SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT: Kebula w pogoni za formą...i rozumem też

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 25545

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 125 Napisanych postów 12439 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 85713
no no gratuluje pani trener!!! :)

tak z ciekawosci wegle mozesz jesc po treniengu, wegli masz 180 jak jestes w stanie zjesc to w jednym posilku?? czy zjadasz to w posilkach kilku ale tylko po treningu nigdy przed??

Zmieniony przez - markoto w dniu 2015-06-05 08:30:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
ooo, ktoś tu zaglądał jak coś się działo

teraz tylko czekam na legitymację i voila

Markoto, po treningu już mogę w każdym posiłku. tylko że z reguły wychodzi tak, że węgle są dopiero w dwóch ostatnich. ale jest wtedy wypas. momentami nie wiem, jak to przejeść

środa:
suple: 4,4 g. kretki, 7 g bcaa, omega 3, kapsułki z olejkiem z wiesiołka, skrzyp
korytko:
śniadanie: 3 jaja
posiłek 2: 150 g twarogu
kardio
posiłek 3: 100 g kury, oliwa
posiłek 4: 100 g kury, oliwa,100 wafli ryżowych
posiłek 5: 2 jaja, 3 nektarynki, kakao, 2 jaja, 90 g mąki gryczanej

wczoraj udało mi się zrobić 25 min kardio, bo chciałam przetestować nową zabawkę- pulsometr. nie umiem go jeszcze używać, bo bardo często gubi tętno. podejrzewam, że nie umiem założyć elektrody

czwartek:
suple: jak w środę tylko bcaa i kretka przed treningiem
miska:
śniadanie: 3 jaja
posiłek 2: 130 g makreli
trenio
posiłek 3: 90 g kury, 100 g. ryżu brązowego
posiłek 4: 100 g twarogu, wiórki, kakao, 50 g płatków owsianych
posiłek 5: 2 90 g kury, 100g kaszy jaglanej



dziś weszła siłówka..bez siły. niby się wyspał, niby byłam wypoczęta, ale poszło jakoś tak bez mocy.
DZIEŃ 3

1. military press 5 x 5 2010
5/5/5/5/5
2. db incline benchpress 4 x 8 2010
12kgx 8/8/6/8
3. bb row 3 x8 2010 2010
35kgx8/35kgx8/35kgx8/35kgx8
4a. push up 3 x max 2010
4b. inverted row 3 x max 2010
5a. leg raise 3 x 15 3010
15/12/10
5b. allahy 3 x 15 2010

1. nie mam zielonego pojęcia z jakim wyszło ciężarem, ale pewnie leszczarskim
2. coś się nie udało pchnąć w trzeciej serii
3. próbowałam 40 kg, ale byłam jakoś a bardzo wyprostowana, więc się nie liczy
4a. ee...ok 15
4b.. ok 10
5a. nie dałam rady pełnych 15, prosty brzucha mam wybitnie słaby
5b. ok


+ 25 min na bieżni
chyba zaczynam lubić kardio...bo jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
dziś wesżły kopytka. przyznam szczerze, że bardzo mi się na początku nie chciało. byłam głodna, bo musiałam zostać dłużej w pracy i w ogóle źle sobie dzień rozplanowałam. ale po przysiadzie jakoś poszło

Dieta: (warzywa):eee...cebula, ogórek, papryka, pieczarki (o wiele mniej niz kiedyś), czerwona kapusta
Btw: 130/60/180
Suple: 7 g. Bcaa, 4,4 g kreatyny, omega 3, kapsułki z olejkiem z wiesiołka, skrzyp
Płyny: kawa, woda

I. 3 jaja, cebula
II. 100 g wędzonej makreli. ogórek
III. 100 g wędzonej makreli, papryka, pieczarki, cukinia
IV. kurczak, 100 g ryżu, papryka, cukinia, 2 nektarynki
V. 100 g twarogu półtłustego, 130 g makaronu razowego

....także głodna wieczorami nie jestem

trening
DZIEŃ 4

1. back squat 5 x 5 2010
50 kgx5/5/5/5/5
2. romanian deadlift 4 x 8 3010
40kgx8/8/8/8
3. deficit bulgarian split squat 3 x 8/side 3010
8kgx/8/8/8
4. walking lunges 3 x 12/side 2010
* dodano zbieranie się z podłogi x2, za drugim razem się udało
5. side plank 3 x 60sek
* jak w ćwiczeniu powyżej

1.no...podygałam troszeczkę. zupełnie bez tempa.
2. ale tu juz się przyłożyłam.
3. z cyklu "płakała, gdy robiła", ale bardzo lubię
4. zamienione na wykroki na smithie wykopem, co było gwoździem do mojej trumny
5. tu już po drugim planku stwierdziłam p******e, nie robię i zrobiłam tylko przez 45 sek.


no, na kardio to już bylam zbyt głodna. trzeba będzie zrobić jutro.

