Zapraszam do mojego DT :)
http://www.sfd.pl/Nowe_życie__DT_julcziik-t1045898.html
Tymczasem dziś znów fatalnie się czuje, do tego nie wiem czemu mam mega zakwasy na przywodzicielach i odwodzicielach po koszykówce. Widocznie mięsnie totalnie się odzwyczaiły od tego rodzaju wysiłku.... Miałem dziś zrobić nogi tak by troche pozmieniac rozklad treningów zaburzony ostatnio przez chorobe ale nie dam rady tak jestem obolały. Zaraz zbiore się do jakiegoś zamulonego cardio na stepperze. Postanowiłem dziś zadzwonić i umówić się na konsultacje do fizjo.
Z ciekawszych rzeczy to dzisiaj na Uniwerku będzie jakaś Pani profesor prowadzić jakiś wykład o odżywianiu. Wstęp wolny także wybieram się z kolegą poznać troche uniwersyteckiego podejścia do dietetyki ;p Ponoć jest to jedna z bardziej ogarniętych osób więc myśle że warto pójść posłuchać jakie jest jej podejście, porównać i wyciągnąć własne wnioski.
Dziennik w dziale UNS: http://www.sfd.pl/pat34__Living_Life_On_Your_Own_Terms_-t1085148.html
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Piotr_Cieśla_UNS_TEAM_,,Od_ćwiczących_dla_ćwiczących_-t1045397.html
Dzisiaj byłem na fizjoterapii, pani konkretnie wymiętosiła mi plecy, szyje kaptury itd. bezposrednio po była mega ulga teraz troche się przypięło spowrotem ale jeszcze przed spaniem zrobie ćwiczenia które mi pokazała. A w przyszłym tyg do pracy nad plecami dołączą też biodra i kostka. Może za pare miesięcy uda się przywrócić mnie do ładu wizyty bede miał raz w tygodniu. Oczywiście równie ważna będzie praca którą wykonam w domu wg. zaleceń
Po fizjo wpadłem zrobić nogi. nadal troche brak energii ale dzisiaj już czułem się o niebo lepiej niż ostatnie dni :) trening solidny. Jutro musze zrobić trening o 8 rano a o 10 musze być na dworcu bo obiecałem dziewczynie że pojade z nią do berlina na zakupy :P
Nogi brzuch
Prostowanie nóg siedząc
5 serii 12-10 powtórzeń ostatnia seria 15 sztabek
12x30kg 12x40kg 12x50kg 10x60kg 10x70kg 8x80kg
Przysiady na suwnicy smitha nogi z przodu
8x60kg 8x70kg 8x90kg 8x100kg 8x110kg
12x50kg 12x80kg 10x100kg 10x105kg
Hack przysiady
15x50kg 12x80kg 12x110kg 10x110kg
Superseria Uginanie nóg leżąc + Uginanie nóg siedząc
5 serii po 8 powtórzeń 40kg i 5 serii po 12 powtórzeń 70kg
5 serii po 12 powtórzeń w obu
Martwy ciąg na prostych nogach ze sztangą
12x40kg 12x40kg 12x40kg
3 serie hantlami 22kg po 12 reps
Allachy 4 serie
Spięcia na ławce rzymskiej 3 serie
25min cardio
Zmieniony przez - pat34 w dniu 2015-10-08 18:00:00
Dziennik w dziale UNS: http://www.sfd.pl/pat34__Living_Life_On_Your_Own_Terms_-t1085148.html
Dziennik w dziale UNS: http://www.sfd.pl/pat34__Living_Life_On_Your_Own_Terms_-t1085148.html
porcja kurczaka tzn ile ? :p
male to ładowanko hehe
Żeby było mało przeciwności losu ostatnio to wczoraj pogorszyłem sobie stan paznocia z którym mam problemy od pon, cały palec mi zaropiał i spuchł także ledwo chodze... Rano pokuśtykałem na siłke zrobić trening barków i tricepsów, trenowałem bardzo intenwysnie żeby jak najszybciej wrócić do domu i zrobić jakiś okład na palca. Później wrzuce rozpiske, mam nadzieje że do jutra bedzie lepiej z tym palcem ale nie sądze żebym był w stanie zrobić martwy ciąg. Może chociaż reszte treningu zrobie wg. planu. W pon penwie czeka mnie wizyta u lekarza.
A w przyszły weekend jade do poznanią na kurs trenera więc musze być w pełni sprawny :P
Dziennik w dziale UNS: http://www.sfd.pl/pat34__Living_Life_On_Your_Own_Terms_-t1085148.html
Jako że prze palca nie moge robić cardio i ostatnio troche podładowałem węgli to dziś zrobie dla odmiany dzień niskich węgli, jedyne węgle dzisiaj zjadłem w szejku potreningowym 2 banany, 15g cukru kokosowego + 5 żółtek + cytryna + 40g awokado.
Wczoraj był trening barków i tricepsów
Wyciskanie z klaty 5 serii po 8 reps
Unoszenie w przód + unoszenie na boki po 4 serie po 12-10 reps
Podciąganie lin wzdłuż tułowia 5 serii po 12-8
Pompki na poręczach maszyna 4 serie 12-8
Francuz maszyna siedząc 4 serie 12-10
Prostowanie jednorącz z liną 12-10
Dzisiaj plecky + tył barku
Ściąganie do klaty 4 serie 12-10 max 70kg
Wiosłowanie na maszynie siedząc 4 serie 10-8
Ściąganie na hammerze z góry neutral/podchwyt 4 serie po 12
Wiosłowanie wąsko naturalem na wyciągu dolnym 3 serie po 12
Narciarz szerokim nachwytem 3 serie 14-12
Reverse butterfly 5 serii po 12
Dziennik w dziale UNS: http://www.sfd.pl/pat34__Living_Life_On_Your_Own_Terms_-t1085148.html
Co do planów wiadomo ostatnie pare dni bez palca nie mogłem robić cardio i jeszcze pewnie nie zrobie go przez pare dni. Żeby nie ucinać kcal zastosuje metode 3 dniowej rotacji węgli. Myśle że napędzi to troche metabolizm i chociaz odrobine zrekompensuje brak cardio.
W tygodniu mam 2 dni niskie 25g węgli, 3 dni średnie 100g węgli i 2 dni wysokie 200g węgli.
Tluszcz powoli znika ale w bardzo żółwim tempie przez ostatnią chorobe i problemy z palcem. Sądze że tak na 100% obroty będe mógł wejść dopiero po powrocie z poznania. Chociaż tam też zamieżam poszaleć troche na treningach jak starczy sił po kursie :)
Łapcie jakieś foto szamy żeby nie było że się stołuje w maku :D Przeciwności losu nie są wymówką do odpuszczenia michy !
Dziennik w dziale UNS: http://www.sfd.pl/pat34__Living_Life_On_Your_Own_Terms_-t1085148.html
SaraN.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- ...
- 67