SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Akcja uratowac zycie :-)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10729

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
przyczyn może być milion - bardzo ciężko z takich zdawkowych informacji wyciągnąć jakiekolwiek wnioski

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 675 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12186
Pisalam ostatnio ze brak u mnie progersu, dlatego odnawiam wpis i zalaczam troche wiecej informacji..
Trenuje 4 x w tyg pon, sr,czw, sob.
Nie moge zrozumiec dlaczego mam tak slabe miesnie ramion i nie dam rady wrzucic wiekszego ciezaru. Podam wam przyklady cwiczen z takim obciazeniem gdzie jestem w stanie wykonac 10 powtorzen
power clean 25kg
back squat 35kg
front squat 25 kg
thruster 20kg
deadlift 50kg
power snatch 20kg
push press 30kg ( tutaj mysle ze nie byloby problemu z 35kg ale bolal mnie troche lokiec po malym wypadku na schodach

Zakwasow duzych nie mam po tych treningach i czuje ze powinnam dorzucic ciezaru ale jak przyjdzie co do czego to sie okazuje ze jednak musze zdjac pare krazkow

Dorzuce jeszcze dzisiejsza miske ( a i dodam ze wczesniej mialam problem z dobijaniem kcal to teraz jem 6 posilkow i obserwuje co sie bedzie dzialo )

Nie bedziesz szczesliwy z bycia najlepszym, ale bedziesz najlepszy z bycia szczesliwym.
@pozytywnezycie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
tylko że progres to nie tylko ilośc kg, to również lepsza technika, lepsze wyczucie oraz krótsze przerwy. także pchanie na chama coraz więcej kg mija sie z celem. Np ja już od dłuższego czasu w wielu ćwiczeniach "targam" te same ciężary, ba, niekiedy zmniejszam, ale bardziej skupiam się na wyczuciu mięśni, spięciu i wolniejszej fazie negatywnej


Zmieniony przez - kebula w dniu 2015-11-19 13:22:20
1

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Wiesz - trening bazujący na WODach sam w sobie utrudnia bardzo postępy siłowe. Siłę buduje się inaczej niż wytrzymałość. Ja myślę że tu tkwi główny problem. Dobrze też napisała Kebula - ale niestety jak robisz WODa to nie masz miejsca na takie manewry jak lepsze czucie mięśniowe. Zatem pomyśl nad zmianą charakteru treningu - a efekty przyjdą dość szybko moim zdaniem.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 675 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12186
Hej dziewczyny, bardzo bardzo dawno nic nie pisalam.. Dzisiaj mam troszke inne pytanie.. Otoz pracuje tylko w piatki i soboty ale wieczorem i nie wiem jak rozlozyc posilki. Jak sie dopasowac do treningow itp. Wychodzi mi ze przy takim trybie funcjonowania w dni pracy zjadam trzy obiady.. Jestem w trakcie budowania masy, trzymam sie makro ale wole tez podpytac jak wy byscie to zrobily. Opisze wam jak wygladaja te moje dwa dni.
Piatek
sniadanie godz 5 ( omlet na mace pelnoziarniste z awokado, feta i warzywami, kawa)
2 sniadanie godz 8( 2 kromki chleba pelnoziarnistego z 2 jajkami, maslem, warzywami)
potem jest jak zwykle sprzatanie domu, zakupy ( WOMENCARDIO)
obiad godz 12 ( miesko/ rybka 150-200g, ryz 50g/ bataty 150g), jakos o tej porze nauczylam sie jest obiad i bardzo jestem glodna dlatego nie jem czegos mniejszego przed drzemka ( ten posilek mi nie pasuje w tym planie, macie pomysl jak go zmienic?)
sen godz14-16
obiad przed praca 16. 30 ( rybka 150g ryz 40g warzywa kawa)
praca godz od18 do 01
obiad w pracy godz 21 ( jajka/ ryba, makaron/ ryz ok 40g)
po pracy godz 01:30 kakao, kanapeczka z miesem/ jajkiem ( kakao to tak na rozgrzanie a kanapka zeby doodac troche sil i do regeneracji)
sen 02:00

Sobota
sniaidanie godz 7 ( omlet na mace pelnzia. banan ziarna slonecznika kakao) wiem ze spie nie cale 5 godz ale tak jest tylko z piatku na sobote
banan przed treningiem jak lapie glod godz 9:30
trening 10:15- 11:15
,,obiad potreningowy,, godz 11,40 ( schab/ ryba 150g, ryz/ makaron 50g warzywa)
sen godz 13-16
obiad przed praca 16; 30( miesko/ kasza, albo kanapki ze schabem pieczonym kawa)
praca 18.00- 03:00
obiad w pracy 21,00 ( ,,salatka,, z jakiem/ miesem ryz warzywa- standardowo)
przeksaka w pracu godz 00,00 serek wiejski
po pracy 03.30 albo kakoa na rozgrzewke albo plaster domowego pieczonego schabu ok 90g

Dodam ze caly czas jestem na nogach pracuje jako kelnerka/barmanka, przenosze setki talerz, szklanek, bieganie po 3 pietrach restauracji- te dwa dni pracy to pelne CARDIO.. Niestety przez jakis czas musze tak pracowac wiec jakis plan trzeba opracowac, mam nadzieje ze mi cos doradzicie

Nie bedziesz szczesliwy z bycia najlepszym, ale bedziesz najlepszy z bycia szczesliwym.
@pozytywnezycie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Hm...te ostatnie posiłki w sobotę to takie typowo Asi Kowalskiej, nie mającej zielonego pojęcia o odżywianiu. sam serek czy szklanka kakao nie wystarczy, potrzebujesz w tych posiłkach węglowodanów, z właszcza, że w niedzielę kładziesz się jeszcze później spać. o której wstajesz i kładziesz się spać w poniedziałek?

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 675 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12186
Ten serek to z racji tego ze glodna nie jestem, bo raczej o tej porze normalnie spie, wiec to tylka taka przekaska. Tak samo z kakao, bardziej na rozgrzewke i lepsze spanie. W niedziele klade sie od razu po pracy tzn ok 4 juz spie i wstaje ok 12. No i wieczorem juz o 21 jestem w lozku i spi do ok 7

Nie bedziesz szczesliwy z bycia najlepszym, ale bedziesz najlepszy z bycia szczesliwym.
@pozytywnezycie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
No to nie jedz, mozesz madrzej wykozystac swoje makroskladniki. A kakao to nie posilek. Jak nie slodzisz i nie musisz unikac nabialu to Cie nie zabije

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Hetavel odpuściła dietę!!!!!!!!!!

Następny temat

No to SIADamy!! ;-D competition

WHEY premium