Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Dobra muzyka to podstawa udanego treningu - dla mnie to bardzo istotne, jednak nie zawsze jest tak fajnie...
Dzisiaj dzień wolny od treningu siłowego, muszę poplanować treningi na najbliższe 7-8 dni .
Dodatkowo zastanawiam się jak robić cardio. Niby poranne sesje są bardzo efektywne jednak rowerek stacjonarny jest dla mnie po prostu nudny, jak zaraz miałbym na nim robić 40 czy więcej minut to czarno to widzę.
Myślę nad połączeniem kilkunastu minut na rowerku + trochę wysiłku typu burpee / tabata.
Tak by całość trwała np. w okolicach 25-30min i była jak najbardziej efektywna.
Po siłowym też bywa różnie, czasami jest ochota i CZAS by zrobić dłuższą sesję , a często nie ma i wtedy jedyne na co mam ochotę i możliwości czasowe to 8-10 min interwałów z ciężarem ciała
Chciałbym to jakoś z głową poukładać bo jak nie będę miał jakiegoś planu i robił różnie co kilka dni , wiem że nic z tego nie będzie :/
W ogóle jestem w takim etapie, że sam teraz nie wiem czego chcę z jednej strony masowanie poszło dość dobrze ale na ten moment nie mam już ochoty jeść więcej i wiem że z racji pogody , potem jakichś wyjazdów - nie będę w stanie tego robić, z drugiej strony typowa redukcja też odpada bo ani mi to do szczęścia niepotrzebne, a poza tym za 5 -6 tyg będę miał 2 tyg przerwy .
Dopiero od września będę mógł wszystko na spokojnie zaplanować. Dlatego kombinuję jak poprawić lekko obecną formę ,bez straty mięśni, ale jakbym tak z 2-3 % tłuszczu spalił i trochę w pasie to byłbym w pełni zadowolony
Rozważam opcję:
- po treningu siłowym (3-4x w tyg) 20-30 min wysiłku typu : bieżnia - chód pod górę LUB orbitrek LUB rower stacjonarny
- w dni wolne od siłowni (2 lub 3 w tyg) 10-15min rozgrzewki na rowerku lub bieganie + 8-10 serii interwałów typu burpee/tabata/itp
Będzie ok, czy lepiej pokombinować inaczej?
Zmieniony przez - Banan w dniu 2015-07-12 11:14:00
Zmieniony przez - Banan w dniu 2015-07-12 11:17:56
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
Zmieniony przez - QbiX89 w dniu 2015-07-12 11:24:54
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html
Ja znam masę osób, które wykonują tylko chód na bieżni - z różnych powodów i miażdżą sylwetką 99% bywalców siłowni.
Odnośnie mnie - to nie lubię męczyć się na aerobach, chociaż jakbym musiał robić rano cardio nawet i 60min , to odpaliłbym sobie serial na tv i na pewno je wykonał - jednak nie muszę aż tak kombinować Na razie szukam optymalnego rozwiązania. Na pewno takie jak wykonałem przed chwilą mi odpowiada i jak mam wolny dzień ,a poza tym jest ładna pogoda to będę z tego korzystał :
Rozgrzewką było blisko 25min średniointensywnej jazdy na rowerze, a następnie 6 bardzo intensywnych serii burpee 30 sek (po 8-9 powt z pełną pompką) z 30sek przerwą.
Na drugim zdjęciu miejsce wykonywania treningu, zaraz przy powstającym koło miejsca zamieszkania odcinka autostrady A1
Tak to się prezentuje po aerobach (udało się jakoś strzelić selfie dzięki pomocy siodełka na rowerku )i po delikatnym śniadanku. Jestem z rana dość płaski , węgle ostatniej jakie zjadłem były wczoraj po treningu około godziny 19-tej .
Oczywiście napojów gazowanych typu sugar-free znacie pewnie mnóstwo, tym bardziej teraz gdy popularne markety wrzucą coś od czasu do czasu do swojej oferty. Jak ostatnio schweppes truskawkowy - zaraz pól znajomych na facebooku wrzucało fotkę pełnego koszyka i zakupów.
Nie popadajmy w skrajność i tym bardziej nie rzucajmy się jak szczerbaty na suchary - z takiego założenia proponuję wychodzić Sam jestem fanem coli zero, kiedyś piłem jej naprawdę dużo, jednak z czasem po prostu przestałem. Tego schweppesa spróbowałem - tragedia, niczym nie przypomina to bardzo fajnych smakowo napojów , z nutką goryczy , która ta marka tworzy.
Za to pozytywnie zaskoczyła mnie mirinda , która jeszcze chyba jest dostępna w Biedronce - smak idealny jak dla mnie , nie za słodki , nie za mdły, polecam jak ktoś lubie grapefruitowe warianty smakowe no i formuły bez cukrowe
Zmieniony przez - Banan w dniu 2015-07-12 13:00:05
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
Co do napojów dla mnie Mirinda znacznie lepsza od truskawkowego Schweppsa.
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html
Aeroby na świeżym powietrzu to jest najlepsza opcja, nie ma co porównywać do tych robionych na siłowni. Niestety biegać aż tak bardzo nie lubię, ale rowerem mogę śmigać jak to połączę z wysiłkiem bardziej intensywnym to może wyjść fajny mix
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
No i pewnie Cie zaskoczę, bo oba to najtańsze Geonaute z Decathlonu. Zwykły, który się komunikuje z zegarkiem, to najtańszy dostępny model, który kupiłem 5 lat temu i z ręką na sercu każdemu mogę polecić.
Drugi, to najtańszy Geonaute z Decathlonu, ale z komunikacją po Bluetooth. Używam go z Endomondo w telefonie. Mam go jakoś 2-3 miesiące i też igła!
Nie widzę ani potrzeby, ani sensu kupować coś droższego.
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html
Obwód , kilka pytań , powolny powrót do formy i sprawności ;)
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- ...
- 51