[BLOG] W drodze do formy-Gracja@n

Kolejny tydzień, kolejne zmagania w drodze do formy. Mamy dziś poniedziałek, więc i nowe pomiary z wagą.
A oto i one:
-waga 105/102,4/101,4 (-3,600)
-pas 104/102,5/101 (-3)

Jak widać wszystko idzie w dobrym kierunku co mnie niesamowicie cieszy. Mam nadzieję, że będzie tak dalej. Diety pilnuje, jem wszystko z dziennika, już nie słodzę ani kawy ani herbaty. Dodałem tylko omega3. Chciałbym w przyszłym tygodniu zobaczyć na miarce 100cm. Może się uda.

A oto dzisiejsze posiłki:







Zmieniony przez - Gracja@n w dniu 2015-11-23 10:59:58

Lekka sesja przed wyjściem na siłownię:

Dzisiejszy trening:
-MC 70x10, 76x10, 81x10, 86x10
-płaska 72x12, 74x11, 76x9, 78x7
-wyciskanie zza głowy 36x29, 38x15, 40x10, 42x8
-bic 32/32/32 x10
-odwrotne pompki 25/25/20

I znów zwiększyłem zakres powtórzeń. Trening dobry, była pompa. Progres cały czas, jakoś nie czuje zbytniej rezygnacji z ćwiczeń będąc na niskich węglach.

No i git. Cierpliwosci i wytrwalosci. Iwazaj na kortyzol.

Szama dnia dzisiejszego

Nie obcinaj drastycznie kcal to możliwe, że i trochę masy wpadnie przy jednoczesnej utracie tkanki tłuszczowej

ronie220

Nie obcinaj drastycznie kcal to możliwe, że i trochę masy wpadnie przy jednoczesnej utracie tkanki tłuszczowej

Czyli rozumiem mam zostać przy 2500~2600kcal??

Zostaje więc przy ~2500kcal. Wczorajszego dnia miałem wykonać trening, ale niestety do domu wróciłem o 23 i nie miałem sił na sesję. Tak więc trening będzie dzisiaj. Będąc na zakupach zaopatrzylem się w herbatę ze skrzypu oraz rumianku dlatego też będę pić każdego dnia do posiłku zamiast kawy.
A oto dzisiejszym harmonogram posiłków:

Dzisiejszy trening bez ciężarów:
-sprawle
-jumping jak
-air squat
-mountain climber

10 serii po 10 powtórzeń, czas pomiędzy rundami 20s.

Na początku było łatwo, ale potem ten czas odpoczynku jakby za krótki. Celowo dałem wyznaczony czas, gdyż nie kontroluje ile odpoczywam.
Ogólnie rzecz biorąc jest coraz lepiej, kondycja coraz lepsza. Zapewne jest to efekt systematycznych treningów jak i tego, że z dniem złożenia dziennika rzuciłem papierosy.
Czuje się zmęczony, niedospany, bez siły gdyż od 3 dni żyje w ciągłym stresie i wracam późno do domu.....na szczęście za dwa dni odeśpię wszystko i będę znów pełen sił.
Wczoraj i dziś miałem straszną ochotę na coś słodkiego, jakaś czekoladę, lody...muszę sprawdzić w dziale kuchnia na przepisy i czegoś wypróbować

Dzisiaj dzień bez treningu.