"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"
http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html
...
Napisał(a)
Pięknie leci, szczególnie z pleców....:) gratuluje
...
Napisał(a)
Dzięki dziewczyny:) ja najbardziej czuje ze leci z brzucha bo plecy to mam ogromne;/
...
Napisał(a)
1) Wznosy nóg z leżenia :
1x22 1x21 1x20
1x20 1x22 1x24
1x18 1x22 1x22
1x15 1x18 1x22
3x15
3 x 15
2) Wspięcia na palce obunóż
1x15 -28kg 1x15 -30,5kg 1x15 -33kg
1x15 -25,5kg 1x15 -28kg 1x15 -30,5kg
2x15 -25,5kg 1x15 -28kg
1x15-23kg 1x15-25,5kg 1x15-28kg
1x15 -21kg 1x15 -23kg 1x15 -25,5kg
1x15 - 20,5kg 1x15 - 20,5kg 1x15 - 23kg
3) Przysiady klasyczne ze sztangą
1x15 -28kg 1x15 -30,5kg 1x10 -33kg
1x15 -25,5kg 1x15 -28kg 1x15 -30,5kg
2x15 -25,5kg 1x15 -28kg
1x15-23kg 1x15-25.5kg 1x15-28kg
1x15 -21kg 1x15 -23kg 1x15 -25,5kg
1x15- 20,5kg 1x15- 20,5 1x15- 23kg
4) wejście na ławkę ze sztangą
1x15 -28kg 1x15 -30,5kg 1x10 -33kg
1x15 -25,5kg 1x15 -28kg 1x15 -30,5kg
2x15 -25,5kg 1x12 -28kg
1x15 -23kg 1x15-25,5kg 1x10-28kg
1x15 -21kg 1x15 -23kg 1x10 -25,5kg
2x15 -20,5kg 1x10 - 23kg
5) wznosy z opadu
3x15 -7,5kg
3x15 -7,5kg
3x15 -7,5kg
3x15-7,5kg
1x15-6kg 1x15 -6,25kg 1x15 -7,5kg
3 x 15- 5kg
6) Pompki klasyczne max powtórzeń:
1x7 1x5 1x5 - na podwyższeniu
3x5 - na podwyższniu (pufa)
3x15 -przy ścianie
Tutaj kapa, w ogóle mi nie szły, w koncu robilam 15 przy scianie. Porażka -3x15
3x10 - na podwyższeniu
2x15 1x10 - oszukancze przy ścianie
7) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz
1x13 -28kg 1x13 -28kg 1x10 -28kg -- za ciężko mi tutaj więc nic nie zwiększałam
1x15 -25,5kg 1x15 -28kg 1x8 -30,5kg
2x15 -25,5kg 1x10 -28kg - z przerwami
1x15-23kg, 1x10-25,5kg 1x10-28kg
1x15 -21kg 1x10 -23kg 1x10 -25,5kg
1x10 - 20,5kg 1x10-20,5kg 1x5-23kg -- tu mi technika kuleje, lewą łapke mam słabą, następnym razem będzie z hantlami
8) Pompki w podporze tyłem zamieniłam na wyciskanie francuskie :
1x15 -13kg 1x15 - 15,5kg 1x15 -15,5kg
1x15 -8,5kg 1x15 -11kg 1x15 -13,5kg
2x15 -8,5kg 1x15 - 11kg
Taki smutny dzień dziś. Szaro i ponuro. Boli mnie szyja, strzela, trzaska i znów łapią mnie skurcze łydek w nocy... chyba się sypie na stare lata :P
1x22 1x21 1x20
1x20 1x22 1x24
1x18 1x22 1x22
1x15 1x18 1x22
3x15
3 x 15
2) Wspięcia na palce obunóż
1x15 -28kg 1x15 -30,5kg 1x15 -33kg
1x15 -25,5kg 1x15 -28kg 1x15 -30,5kg
2x15 -25,5kg 1x15 -28kg
1x15-23kg 1x15-25,5kg 1x15-28kg
1x15 -21kg 1x15 -23kg 1x15 -25,5kg
1x15 - 20,5kg 1x15 - 20,5kg 1x15 - 23kg
3) Przysiady klasyczne ze sztangą
1x15 -28kg 1x15 -30,5kg 1x10 -33kg
1x15 -25,5kg 1x15 -28kg 1x15 -30,5kg
2x15 -25,5kg 1x15 -28kg
1x15-23kg 1x15-25.5kg 1x15-28kg
1x15 -21kg 1x15 -23kg 1x15 -25,5kg
1x15- 20,5kg 1x15- 20,5 1x15- 23kg
4) wejście na ławkę ze sztangą
1x15 -28kg 1x15 -30,5kg 1x10 -33kg
1x15 -25,5kg 1x15 -28kg 1x15 -30,5kg
2x15 -25,5kg 1x12 -28kg
1x15 -23kg 1x15-25,5kg 1x10-28kg
1x15 -21kg 1x15 -23kg 1x10 -25,5kg
2x15 -20,5kg 1x10 - 23kg
5) wznosy z opadu
3x15 -7,5kg
3x15 -7,5kg
3x15 -7,5kg
3x15-7,5kg
1x15-6kg 1x15 -6,25kg 1x15 -7,5kg
3 x 15- 5kg
6) Pompki klasyczne max powtórzeń:
1x7 1x5 1x5 - na podwyższeniu
3x5 - na podwyższniu (pufa)
3x15 -przy ścianie
Tutaj kapa, w ogóle mi nie szły, w koncu robilam 15 przy scianie. Porażka -3x15
3x10 - na podwyższeniu
2x15 1x10 - oszukancze przy ścianie
7) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz
1x13 -28kg 1x13 -28kg 1x10 -28kg -- za ciężko mi tutaj więc nic nie zwiększałam
1x15 -25,5kg 1x15 -28kg 1x8 -30,5kg
2x15 -25,5kg 1x10 -28kg - z przerwami
1x15-23kg, 1x10-25,5kg 1x10-28kg
1x15 -21kg 1x10 -23kg 1x10 -25,5kg
1x10 - 20,5kg 1x10-20,5kg 1x5-23kg -- tu mi technika kuleje, lewą łapke mam słabą, następnym razem będzie z hantlami
8) Pompki w podporze tyłem zamieniłam na wyciskanie francuskie :
1x15 -13kg 1x15 - 15,5kg 1x15 -15,5kg
1x15 -8,5kg 1x15 -11kg 1x15 -13,5kg
2x15 -8,5kg 1x15 - 11kg
Taki smutny dzień dziś. Szaro i ponuro. Boli mnie szyja, strzela, trzaska i znów łapią mnie skurcze łydek w nocy... chyba się sypie na stare lata :P
...
