No to pojawiłem się na siłowni po krótkiej przerwie spowodowanej wyjazdami.
Trening : Obieg głównie na maszynach po trochu każda partia
Nie będę świrował zalegałem nad wodą z drobnymi przerwami od dwóch tygodni pijąc jedząc i świętując (imieniny koleżanki) ekstra grill.
Pocieszające jest to że waga spadła do 91,5 prawdopodobnie głównie przez te upały.
Trening w przyszłym tygodniu uzależniam od tego jak długo zostaniemy na działce i czy na nią pojedziemy.
Skuter,Quad,Łódka,opalanie,kąpiele tak spędzałem czas więc wszelakie umoralnienia będe traktował z uśmiechem:)
11 tyg od kiedy powróciłem do
treningów - 10 kg mniej ( to był główny cel)
Czuje znaczne braki w sile, z wyglądu sylwetki też nie jestem zadowolony ale wiemy jakie są tego powody.
Przynajmniej trochę człowiek odpoczął i się zabawił . Do roboty też się ciężko zebrać po takiej labie.Jak mi się nie uda w sierpniu to napewno od 1 wrz zacieśniam dietę i biorę się za solidne 4 treningi w tygodniu.
pozdrawiam
Zmieniony przez - 2015 w dniu 2015-08-14 14:36:28