Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/._DT2_._HETAVEL_.-t1065615-s18.html#post6
...
Napisał(a)
langrafia - jestem wrażliwa na zmiany ciśnienia i przy Hasimoto często takie bóle się pojawiają. Już trochę przywykłam i umiem to przecierpieć, leki chcę ograniczyć do minimum, ale dziękuję za cynk. Jeśli nie będę mogła sobie z bólem poradzić, to będę wiedziała o co zapytać lekarza
...
Napisał(a)
Ze względu na ekstremalnie ograniczony czas muszę chwilowo zawiesić wypiski w dzienniku. Nie wyrabiam na zakrętach.
Dieta jest trzymana, a treningi kontynuowane. Ten cykl treningowy miał być krótszy ale zamknę go z końcem czerwca, później krótka regeneracja i wprowadzone zostaną drobne zmiany. Aktualnie treningi nie trzymają się w 100% planu - jedyna możliwa dla mnie pora na trening to czas totalnego szczytu na siłce. Mnóstwo ludzi uniemożliwia swobodne korzystanie ze sprzętu i realizowanie serii łączonych, na których w głównej mierze opiera się aktualny plan treningowy. Zdarza się więc, że w tych ostatnich dniach trochę "szyję" trening na poczekaniu -grunt, że z głową: wszystkie partie męczone jak należy, w odpowiedniej kolejności i z założoną ilością ćwiczeń.
Postaram się na koniec wrzucić chociaż kilka słów podsumowania i tabelkę z wymiarami. Może jakieś zdjęcie (chociaż nie będzie go z czym porównać)
Dieta jest trzymana, a treningi kontynuowane. Ten cykl treningowy miał być krótszy ale zamknę go z końcem czerwca, później krótka regeneracja i wprowadzone zostaną drobne zmiany. Aktualnie treningi nie trzymają się w 100% planu - jedyna możliwa dla mnie pora na trening to czas totalnego szczytu na siłce. Mnóstwo ludzi uniemożliwia swobodne korzystanie ze sprzętu i realizowanie serii łączonych, na których w głównej mierze opiera się aktualny plan treningowy. Zdarza się więc, że w tych ostatnich dniach trochę "szyję" trening na poczekaniu -grunt, że z głową: wszystkie partie męczone jak należy, w odpowiedniej kolejności i z założoną ilością ćwiczeń.
Postaram się na koniec wrzucić chociaż kilka słów podsumowania i tabelkę z wymiarami. Może jakieś zdjęcie (chociaż nie będzie go z czym porównać)
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/._DT2_._HETAVEL_.-t1065615-s18.html#post6
...
Napisał(a)
jak już postanowiłem zaglądać to Ty robisz zawieszenie broni. A ja miałem dobre chęci. Jak wznowisz to będę wpadał :)
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
night, wracam za jakieś 2 tygodnie z wypiskami, więc już teraz zapraszam do wpadania. Wszelkie uwagi i sugestie przygarniam z miłą chęcią
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/._DT2_._HETAVEL_.-t1065615-s18.html#post6
...
Napisał(a)
Kilka słów po zakończeniu ostatniego planu i przed rozpoczęciem kolejnego.
Nie będzie zdjęć porównawczych bo nie obfotografowałam sylwetki przed rozpoczęciem ostatniego planu treningowego. Wrzucę za to tabelkę z wymiarami. Oto ona:
SYLWETKA: Spektakularnych zmian nie ma, wizualnie poprawiła się góra, zwłaszcza barki. Waga cały czas oscyluję w podobnych okolicach. W dolnych partiach niezmiennie kumulacja wody. Momentami obrzęk i spory dyskomfort.
SAMOPOCZUCIE: Nieco lepsze niż na początku planu. Więcej energii i więcej siły. Niestety leki nie działają, @ brak, zdarzają się dni kiedy ciężko wstać z łóżka, funkcjonować lub się skupić. Badania tarczycy w przyszłym tygodniu. W ostatnich dniach miałam wzmożony apetyt i częściej towarzyszyło mi uczucie głodu.
Trwają 2 tygodnie regeneracji. Ograniczam się do maksymalnie 2-3 lekkich treningów obwodowych. Stawiam na spacery, wycieczki, innego rodzaju aktywności zwłaszcza na świeżym powietrzu. Dieta czysta ale w wybrane dni więcej luzu i bez liczenia. Kieruję się zasadą zdrowego rozsądku.