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Bull Administrator
Ekspert
Szacuny 920 Napisanych postów 55283 Wiek 50 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 336126
To foto z avka poproszę w większym rozmiarze, moze być na @
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 268 Napisanych postów 8009 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 115459
Keb gratuluję
Ty wracasz na siłkę i do regularnych wypisek a ja mam przerwę, brak funduszy na karnet, eh te studia...

Zmieniony przez - czikita007 w dniu 2015-06-08 16:55:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Bull, to?
ono jest lekko niewyraźne, ale taki mały checkout formy zawsze fajny
a buzię zasłoniłam,bo mina była niewyjściowa

Czikita, to narobiłaś
musimy przesunąć nasz zjazd
eh, znów nocki

niedziela:
Trening: DNT, ale w końcu się zmobilizowałam i poszłam pobiegać (30 min joggingu, tętno 160)
Dieta: nie pamiętam co konkretnie, ale zgodnie z założeniami

Btw: 135/60/180
Suple: 7 g. Bcaa, 4,4 g kreatyny, omega 3, kapsułki z olejkiem z wiesiołka, skrzyp
Płyny: kawa, woda

poniedziałek:
Trening:
z treningu na trening regres. wprowadzam zmiany, bo do niczego dobrego to nie prowadzi, poza tym, średnio mi się trenowało, bo jeden z trenerów baardzo się nudził i musiał z kimś pogadać. padło na mnie, więc przez pierwsze 2 ćwiczenia mnie rozpraszał
DZIEŃ 1

1. bench press 5 x 5 2010
37.5kgx5/37.5kgx5/37.5kgx3/37.5kgx3/35kgx5
2. military press 4 x 8 2010
ok. 18 kg x8/8/7/7
3a. db row 3 x 8 2010
20kgx8/8/8
3b. lat pull down 3 x 10 3021
40 lbsx10/10/9
4. plank 4 x 60 sek

1. zmieniam na wyciskanie na skosie
2. fajnie weszło
3a,3b.- bardzo skatowało, chyba jestem najbardziej zadowolona
4. chyba jedna wciąż się uczę


+ 25 min bieżni z tętnem 160
Dieta:
I. 3 jaja, cebula
II makrela 80 g makreli, jakieś warzywa
III płatki owsianie, mąka gryczana, 100 g twaróg chudy, oliwa
trening (wyjątkowo węgle przed, bo miałam dłuuuugą dobę)
IV 120 g kury, 100 g kasza jaglana
V 120 g kury,450 g ziemniaki, oliwa

Btw: 135/60/180
Suple: 7 g. Bcaa, 4,4 g kreatyny, omega 3, kapsułki z olejkiem z wiesiołka, skrzyp
Płyny: kawa, woda





Zmieniony przez - kebula w dniu 2015-06-09 14:09:26

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 26 Wiek 36 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 910
Ile masz wzrostu?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Malwinka, tak dokładnie to nie powiem, coś koło 161 cm

uf, wreszcie po nocnym koszmarze, w ogóle po koszmarze bo UUUUUUUUUUUUUUUURRRRRRRRRRRRRRRRRLLLLLLLLLLLLLLLOOOOOOOOOOOOOOOOOOPPPPPPPPPPPP


generalnie to mam zaburzone poczucie czasu po nockach,

e...wtorek..co ja robiłam we wtorek?

kompletne dnt, bo szukałam mieszkań,. niby miałam czas, ale po obejściu połowy warszawy to nogii lekko odmówiły mi posłuszeństwa.
co do diety to się posypała pod koniec wraz z wprowadzeniem węgli do posiłków, bo nie dość, że przegięłam z ich ilością to jeszcze nie zjadłam tak jak trzeba.


