SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

pat34 - Living Life On Your Own Terms

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 55269

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 736 Napisanych postów 9812 Wiek 22 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 328492
Może ta niechęć to objawy jesiennej chandry? ;) Też czasami mam takie słabe dni, ale głownie mijają mi jak zrobi się trochę cieplej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 2819 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 45257
Obyś miała racje ;)

Tymczasem dziś znów fatalnie się czuje, do tego nie wiem czemu mam mega zakwasy na przywodzicielach i odwodzicielach po koszykówce. Widocznie mięsnie totalnie się odzwyczaiły od tego rodzaju wysiłku.... Miałem dziś zrobić nogi tak by troche pozmieniac rozklad treningów zaburzony ostatnio przez chorobe ale nie dam rady tak jestem obolały. Zaraz zbiore się do jakiegoś zamulonego cardio na stepperze. Postanowiłem dziś zadzwonić i umówić się na konsultacje do fizjo.

Z ciekawszych rzeczy to dzisiaj na Uniwerku będzie jakaś Pani profesor prowadzić jakiś wykład o odżywianiu. Wstęp wolny także wybieram się z kolegą poznać troche uniwersyteckiego podejścia do dietetyki ;p Ponoć jest to jedna z bardziej ogarniętych osób więc myśle że warto pójść posłuchać jakie jest jej podejście, porównać i wyciągnąć własne wnioski.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 49 Napisanych postów 3232 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 17264
jestem ciekaw co ta pani bedzie opowiadać bo przeważnie jest to zawsze sprzeczne z naszymi przekonaniami :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 2819 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 45257
Wczoraj nie dotarłem jednak na ten wykład bo dopadły mnie problemy żołądkowe po kawie z olejem kokosowym. Czasem tak mam że po oleju koko mam problemy nie wiem skad to sie bierze.

Dzisiaj byłem na fizjoterapii, pani konkretnie wymiętosiła mi plecy, szyje kaptury itd. bezposrednio po była mega ulga teraz troche się przypięło spowrotem ale jeszcze przed spaniem zrobie ćwiczenia które mi pokazała. A w przyszłym tyg do pracy nad plecami dołączą też biodra i kostka. Może za pare miesięcy uda się przywrócić mnie do ładu wizyty bede miał raz w tygodniu. Oczywiście równie ważna będzie praca którą wykonam w domu wg. zaleceń

Po fizjo wpadłem zrobić nogi. nadal troche brak energii ale dzisiaj już czułem się o niebo lepiej niż ostatnie dni :) trening solidny. Jutro musze zrobić trening o 8 rano a o 10 musze być na dworcu bo obiecałem dziewczynie że pojade z nią do berlina na zakupy :P

Nogi brzuch


Prostowanie nóg siedząc
5 serii 12-10 powtórzeń ostatnia seria 15 sztabek
12x30kg 12x40kg 12x50kg 10x60kg 10x70kg 8x80kg

Przysiady na suwnicy smitha nogi z przodu
8x60kg 8x70kg 8x90kg 8x100kg 8x110kg
12x50kg 12x80kg 10x100kg 10x105kg

Hack przysiady
15x50kg 12x80kg 12x110kg 10x110kg

Superseria Uginanie nóg leżąc + Uginanie nóg siedząc
5 serii po 8 powtórzeń 40kg i 5 serii po 12 powtórzeń 70kg
5 serii po 12 powtórzeń w obu

Martwy ciąg na prostych nogach ze sztangą
12x40kg 12x40kg 12x40kg
3 serie hantlami 22kg po 12 reps

Allachy 4 serie
Spięcia na ławce rzymskiej 3 serie

25min cardio



Zmieniony przez - pat34 w dniu 2015-10-08 18:00:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 2819 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 45257
Dzisiaj zakupy w berlinie, jednak zdecydowałem odpuścić trening rano bo wiedziałem że rano "na szybko" nie bedzie taki dobry jak bym chciał, bo silka od 8 na 10 pociag a po siłće jeszcze musialem jechac do kantoru wymienic jakies eurasy. Fajny wyjazd ale wpadło nieplanowane ładowanie węgli dziś Rano zacząłem klasycznie białkowo tłuszczowym śniadaniem potem omlet z 5 jaj też białko + fat. Potem zjadłem pół porcji kurczaka z ryżem i warzywami którą przygotowała mi babcia dziewczyny, potem z 50g owoców suszonych, 1/3 paczki pringlesów, potem 2 kawałki pizzy domowej roboty i zaraz zjem jeszcze drugie pół kurczka z ryżem Kcal ogólem nie wyjdzie raczej jakoś mega dużo, ale w koncu podładowalem troche węgli więc mam nadzieje że da mi to troche powera na najbliższe treningi :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 1626 Wiek 1 rok Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 16561
tez czasem wole zmienic.plany i zrobic potem.porzadny trening niz byle jaki na szybko...