Od przyszłego tygodnia nowy plan i drobne zmiany w diecie.
Zmieniony przez - Hetavel w dniu 2015-07-13 20:53:36
Nie będzie zdjęć porównawczych bo nie obfotografowałam sylwetki przed rozpoczęciem ostatniego planu treningowego. Wrzucę za to tabelkę z wymiarami. Oto ona:
SYLWETKA: Spektakularnych zmian nie ma, wizualnie poprawiła się góra, zwłaszcza barki. Waga cały czas oscyluję w podobnych okolicach. W dolnych partiach niezmiennie kumulacja wody. Momentami obrzęk i spory dyskomfort.
SAMOPOCZUCIE: Nieco lepsze niż na początku planu. Więcej energii i więcej siły. Niestety leki nie działają, @ brak, zdarzają się dni kiedy ciężko wstać z łóżka, funkcjonować lub się skupić. Badania tarczycy w przyszłym tygodniu. W ostatnich dniach miałam wzmożony apetyt i częściej towarzyszyło mi uczucie głodu.
Trwają 2 tygodnie regeneracji. Ograniczam się do maksymalnie 2-3 lekkich treningów obwodowych. Stawiam na spacery, wycieczki, innego rodzaju aktywności zwłaszcza na świeżym powietrzu. Dieta czysta ale w wybrane dni więcej luzu i bez liczenia. Kieruję się zasadą zdrowego rozsądku.
Od przyszłego tygodnia nowy plan i drobne zmiany w diecie.
Zmieniony przez - Hetavel w dniu 2015-07-13 20:53:36
3
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/._DT2_._HETAVEL_.-t1065615-s18.html#post6
...
Napisał(a)
regeneracja czasem bardzo się przydaje - szczególnie jak w tym czasie robi się jakieś ciekawe rzeczy
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Odpoczynek na pewno dobrze Ci zrobi a po tabelce widać, że są zmiany, więc jest powód do radości
...
Napisał(a)
Night - Zawsze jestem zdania, że jakość regeneracji to podstawa Leżenie przed telewizorem to żadna regeneracja jak dla mnie.
Car - Powolutku do przodu
Car - Powolutku do przodu
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/._DT2_._HETAVEL_.-t1065615-s18.html#post6
...
Napisał(a)
Czas wrócić do regularnych wypisek.
Ostatnie tygodnie byłam w trybie “rekreacyjnym”. Treningi dla przyjemności, niezbyt intensywne. Dieta czysta, momentami więcej luzu czyli bez liczenia. Potrzebowałam porządnie przewietrzyć głowę.
Hormony niestety dalej w chaosie, siła marna i @ brak.
-------------------------------------
PLAN NA NAJBLIŻSZE 6 TYGODNI
DIETA:
Jeszcze po “staremu”. Niebawem będą zmiany ale opiszę to za jakiś czas.
SUPLEMENTACJA: Novothyral, Witaminy, Tran, Wit D, Wit C, Selen+Cynk
TRENING:
Bardziej “wakacyjny”. Bez parcia na duże ciężary - większy nacisk na sprawność i wytrzymałość.
DZIEŃ 1 - NOGI
6-7 ćwiczeń (w seriach łączonych). Każde seria łączona x 3:
ćwiczenia dobierane “intuicyjnie” w zależności co wpadnie do głowy
+ 20 minut marszu
DZIEŃ 2 – GÓRA
Ćwiczenia wykonywane w obwodzie (3-4 obwody)
PLECY:
Ściąganie drążka do klatki x 12
Wiosłowanie w opadzie tułowia (talerzami) x 12
Wiosłowanie poziomo x 12
KLATKA:
Wyciskanie hantli na ławce skośnej x 12
Pompki na kettlach x 15
BARKI:
Wznosy bokiem w dropsecie
Arnoldki x 12
Przenoszenie sztangi za głowę x 12
BIC + TRIC:
Uginanie ramion z supinacją siedząc x 12
Wyprosty ramion w opadzie x 12
+ brzuch
+ 20 minut marszu
DZIEŃ 3 – WOLNE
DZIEŃ 4 – TRENING OBWODOWY
3 – 4 obwody
1. Wykroki chodzone x 15 na nogę
2. Podciąganie na gumie x max
3. Martwy ciąg na prostych nogach x 15
4. Burpees x 10
5. Swing z kettle x 15
6. Wyciskanie żołnierskie x 12
7. Brzuszki ze wstawaniem x 12
DZIEŃ 5 – NOGI
6-7 ćwiczeń (w seriach łączonych). Każde seria łączona x 3:
ćwiczenia dobierane “intuicyjnie” w zależności co wpadnie do głowy
+ 20 minut marszu
DZIEŃ 6 – WOLNE
DZIEŃ 7 – TRENING OBWODOWY
1. Zeskoki sumo x 15
2. Wiosłowanie sztangą w opadzie x 12
3. Zejścia do klęku z kettle x 12 na nogę
4. Wejścia na skrzynię z wypadem w tył
5. Skakanka 30 sekund
6. Wyciskanie francuskie hantlem x 12
7. Plank z krążeniem stop x 12 na stronę
-------------------------------------
+ aktualne pomiary:
No to czadu!
