Micha. Dziś ułożyłam tak, że jestem zadowolona. Owsa zostało mi jeszcze na jutro (dobry jest, może kiedyś wrócę do tego zboża, zobaczymy)
Śniadanie - placuszki z cukinią i mąką z topinambura i mąką kokosową
II śn i przy okazji potreningówka - micha zupy typu krupnik na domowym rosole z indyka
Obiad - druga część zupy plus kapusta gotowana z rosołu
Kolacja - indyk, puree z kalafiora z masłem i kasza jaglana
Warzywa (poza tymi, które powinnam liczyć) wpisuję tak żeby wiedzieć ile zjadam (mam tendencje do niejedzenia warzyw), ilości oceniam na oko, bo mi się nie chce ważyć.
Trening
Rozgrzewka 15 minut
Przysiady ze sztangielkami 4 x 10 8 kg
Wykroki ze sztangielkami 4 x 10 6 kg
Martwy ciąg klasyczny 4 x 10 12 kg
Pompki damskie 4 x 7
Wyciskanie sztangielek stojąc 4 x 10 3 kg/ręka
Wiosłowanie sztangielkami 4 x 10 6 kg/ręka
Uginanie przedramion ze sztangielkami 4 x 10 4 kg/ręka
Wyciskanie francuskie sztangielki siedząc 4 x 10 4 kg
Spięcia brzucha leżąc 4 x 25
Rozciąganie 15 minut
Pomiary
dziś liczę pierwszy pomiar od samorobnego wyjścia z diety Gacy. Poleciały mi do przodu obwody o ok 1,5 cm. Na wadze 3 kg w górę. Wiem że to woda i glikogen, więc się nie denerwuję :)
klatka 93
talia 68
brzuch 73
biodra 96
udo 60
łydka 37
biceps 29