środa


Trening: Dieta:
DZIEŃ 2

1. deadlift 5 x 5 2010
60kgx5/60kgx5/65kgx5/65kgx4/90kgx1
2. front squat 4 x 8 2010
35kgx8/35kgx8/35kgx8/40kgx8
3. hip thrust 4 x 8 3021
4a. db lateral shoulder raise 4 x 12 2010
3kgx12/3kgx12/3kgx13/3kgx13
4b. face pull 4 x 12 3021
12/12/12/11
1. w ostatniej serii...no nie chciało mi się ten raz. ale się wkurzyłam, chciałam się wyładować, więc uderzyłam w maksa. było podejście do 100, ale spalone
2. nie jestem pewna ciężaru
3.ok
4a. 4b. <3 chce takie łapy przez cały czas

bez kardio. niby coś tam próbowałam, ale miałam tak zryty humor, że sobie odpuściłam.
Btw: 135/60/180
I. 3 jaja, ogórek, pomidor
II. 100 g twarogu chudego, ogórek, pomidor
III. kurczak, ziemniaki
IV.jaja,ziemniaki
V. jaja, ziemniaki, oliwa

Suple: 7 g. Bcaa, 4,4 g kreatyny, omega 3, kapsułki z olejkiem z wiesiołka, skrzyp
Płyny: kawa, woda


i obiecuję, KONIEC KAWY Z MLEKIEM, BO PRZEGINAM.

ale z takich dodatkowych informacji to nie jest dobrze z moimi hormonami. mam bardzo niski poziom estrogenu i praktycznie zerowe endometrium. nie wiem, czy w takiej sytuacji nie zmienić celów treningowych. muszę przemyśleć. daję sobie czas do końca tygodnia


Zmieniony przez - kebula w dniu 2015-06-11 18:16:55

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
trening zrobiony, papu zjedzone to można wrócić do sfd i spamu

generalnie od nowego tygodnia zaczynam nowy plan.
Częściowo zmuszają mnie do tego problemy zdrowotne. Wszystko wskazuje na to, że kolorowe bikini na mnie poczeka...tylko nie wiem, jak długo. Kontynuacja przygotowań byłaby bez sensu- moje ciało nie reaguje jak trzeba, męczę się, frustruję no i po co? żeby przybić sobie gwóźdź do trumny?
Trochę mi jednak smutno i przykro, bo mam wrażenie, że wychodzę na mięczaka, ale cóż.

PIĄTEK:
Trening:
DZIEŃ 3

1. military press 5 x 5 2010
21,5kgx5/21,5kgx6/25kgx5/26,5kgx5/26.5kgx5
2. db incline benchpress 4 x 8 2010
10kgx10/12kgx8/12kgx8/12.5kgx6
3. bb row 3 x8 2010 2010
ok.35 kgx8/8/8/8
4a. push up 3 x max 2010
13/10/8
4b. inverted row 3 x max 2010
15/14/14
5a. leg raise 3 x 15 3010

5b. allahy 3 x 15 2010
25kgx15/15/14/20kgx18

1. mam wrażenie, że sztanga miała 15 kg, a nie 20. coś za lekko szło
2. zaczęłam od 10, bo nie było pozostałych wolnych. i jak widzicie, 12.5 kg mnie zgniotło
3. ok, ale cięzaru to absolutnie nie jestem pewna. pewna jestem, że był idealnie dobrany, że aż zrobiłam dodatkową serię
4a no nie chciało mi się ostatniej serii
4b ok
5a. nie zrobiłam, miałam mało czasu, a poza tym, robię to bardzo brzydko technicznie
5b. zrobiłam 4 serie za leg raise


+ 30 min kardio (tętno 160)

Dieta: wracam do normalnego schematu, be spychania tony węgli na wieczór,bo przy moim trybie życia to bardzo niewygodne
Btw: 135/60/180

I 40 g płatków, 3 jaja, 200 g truskawek
II 80 g wątroby, 10 g masła, 50g ryżu białego, sałata, ogórek, cebula, rzodkiewka
III dubel
TRENING
IV 400 g ziemniaków, 100 g piersi kurczaka, sałata, brukselka
V 100 g piersi z kurczaka, jakieś warzywa

Suple: 7 g. Bcaa, 4,4 g kreatyny, omega 3,
Płyny: kawa, woda

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
JustBlackBerry Instruktor CrossFit
Ekspert
Szacuny 402 Napisanych postów 8425 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 142732
kebula

Trochę mi jednak smutno i przykro, bo mam wrażenie, że wychodzę na mięczaka, ale cóż.



Weź Ty się ogarnij Głowa do góry i do przodu
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Ocena sylwetki 178 cm

Następny temat

Ania Dziennik redukcji

WHEY premium