porcja kurczaka tzn ile ? :p

male to ładowanko hehe
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 2819 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 45257
Obstawiam że zrobiła mi okolo 500g kurczaka, conajmniej 500g warzyw i z 3 woreczku ryżu ledwo dałem to rade upchnąć na dwa rady :D

Żeby było mało przeciwności losu ostatnio to wczoraj pogorszyłem sobie stan paznocia z którym mam problemy od pon, cały palec mi zaropiał i spuchł także ledwo chodze... Rano pokuśtykałem na siłke zrobić trening barków i tricepsów, trenowałem bardzo intenwysnie żeby jak najszybciej wrócić do domu i zrobić jakiś okład na palca. Później wrzuce rozpiske, mam nadzieje że do jutra bedzie lepiej z tym palcem ale nie sądze żebym był w stanie zrobić martwy ciąg. Może chociaż reszte treningu zrobie wg. planu. W pon penwie czeka mnie wizyta u lekarza.
A w przyszły weekend jade do poznanią na kurs trenera więc musze być w pełni sprawny :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 2819 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 45257
Dzisiaj znów kulawy łyknałem ibuprom i pojechałem na trening :P myślałem że będzie lipa ale wyszedł bardzo fajny trening. pompa była na prawde mega, az się chciało ćwiczyc :) Jutro desperacko będe szukał wolnego miejsca na wizyte u podologa żeby przywrócić ten mój palec do sprawności. Oby się udało...

Jako że prze palca nie moge robić cardio i ostatnio troche podładowałem węgli to dziś zrobie dla odmiany dzień niskich węgli, jedyne węgle dzisiaj zjadłem w szejku potreningowym 2 banany, 15g cukru kokosowego + 5 żółtek + cytryna + 40g awokado.

Wczoraj był trening barków i tricepsów

Wyciskanie z klaty 5 serii po 8 reps
Unoszenie w przód + unoszenie na boki po 4 serie po 12-10 reps
Podciąganie lin wzdłuż tułowia 5 serii po 12-8

Pompki na poręczach maszyna 4 serie 12-8
Francuz maszyna siedząc 4 serie 12-10
Prostowanie jednorącz z liną 12-10

Dzisiaj plecky + tył barku

Ściąganie do klaty 4 serie 12-10 max 70kg
Wiosłowanie na maszynie siedząc 4 serie 10-8
Ściąganie na hammerze z góry neutral/podchwyt 4 serie po 12
Wiosłowanie wąsko naturalem na wyciągu dolnym 3 serie po 12
Narciarz szerokim nachwytem 3 serie 14-12
Reverse butterfly 5 serii po 12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 2819 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 45257
Dzisiaj byłem na zabiegu. Pani w gabinecie nie wiem dlaczego ale zastosowała mi tylko takie znieczulenie w psikaczu które w przypadku stanu zapalnego i tego co mialem nic nie dało. Ból był tak okrutny że miałem ciemno przed oczami i zlałem się zimnym potem, musiałem z 15min posiedziec na fotelu zanim byłem w stanie sie podnieść :P Troche byłem zszokowany bo nigdy nie miałem czegoś takiego. Póki co poprawy praktycznie nie ma, rana jest bardzo bolesna ale mam nadzieje że do piątku będzie ok.

Co do planów wiadomo ostatnie pare dni bez palca nie mogłem robić cardio i jeszcze pewnie nie zrobie go przez pare dni. Żeby nie ucinać kcal zastosuje metode 3 dniowej rotacji węgli. Myśle że napędzi to troche metabolizm i chociaz odrobine zrekompensuje brak cardio.
W tygodniu mam 2 dni niskie 25g węgli, 3 dni średnie 100g węgli i 2 dni wysokie 200g węgli.

Tluszcz powoli znika ale w bardzo żółwim tempie przez ostatnią chorobe i problemy z palcem. Sądze że tak na 100% obroty będe mógł wejść dopiero po powrocie z poznania. Chociaż tam też zamieżam poszaleć troche na treningach jak starczy sił po kursie :)

Łapcie jakieś foto szamy żeby nie było że się stołuje w maku :D Przeciwności losu nie są wymówką do odpuszczenia michy !


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 1626 Wiek 1 rok Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 16561
chłopieee co tak mało węgli ?? nawet na rotacji. ja mam 80/120/160 a jestem maluutka dziewuszka, zagłodzisz się ;p
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

SaraN.

Następny temat

Bartus13 DT walka i perma forme

WHEY premium