...
Napisał(a)
22.10
Trening:
DNT
Suple:
Witaminy Olimp 2tabs
lecyyna 2400mg
Samopoczucie
Cholerne problemy ze snem od kilku dni, nie ma nocy bym się nie budził.
W ciągu dnia ospały i bez chęci na cokolwiek konstruktywnego, głodu ani chęci podjadania nie mam więc to nie jest wina jedzenia.
Mam nadzieję, że to po prostu aura i tyle.
Miska.
Czysta, bez szaleństw.
Tak sobie myślę, że chyba węgle będę ważył, by jednak z nimi nie szalec bo tu łatwo mi przegiąc i to w drugą stronę, zwłaszcza w DT, kiedy zjadam ich więcej.
Pomiary zrobię w niedzielę, zobaczymy jak wychodzi bez liczenia.
Trening:
DNT
Suple:
Witaminy Olimp 2tabs
lecyyna 2400mg
Samopoczucie
Cholerne problemy ze snem od kilku dni, nie ma nocy bym się nie budził.
W ciągu dnia ospały i bez chęci na cokolwiek konstruktywnego, głodu ani chęci podjadania nie mam więc to nie jest wina jedzenia.
Mam nadzieję, że to po prostu aura i tyle.
Miska.
Czysta, bez szaleństw.
Tak sobie myślę, że chyba węgle będę ważył, by jednak z nimi nie szalec bo tu łatwo mi przegiąc i to w drugą stronę, zwłaszcza w DT, kiedy zjadam ich więcej.
Pomiary zrobię w niedzielę, zobaczymy jak wychodzi bez liczenia.
...
Napisał(a)
tommkoCholerne problemy ze snem od kilku dni, nie ma nocy bym się nie budził.
Ciekawe - u mnie to samo.Zaczęło się w zeszły weekend.Żeby było śmieszniej to cała rodzinka narzeka na fatalne spanie.Żona zaczęła brać melatoninę co u niej nigdy się nie zdarzało.
...
Napisał(a)
Starzejecie się!
Budzę się w nocy kilka razy.
Bez liczenia nie ma nic!
I można się przeliczyć!
Budzę się w nocy kilka razy.
Bez liczenia nie ma nic!
I można się przeliczyć!
...
Napisał(a)
ojanStarzejecie się!
Budzę się w nocy kilka razy.
Ja to jeszcze ja,ale żona 7 lat młodsza
...
Napisał(a)
Pewnie czegoś jej brak.
Moja nie sięga po melatoninę.
Plank jest skuteczniejszy!
Moja nie sięga po melatoninę.
Plank jest skuteczniejszy!
...
Napisał(a)
23.10
Trening 4 tydzień z 5x5.
Przysiady ciężko już idą, w wyciskaniu jest zapas jeszcze jak i w wiosłowaniu.
Na razie trzymam się planu i nie odpuszczam nawet jak jestem po pracy.
Miska:
Czysta, kcal "na oko"
24.10
DNT
Miska ok 1500kcal.
25.10
Trening:
Miał być DNT, ale obejrzałem jakiś filmik i dostałem kopa, więc poszedłem do garażu i weszły interwały. Humor jakoś mi się zaraz po tym poprawił
Miska:
Cheat Day
Rano 2 bułki pszenne, jeszcze ciepłe
Potem dwa kawałki pizzy i na kolację 6 kawałków murzynka pieczonego przez żonkę. Fajnie było podjeść sobie trochę łakoci po takim czasie.
Post 16godz
Jedzenie 10-20
POMIARY:
Waga stoi, biceps i udo w miejscu, pas -2cm od ostatniego pomiaru czyli przez 3 tyg
Plany;
Muszę trochę docisnąć na treningach. Poza 5x5 w podstawie dołożyć jeszcze i nie odpuszczać dodatkowych 2-3 ćwiczeń. Poza tym na koniec interwały w postaci kompleksów sztangowych lub ćwiczeń z ciężarem w rytm tabaty.
Tak dociąć się przez 2 tyg + miska na 100% i ciekaw jestem co by z tego wyszło
Może złamałbym w końcu magiczne 90cm w pasie ?
O ile zacięcia by starczyło ....
Trening 4 tydzień z 5x5.
Przysiady ciężko już idą, w wyciskaniu jest zapas jeszcze jak i w wiosłowaniu.
Na razie trzymam się planu i nie odpuszczam nawet jak jestem po pracy.
Miska:
Czysta, kcal "na oko"
24.10
DNT
Miska ok 1500kcal.
25.10
Trening:
Miał być DNT, ale obejrzałem jakiś filmik i dostałem kopa, więc poszedłem do garażu i weszły interwały. Humor jakoś mi się zaraz po tym poprawił
Miska:
Cheat Day
Rano 2 bułki pszenne, jeszcze ciepłe
Potem dwa kawałki pizzy i na kolację 6 kawałków murzynka pieczonego przez żonkę. Fajnie było podjeść sobie trochę łakoci po takim czasie.
Post 16godz
Jedzenie 10-20
POMIARY:
Waga stoi, biceps i udo w miejscu, pas -2cm od ostatniego pomiaru czyli przez 3 tyg
Plany;
Muszę trochę docisnąć na treningach. Poza 5x5 w podstawie dołożyć jeszcze i nie odpuszczać dodatkowych 2-3 ćwiczeń. Poza tym na koniec interwały w postaci kompleksów sztangowych lub ćwiczeń z ciężarem w rytm tabaty.
Tak dociąć się przez 2 tyg + miska na 100% i ciekaw jestem co by z tego wyszło
Może złamałbym w końcu magiczne 90cm w pasie ?
O ile zacięcia by starczyło ....
...
Napisał(a)
no z tym zacięciem zawsze jest problem
KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ
...
Napisał(a)
27.09
Trening:
- rano cardio 40min - kopanie działki
- potem 5x5 (przysiad, WL, wiosło)
- podciąganie podchwyt 4serie
- spinki brzucha 3s
- uginanie ze sztangą 3s
Suple:
- 15ml tranu
- 2400mg lecytyny
- witaminy 2 tab
- kreatyna 5g
Samopoczucie:
Bardzo dobre. Rano motywację podkręciłem i wpadł dobry mocny trening.
Miska:
Post 15godz.
Rano pomagałem ojcu na działce a jeszcze nie zerwał winogron to się pokusie nie oparłem , potem jabłko ze swojej jabłonki, niepryskane i śniadanie z głowy
reszta wyglądała tak:
Trening:
- rano cardio 40min - kopanie działki
- potem 5x5 (przysiad, WL, wiosło)
- podciąganie podchwyt 4serie
- spinki brzucha 3s
- uginanie ze sztangą 3s
Suple:
- 15ml tranu
- 2400mg lecytyny
- witaminy 2 tab
- kreatyna 5g
Samopoczucie:
Bardzo dobre. Rano motywację podkręciłem i wpadł dobry mocny trening.
Miska:
Post 15godz.
Rano pomagałem ojcu na działce a jeszcze nie zerwał winogron to się pokusie nie oparłem , potem jabłko ze swojej jabłonki, niepryskane i śniadanie z głowy
reszta wyglądała tak:
Poprzedni temat
Praga w pażdzierniku-Evls Prague Pro-gratisowe bilety !!!
Następny temat
Otyłość brzuszna
Polecane artykuły