SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]mjudu/Droga do sylwetki atletycznej

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 47649

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
............26. 03. 2015....(piąty tydzień redukcji)........

. DZIEŃ NIETRENINGOWY


MISKA




ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 3976 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 30901
I gra

Nie mam dziennika, bo jestem leniwy ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
No. Mam nadzieję

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
......01. 04. 2015..( piąty tydzień redukcji)......

DZIEŃ TRENINGOWY





Trening rozpoczęty o godz. 15:20 wykonany w czasie 55 minut. Pulsometr pokazał średnie tętno 147..

Po skończeniu planu interwały . Na rowerku do spiningu 7 serii 20 sek na max-a / 40 sek przerwy . Średnie tętno na spiningu 171. Powiem krótko maskara.


M I S K A






Zmieniony przez - mjudu w dniu 2015-04-01 22:19:23

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 3976 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 30901
Jest progress cięzaru, jest interwał będzie dobrze

Nie mam dziennika, bo jestem leniwy ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
Sam ciekawy jestem jak to wyjdzie, szkoda bo przez okres świąteczny nie wiem jak mi z siłownią wyjdzie. Czasem może być tak, że jutro nie pójdę, a na pewno nie pójdę w poniedziałek i ciężko będzie zweryfikować, to wszystko. Jak nie uda mi się z siłownią, będę się starał nadrobić te dni bieganiem, zawsze to coś.

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
............02. 04. 2015....(piąty tydzień redukcji)........

. DZIEŃ NIETRENINGOWY


calutki dzień na głowę postawiony. Pierwszy posiłek w biegu, następny późną porą w domu więc i nie na sto procent.

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
......03. 04. 2015..( piąty tydzień redukcji)......

DZIEŃ TRENINGOWY

Tak jak mówiłem, dzisiaj brak możliwości odbycia treningu na siłowni. Obijać do końca się nie chciałem więc wykonałem mój stary plan w domowym zaciszu. Oczywiście od razu sobie dorzuciłem ciężaru i powtórzeń (w zależności od możliwości sprzętowych). I jest o wiele lepiej z tego co zauważyłem.

Podciąganie sztangielki w opadzie 15/15/15/15 - 21kg 
Przenoszenie hantli za głowę w leżeniu 4 ser po 15/15/15/10 - 21kg 
Wznosy nóg 4ser po 15/15/15/15
Pompki w szerokim rozstawie 4 serie 15/15/15/10
Uginanie przedramion z hantlami 4ser po 15/15/15/15 - 10kg 
Prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia 4ser 15/15/15/15 - 6kg 


Pomiędzy seriami i ćwiczeniami 30 sek przerwy, całość zajęła 33 minuty. Tętno już nie było takie jak na siłowni. Średnia wypadał niżej.

Potem interwały na rowerku stacjonarnym na najcięższym biegu jaki on posiada. Udało się wykonać 8 razy 20/40 sek. Tętno średnie również niższe jak na siłowni, ale to pewnie dla tego, że po ćwiczeniach nie byłem taki zmęczony.


M I S K A



Miska wyszła jak wyszła, źle nie jest choć 2400kcal nie dobiłem, ale może to i lepiej.





Zmieniony przez - mjudu w dniu 2015-04-03 23:06:47

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
......07. 04. 2015..( szósty tydzień redukcji)......

DZIEŃ TRENINGOWY


Święta, święta i po świętach. Jak to w święta coś tam wpadło nieregulaminowe. Obżarstwa nie było starałem się nie przesadzać, czego nie mogę powiedzieć o procentach (może nie było tego mega ale w każdy dzień coś wpadło oczywiście z kulturą , co pewnie odbiło się na dzisiejszym treningu, bo ledwo żyłem.



Trening o godz. 15:10 wykonany w czasie 55 minut. Pulsometr pokazał średnie tętno 154.. Z siłowni wyszedłem o 16:30

Po skończeniu planu interwały . Na rowerku do spiningu 6 serii 20 sek na max-a / 40 sek przerwy . Średnie tętno na spiningu jak dobrze pamiętam to 169. Powiem krótko maskara. Po tych interwałach normalnie oprócz tego, że na rzygi mnie brało (choć nic nie jadłem cały dzień) to jeszcze myślałem, że zejdę i w sumie to trwało cały czas jak się rozciągałem. Jazda do domu na wpół otwartych powiekach. Jak już byłem w domu to jedyne na co miałem siłę to położyć się spać. 05,h snu i posiłek, ale taki mega i to dopiero po 17:30, trochę wymuszony, ale jak by nie to, że cały dzień nic nie jadłem to pewnie do wieczora na miskę bym nie popatrzył.


M I S K A


Dzień jak wyszedł pod względem miski to widać, więc i nie była ona wzorowa co tu dużo pisać






Zmieniony przez - mjudu w dniu 2015-04-08 07:29:48

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
............08. 04. 2015....(szósty tydzień redukcji)........

. DZIEŃ NIETRENINGOWY


Coś nie mogę sobie poukładać dnia po tych świętach i miska wychodzi dziwacznie i bardzo krótko (dzisiaj okno 3h ) , przez co ostatnie dwa dni zanim zacząłem okno to byłem nie miłosiernie głodny (godziny okna widać po godzinach poszczególnych posiłków). Ogólnie nie wiem jak będzie z treningiem, bo już coś zbierają się czarne chmury nad moją jutrzejszą siłownią, że do niej nie pójdę. Bieganiem też trudno na razie nadrobić bo pogoda nie sprzyja, a nie wykonanie założeń zaczyna mnie denerwować a ja nie chcę się denerwować.



ból nie istnieje

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

IF pomoc

Następny temat

SHREDEX-WYNIKI KONKURSU

WHEY premium