- Magnez
- Wit. C
- Whey DNA
- GLUTAMINE DNA
- CREATINE DNA
- N.O.-EXPLODE
Ciężki dzień , ale dobrze , że miałem N.O.-EXPLODE to na treningu dałem radę :) Spałem 4-5h i do roboty na 12h pod koniec pracy już ledwo patrzyłem na oczy ale w głowie miałem bez pre nie pójdę na trening mimo mega motywacji , że chcę i muszę poćwiczyć , wypiłem NO EXPLODE i po około 20min poczułem już lekkie działanie . Porcja kofeiny jest jak dla mnie naprawdę spora i poczułem to więc krótka recenzja :
BSN NO EXPLODE
Pobudzenie : 5/5 dla mnie taka dawka koffy wystarczyła , żeby nosiło mnie + poboczne składniki bomba , bywały pre które miały dużo koffy ale nie pobudzały tak .
Skupienie : 4/5 jeszcze będę testował to dokładniej ocenię , dzisiaj był ciężki dzień a mimo to dobrze się skupiłem na treningu .
Pompa: 4/5 elegancko , ale w składzie brakuje mi agmatyny . Mimo tego dobrze mnie nabiło .
Skład 5/5 oprócz typowo pre składników zawiera witaminy oraz magnez duży plus ;)
Zmieniony przez - adkens w dniu 2015-07-13 22:38:06
Szacuny
10621
Napisanych postów
16182
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
272461
No adkens poziom BF bardzo dobry! Teraz nic, tylko powoli wrzucać mięso i na przyszły rok forma będzie rewelka.
DZIEŃ 3 - 13.07.2015
Dopiero udało mi się ogarnąć wsyzstko i siąść do wypiski. Cały dzień zmotki zmoteczki, pakowanie na tydzień do Sopotu i przygotowywanie jedzenia na jutro. Ale czas na trening oczywiście się znalazł
Ogólnie co do diety od dzisiaj dorzuciłem 15g tłuszczów i 20g węglowodanów. Mimo, że tydzień temu dodałem 180kcal z tłuszczów waga szła w dół, więc trzeba było zrobić kolejny ruch.
Na chwilę obecną w dzień treningowy spożywam 205g białka, 85g tłuszczów i 300g węglowodanów liczone tylko ze źródeł poszczególnych makroskładników. Więc finalnie w zależności od wybranych produktów dochodzi dodatkowo 400-700kcal z nieuwzględnionych makro, co nam daje sumę ok. 3300-3500kca.
SUPLEMENTACJA
CREATINE DNA - 3,4g na czczo, 3,4g po treningu
N.O.-EXPLODE - porcja 20g przed treningiem
BCAA DNA - 10g przed treningiem
GLUTAMINE DNA - 5g po treningu, 5g będzie przed snem
WHEY DNA - j/w opisane w diecie
5. uginanie ze sztangielkami chwytem młotkowym cross body - 10x17,5kg, 10x20kg, 10+5+5x22,5kg - podwójny rest pause
6. uginanie ramion ze sztangielkami siedząc - 10x10, 10x10
7. uginanie ramion ze sztangą "21" - 21x20kg, 21x20kg
Na koniec 2 ćwiczenia na brzuch, a po wszystkim interwał na orbitreku 20min 60/60
Film dostępny w HD!
REFLEKSJE Pompa na treningu przeokrutna, co można zobaczyć na filmie przy ćwiczeniach na biceps .
Ogólnie trening udany, mimo tego że na siłowni było pełno ludzi. Ale udało się sprawnie przechodzić od stanowiska do stanowiska.
Mam nadzieje, że w końcu waga zacznie iść w górę po dzisiejszej modyfikacji. Jeśli nie, a sylwetka będzie dalej tak samo ostra, to za tydzień kolejna modyfikacja.
A teraz zbieram się, bo rano trzeba lecieć w trasę!
- Magnez
- Wit. C
- Whey DNA 15g
- Glutamina DNA 5g
- Kreta DNA 5g
- NO XPLODE 15g
Dzisiaj wpiska wcześniej bo później już nie będę miał dostepu do lapka . Dieta trzymana bo znowu w rozjazdach byłem , jutro robię rest widzę organizm jest zmęczony lub łapie powoli chorobe bo wyskakują mi rany w jamie ustnej a to oznaka osłabienia organizmu lub przyszłej choroby . Trening super pre daje radę :) Od piątku już powinienem wrzucać jeszcze lepsze wpiski bo koniec remontu będzie dobrze ;)
Zmieniony przez - adkens w dniu 2015-07-14 18:53:28
Szacuny
10621
Napisanych postów
16182
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
272461
adkens, jeszcze spooooro mi brakuje, ale mam nadzieję, że w tym roku w końcu zrobię jakiś konkretny progres!
DZIEŃ 4 - 14.07.2015
Dzisiaj witam z Sopotu. Rano strzeliłem traskę ponad 500km i z racji tego dzisiaj dzień bez treningu. Bardzo blisko mam siłownię Calypso, ale będziemy chcieli też zwiedzić Powerpit i All Time Fitness.
I część pozostałych posiłków przygotowanych na drogę
SUPLEMENTACJA
CREATINE DNA – 5g na czczo
GLUTAMINE DNA - 5g na czczo, 5g przed snem
WHEY DNA - j/w opisane w diecie
REFLEKSJE Oczywiście tuż po wyjeździe z Wrocławia wszystkim włączyło się ssanie. Ledwo ruszyliśmy, a od razu trzeba było stawać na stacji na szybką kawę i posiłek.
Mimo wielu przejaśnień i ulew po drodzę w Sopocie mistrz pogoda i takie widoki na koniec dla oglądać to sama przyjemność...
Oby tylko taka pogoda się utrzymała do soboty, żeby wszytko wypaliło z zawodami, które oglądać głównie tutaj przyjechaliśmy.
Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2015-07-14 23:42:28
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
11393
Napisanych postów
72669
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
958458
Idealnie jakby była ładna pogoda, ale nie za gorąco - mam nadzieję, że marzenia się spełnią No i widzimy się Sopocie W piątek po południu przybywam z narzeczoną i Arturem i Sylwią Ślicznymi , z tego co się dowiedziałem niedawno zostajemy do niedzieli i w planach jest jakiś grubszy trening ludzi z SFD - więcej info w temacie o zawodach w AKiF