"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"
...
Napisał(a)
Dużo siły Corum, będę śledzić
...
Napisał(a)
O widze, że bedzie co poczytywac w wolnej chwili
...
Napisał(a)
reziolkiO widze, że bedzie co poczytywac w wolnej chwili
Gdzie się podziewasz i co porabiasz?
>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła
...
Napisał(a)
Dzień treningowy drugi.
Miska: 150B/100W/70T
Trening:
Góra.
Rozgrzewka 20 minut.
Przerwy - 60 sekund. 3a,3b - 30 sekund
1a. Płaska 5x8/6/6/4/4 : 20/25kg rozgrzewka. 8x30/6x35/6x40/4x45/4x50kg
1b. Wiosło sztangą 5x8/6/6/4/4 : próbnie j/w. 8x30/6x35/6x40/4x45/4x47,5kg
2a. Wyciskanie hantli skos ujemny 4x6-8 : 8x10/8x11/6x13/4x13kg (złamała mi się lewa ręka..)
2b. Drążek do brzucha 4x6-8 ; 8x40/8x50/7x60/6x70kg.
3a. Wyciskanie wąsko 3x8-10 : 10x12,5/10x15/ 8x17,5kg
3b. Uginanie młotkowe 3x8-10 : 10x5/8x6/5x6kg.
Plus 30 minut cardio.
Komentarz: Dziękuję - nie żyję. Ostatnie 2 powtórzenia na płaskiej z delikatną pomocą. Wiosło sztangą robiłam chyba drugi raz w życiu, więc nie mam odniesienia. Na tricu/bicu przy takim tempie miałam już dosyć.
Po takiej przerwie lewa ręka na ćwiczeniach z hantlami wyraźnie słabsza... Muszę dociągać.
Robienie całej góry w superseriach jest bardzo satysfakcjonujące..
Dla zagorzałych masochistek...
Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-09-08 23:44:26
Miska: 150B/100W/70T
Trening:
Góra.
Rozgrzewka 20 minut.
Przerwy - 60 sekund. 3a,3b - 30 sekund
1a. Płaska 5x8/6/6/4/4 : 20/25kg rozgrzewka. 8x30/6x35/6x40/4x45/4x50kg
1b. Wiosło sztangą 5x8/6/6/4/4 : próbnie j/w. 8x30/6x35/6x40/4x45/4x47,5kg
2a. Wyciskanie hantli skos ujemny 4x6-8 : 8x10/8x11/6x13/4x13kg (złamała mi się lewa ręka..)
2b. Drążek do brzucha 4x6-8 ; 8x40/8x50/7x60/6x70kg.
3a. Wyciskanie wąsko 3x8-10 : 10x12,5/10x15/ 8x17,5kg
3b. Uginanie młotkowe 3x8-10 : 10x5/8x6/5x6kg.
Plus 30 minut cardio.
Komentarz: Dziękuję - nie żyję. Ostatnie 2 powtórzenia na płaskiej z delikatną pomocą. Wiosło sztangą robiłam chyba drugi raz w życiu, więc nie mam odniesienia. Na tricu/bicu przy takim tempie miałam już dosyć.
Po takiej przerwie lewa ręka na ćwiczeniach z hantlami wyraźnie słabsza... Muszę dociągać.
Robienie całej góry w superseriach jest bardzo satysfakcjonujące..
Dla zagorzałych masochistek...
Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-09-08 23:44:26
1
...
Napisał(a)
rzabbareziolkiO widze, że bedzie co poczytywac w wolnej chwili
Gdzie się podziewasz i co porabiasz?
Ja nic ciekawego nie robię Z kilku wzgledów zrezygnowalam z treningów trójboju siłowego i teraz zaczynam powrót do starego trybu ćwiczeń, zastanawiam sie czy nie zacząć prowadzić dziennika, bo wtedy bardziej zdyscyplinowana jestem. Na razie podczytuję i obserwuję co tam na forum po zmianach sie dzieje. Fajnie że parę osób znajomych jest
Corum przepraszam za prywatę
...
Napisał(a)
reziolkirzabbareziolkiO widze, że bedzie co poczytywac w wolnej chwili
Gdzie się podziewasz i co porabiasz?
