Pull
r: power clean 3x10x47,5kg
g1: martwy ciag 4x8x125kg
g2: podciaganie na drazku szeroko nachwyt: 15xcc, 10xcc, 9xcc, 8xcc
a: wioslowanie jednoracz chwyt naturalny 4x10x42kg+regres podchwytem 35x17kg
p: wioslowanie polsztanga 4x12x60kg+regres 25x40kg
p: face pull 2x20x30kg
g: uginanie ramion z supinacja sztangielki 10x15kg, 2x10x17kg
a: uginanie mlotkowe sztangielki 3x10x20kg
Trening bez zastrzezen wszystko bez problemu. Jedynie przy podciaganiu w dwoch ostatnich seriach chwyt lekko puszczal. Wczoraj byl dosc intensywny dzien o 16 skonczylem prace, szybko do mieszkania po rzeczy i o 16 25 bylem na silowni, szybka rozgrzewka zaczalem cwiczyc o 16 40 i o 17 55 skonczylem. Czekal na mnie w mieszkaniu juz posilek;p i o 19 30 trening pilki recznej, a na nim sporo biegania, pilki lekarskie i troche grania;p Nie ukrywam byl to dosc intensywny dzien, ale tak w wiekszosci beda wygladaly moje piatkowe treningi. W ten weekend wpadnie alko oraz jedzonko rodzinne;p
Od nastepnego tygodnia zmieniam w diecie, bo najwyzszy czas uciac bialko kosztem wegli i tluszczy. Obecnie bialko oscylowalo w granicy 220-240 g wegle 260-290 g, tluszcze 80-90 g. Teraz po zmianach bedzie to wygladac nastepujaco 180-190 g, 300-330g, 100-110g, to daje 2820 kcal w dni kiedy jest sama pilka, kiedy silownia sama 3070 kcal, a kiedy jest pilka i slownia to troche wiecej bedzie wegli wiec bedzie jakies 3100-3200 kcal. W dni kiedy bedzie wolne to wegle max do 200 g reszta z bialka i tluszczy, tak zeby zmiescic sie w 2700-2800 kcal.
Dzieki Ronie220 za zainteresowanie i chec pomocy, tego push pressa bede sie uczyl na pewno, wiem juz nad czym musze pracowac, nie od razu odkryli Ameryke. Twoj dziennik rowniez sledze i obserwuje bacznie Twojego fan pejdza;p
Moj dziennik treningowy zapraszam:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_slawod1/one.more.rep_foto:_1,3,6,10,15,21,35,_49_-t908086.html