No to czadu!
Zmieniony przez - Hetavel w dniu 2015-07-21 18:07:28
Ostatnie tygodnie byłam w trybie “rekreacyjnym”. Treningi dla przyjemności, niezbyt intensywne. Dieta czysta, momentami więcej luzu czyli bez liczenia. Potrzebowałam porządnie przewietrzyć głowę.
Hormony niestety dalej w chaosie, siła marna i @ brak.
-------------------------------------
PLAN NA NAJBLIŻSZE 6 TYGODNI
DIETA:
Jeszcze po “staremu”. Niebawem będą zmiany ale opiszę to za jakiś czas.
SUPLEMENTACJA: Novothyral, Witaminy, Tran, Wit D, Wit C, Selen+Cynk
TRENING:
Bardziej “wakacyjny”. Bez parcia na duże ciężary - większy nacisk na sprawność i wytrzymałość.
DZIEŃ 1 - NOGI
6-7 ćwiczeń (w seriach łączonych). Każde seria łączona x 3:
ćwiczenia dobierane “intuicyjnie” w zależności co wpadnie do głowy
+ 20 minut marszu
DZIEŃ 2 – GÓRA
Ćwiczenia wykonywane w obwodzie (3-4 obwody)
PLECY:
Ściąganie drążka do klatki x 12
Wiosłowanie w opadzie tułowia (talerzami) x 12
Wiosłowanie poziomo x 12
KLATKA:
Wyciskanie hantli na ławce skośnej x 12
Pompki na kettlach x 15
BARKI:
Wznosy bokiem w dropsecie
Arnoldki x 12
Przenoszenie sztangi za głowę x 12
BIC + TRIC:
Uginanie ramion z supinacją siedząc x 12
Wyprosty ramion w opadzie x 12
+ brzuch
+ 20 minut marszu
DZIEŃ 3 – WOLNE
DZIEŃ 4 – TRENING OBWODOWY
3 – 4 obwody
1. Wykroki chodzone x 15 na nogę
2. Podciąganie na gumie x max
3. Martwy ciąg na prostych nogach x 15
4. Burpees x 10
5. Swing z kettle x 15
6. Wyciskanie żołnierskie x 12
7. Brzuszki ze wstawaniem x 12
DZIEŃ 5 – NOGI
6-7 ćwiczeń (w seriach łączonych). Każde seria łączona x 3:
ćwiczenia dobierane “intuicyjnie” w zależności co wpadnie do głowy
+ 20 minut marszu
DZIEŃ 6 – WOLNE
DZIEŃ 7 – TRENING OBWODOWY
1. Zeskoki sumo x 15
2. Wiosłowanie sztangą w opadzie x 12
3. Zejścia do klęku z kettle x 12 na nogę
4. Wejścia na skrzynię z wypadem w tył
5. Skakanka 30 sekund
6. Wyciskanie francuskie hantlem x 12
7. Plank z krążeniem stop x 12 na stronę
-------------------------------------
+ aktualne pomiary:
No to czadu!
No to czadu!
Zmieniony przez - Hetavel w dniu 2015-07-21 18:07:28
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/._DT2_._HETAVEL_.-t1065615-s18.html#post6
...
Napisał(a)
Nowe cele - fajna sprawa. Nowy zapał zazwyczaj generują.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Poprzedni temat
Hashimoto, hiperkortyzolemia a trening
Następny temat
Buty kickboxing
Polecane artykuły