Ja nic ciekawego nie robię Z kilku wzgledów zrezygnowalam z treningów trójboju siłowego i teraz zaczynam powrót do starego trybu ćwiczeń, zastanawiam sie czy nie zacząć prowadzić dziennika, bo wtedy bardziej zdyscyplinowana jestem. Na razie podczytuję i obserwuję co tam na forum po zmianach sie dzieje. Fajnie że parę osób znajomych jest
Corum przepraszam za prywatę
A nie ma za co Rez!
Fajnie jak znajomi mogą się spotkać w jednym miejscu.
W spamie to raczej nie wyjdzie bo za szybko zapyerdziela.
...
Napisał(a)
CorumDzień treningowy drugi.
Miska: 150B/100W/70T
Trening:
Góra.
Rozgrzewka 20 minut.
Przerwy - 60 sekund. 3a,3b - 30 sekund
1a. Płaska 5x8/6/6/4/4 : 20/25kg rozgrzewka. 8x30/6x35/6x40/4x45/4x50kg
1b. Wiosło sztangą 5x8/6/6/4/4 : próbnie j/w. 8x30/6x35/6x40/4x45/4x47,5kg
2a. Wyciskanie hantli skos ujemny 4x6-8 : 8x10/8x11/6x13/4x13kg (złamała mi się lewa ręka..)
2b. Drążek do brzucha 4x6-8 ; 8x40/8x50/7x60/6x70kg.
3a. Wyciskanie wąsko 3x8-10 : 10x12,5/10x15/ 8x17,5kg
3b. Uginanie młotkowe 3x8-10 : 10x5/8x6/5x6kg.
Plus 30 minut cardio.
Komentarz: Dziękuję - nie żyję. Ostatnie 2 powtórzenia na płaskiej z delikatną pomocą. Wiosło sztangą robiłam chyba drugi raz w życiu, więc nie mam odniesienia. Na tricu/bicu przy takim tempie miałam już dosyć.
Po takiej przerwie lewa ręka na ćwiczeniach z hantlami wyraźnie słabsza... Muszę dociągać.
Robienie całej góry w superseriach jest bardzo satysfakcjonujące..
Dla zagorzałych masochistek...
Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-09-08 23:44:26
Fajny trening ale wymagający.Niemniej jednak po 2-3 tygodniach przychodzi pewna adaptacja i zaczyna być na serio fajnie. Do pewnych niedogodności takiego układu trzeba się po prostu nastawić psychicznie i przyzwyczaić fizycznie. Potem jest już z górki. No ale też niestety moim zdaniem plan trzeba zmienić po jakichś 3 miesiącach, bo zazwyczaj przychodzi ściana i trzeba zluzować.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Fajnie Night że zaglądasz!
Trening jest wymagający - ale ja jestem przyzwyczajona do takiego trybu. Mój fizjo katował mnie szokowaniem organizmu tego typu zestawami cały czas. Bardzo mi to służy.
I do tego ja lubię tego typu treningi - ciężkie, wymagające, czasami wręcz zwalające z nóg, odcinające niejednokrotnie mózg.
Czysta siła to jest coś co daje mi dziką satysfakcję.
Jedyny problem jaki teraz istnieje to tak naprawdę powrót do formy po dość długiej przerwie. Jeszcze trochę muszę się macać z ciężarami.
I oczywiście - za jakiś czas nastąpi zmiana - zarówno treningu jak i diety.
Trening jest wymagający - ale ja jestem przyzwyczajona do takiego trybu. Mój fizjo katował mnie szokowaniem organizmu tego typu zestawami cały czas. Bardzo mi to służy.
I do tego ja lubię tego typu treningi - ciężkie, wymagające, czasami wręcz zwalające z nóg, odcinające niejednokrotnie mózg.
Czysta siła to jest coś co daje mi dziką satysfakcję.
Jedyny problem jaki teraz istnieje to tak naprawdę powrót do formy po dość długiej przerwie. Jeszcze trochę muszę się macać z ciężarami.
I oczywiście - za jakiś czas nastąpi zmiana - zarówno treningu jak i diety.
...
Napisał(a)
Znikło mi się na parę dni ale od czwartku złożył mię choróbsko niestety - dopadł mnie deszcz i przemokłam do ostatniej nitki..
Plus solidny wiatr - i parę dni spędziłam chodząc tylko do pracy a w domu Fervex, witamina C, koc i termofor.
Środa.
Dzień treningowy trzeci.
Miska: 160B/50W/70T.
Trening:
Brzuch + cardio.
Rozgrzewka tradycyjna.
