie pogarsza jak mam tylko tyle. Podbijam kcal i fruu na treningu moc okrutna......tak jak dzisiaj.....2 dzien @ a zmiotlam sama siebie. Jak sie nie ma problemow z trawieniem i spaniem to tzw lekkie kolacje to bujda. Czasem jak widze salateczki wieczorem pt salata, pomidorek i plaster fety to mi sie plakac chce ze smiechu....ta wegle na noc to zlo, taaa musi byc lekko...whatever that means hahaha :) Jak masz zrypany metabolizm przez takie niskokaloryczne diety to na wszystkim bedziesz tyla. Na kolacje moge smalec i bede spala jak dziecko :)
Poprzedni temat
Mój początek
Następny temat
Trening i dieta dla osoby z II st otyłości
Polecane artykuły