1. Obwód 3x : 60sek przerwy miedzy obwodami.
1a. Wznosy kolan w zwisie na drazku do lokci x5 (co trening dodaję)
1b. Russian twist na skośnej ujemnej z obciążeniem x10 na stronę: krążek 5kg
1c. Allahy x 20: 20kg na wyciągu.
+40min cardio - orbitrek.
Komentarz: twist ostrożnie bo jeszcze nie dociągnęłam lędźwi do stanu stuprocentowej kondycji - nie chcę zeby ten jeden, delikatnie wepchnięty do środka kręg wlazł mi głębiej.
A to by baaardzo bolało.
Czwartek.
Dzień treningowy czwarty.
Miska: 160B/150W/70T
Trening:
Nogi + dwójki.
Rozgrzewka tradycyjna. Smarowanie kolan i uelastycznienie więzadeł na pierwszym miejscu.
1. Rumun 5x8/6/6/4/4 90s/rest : 8x50/6x60/6x70/4x80/3x90kg
2. Hip thrust 5x20-10 60s/rest : 20x20/20x30/15x35/12x40/10x45kg
3. Uginanie leżąc 4x 6-8 90s/rest : 8x10/6/12,5/6x15kg
4. Wznosy z opadu 3x max : 7/5/3. (styl żurawia - i nie mam tu na myśli stylu w chińskich sztukach walki)
Komentarz: krótko i masakrycznie. Rumun na świeżo to i ładnie poszedł.. dalej to już było ciężko. Trening wyraźnie uderza w dwójki i obciążenie drastycznie spada.
Niech nikt nie dziwi się tak małej ilości we wznosach z opadu - wykonanie bardzo specyficzne bardzo przypominające żurawia.
Kto wie co to za ćwiczenie to zrozumie, a kto nie - niech doczyta i spróbuje.
Wypadły z planu barki, brzuch i cardio.
Dziś pójdą nogi do roboty.
Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-09-14 11:15:20
Plus solidny wiatr - i parę dni spędziłam chodząc tylko do pracy a w domu Fervex, witamina C, koc i termofor.
Środa.
Dzień treningowy trzeci.
Miska: 160B/50W/70T.
Trening:
Brzuch + cardio.
Rozgrzewka tradycyjna.
1. Obwód 3x : 60sek przerwy miedzy obwodami.
1a. Wznosy kolan w zwisie na drazku do lokci x5 (co trening dodaję)
1b. Russian twist na skośnej ujemnej z obciążeniem x10 na stronę: krążek 5kg
1c. Allahy x 20: 20kg na wyciągu.
+40min cardio - orbitrek.
Komentarz: twist ostrożnie bo jeszcze nie dociągnęłam lędźwi do stanu stuprocentowej kondycji - nie chcę zeby ten jeden, delikatnie wepchnięty do środka kręg wlazł mi głębiej.
A to by baaardzo bolało.
Czwartek.
Dzień treningowy czwarty.
Miska: 160B/150W/70T
Trening:
Nogi + dwójki.
Rozgrzewka tradycyjna. Smarowanie kolan i uelastycznienie więzadeł na pierwszym miejscu.
1. Rumun 5x8/6/6/4/4 90s/rest : 8x50/6x60/6x70/4x80/3x90kg
2. Hip thrust 5x20-10 60s/rest : 20x20/20x30/15x35/12x40/10x45kg
3. Uginanie leżąc 4x 6-8 90s/rest : 8x10/6/12,5/6x15kg
4. Wznosy z opadu 3x max : 7/5/3. (styl żurawia - i nie mam tu na myśli stylu w chińskich sztukach walki)
Komentarz: krótko i masakrycznie. Rumun na świeżo to i ładnie poszedł.. dalej to już było ciężko. Trening wyraźnie uderza w dwójki i obciążenie drastycznie spada.
Niech nikt nie dziwi się tak małej ilości we wznosach z opadu - wykonanie bardzo specyficzne bardzo przypominające żurawia.
Kto wie co to za ćwiczenie to zrozumie, a kto nie - niech doczyta i spróbuje.
Wypadły z planu barki, brzuch i cardio.
Dziś pójdą nogi do roboty.
Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-09-14 11:15:20
1
...
Napisał(a)
Mnie sie niezwykle podoba tytul dziennika, z sentymentalnych powodow.. jest jakis zwiazek, czy to przypadek ? ;)
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016
Polecane artykuły