Napisał(a)
Dziś lenistwo przed praca. Było tylko łażenie po sklepach.
Apetytu ostatnio brak, tak cisnę na siłe.
Widze, że dużo dziewczyn robi świateczne regeneracje. Na czym to polega? Je się do bilansu zerowego? Musiałabym jeść więcej w tym przypadku tak? Rozumiem, że miski trzeba trzymać czyste tylko nieliczone tak? Nie wiem czy takie coś byłoby dobrą opcja dla mnie na okres świateczny? A co z treningami? Nie ćwiczycie w tym czasie?
Wrzucam miche i powoli zbieram się do pracy :) Jutro dzień treningowy:)
Apetytu ostatnio brak, tak cisnę na siłe.
Widze, że dużo dziewczyn robi świateczne regeneracje. Na czym to polega? Je się do bilansu zerowego? Musiałabym jeść więcej w tym przypadku tak? Rozumiem, że miski trzeba trzymać czyste tylko nieliczone tak? Nie wiem czy takie coś byłoby dobrą opcja dla mnie na okres świateczny? A co z treningami? Nie ćwiczycie w tym czasie?
Wrzucam miche i powoli zbieram się do pracy :) Jutro dzień treningowy:)
...
Napisał(a)
Hello.
Musze dziś zrobić reset dzień.
Nie licze michy, nie ćwicze. Próbowałam i kapa. Po jednej serii odpuściłam. To zdecydowanie nie mój dzień na trening, a nie chce się jeszcze bardziej zniechęcać :( Ostatnio czuje się jakbym się zmuszała do ćwiczeń, bo musze i koniec :( A przecież robie to dla siebie, dla efektów, dla zdrowia a jestem tak negatywnie nakręcona :(
Z michą nie mam problemów, syf mnie nie ciągnie. Gorzej, że nie mogę dojeść ostatnio :(
I maruuudzeeee
A na marudzenie/stres (ponoć:P) najlepsze jest łażenie .. więc dziś dzień łażenia. Trzeba korzystać z wiosny :)
Miłego dzionka :)
P.S W końcu będe normalnie pracować, a nie 70h tygodniowo. Będzie więcej luzu, będe szczęśliwsza :D
Musze dziś zrobić reset dzień.
Nie licze michy, nie ćwicze. Próbowałam i kapa. Po jednej serii odpuściłam. To zdecydowanie nie mój dzień na trening, a nie chce się jeszcze bardziej zniechęcać :( Ostatnio czuje się jakbym się zmuszała do ćwiczeń, bo musze i koniec :( A przecież robie to dla siebie, dla efektów, dla zdrowia a jestem tak negatywnie nakręcona :(
Z michą nie mam problemów, syf mnie nie ciągnie. Gorzej, że nie mogę dojeść ostatnio :(
I maruuudzeeee
A na marudzenie/stres (ponoć:P) najlepsze jest łażenie .. więc dziś dzień łażenia. Trzeba korzystać z wiosny :)
Miłego dzionka :)
P.S W końcu będe normalnie pracować, a nie 70h tygodniowo. Będzie więcej luzu, będe szczęśliwsza :D
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
jakie fajne spadki:) idziesz jak burza. A w niedzielę chyba coś wisiało w powietrzu bo i u mnie totalny brak mocy.
ps.s czy możesz podpowiedzieć jak zrobić taką tabelkę z wymiarami?
Zmieniony przez - bibi700 w dniu 2015-03-30 09:42:25
ps.s czy możesz podpowiedzieć jak zrobić taką tabelkę z wymiarami?
Zmieniony przez - bibi700 w dniu 2015-03-30 09:42:25
...
Napisał(a)
I ładnie. Może powoli ale w swoim tempie na przyzwoitej misce
Jak czujesz, że potrzebujesz przerwy to ją zrób. Niektóre dziewczyny mogą ciągnąć dłuższe cykle a dla niektórych nawet miesiąc to maks. Na rege nie licz (daj też głowie odpocząć) - jedz tak aby posiłki były wartościowe, byś była syta ale bez nadmiernej przesady.
Na skurcze domową metodą - pij sok pomidorowy, passatę. A apteczną - nie zaszkodzi suplementować magnez, wapń (ale nie łącz ich razem).
Jak czujesz, że potrzebujesz przerwy to ją zrób. Niektóre dziewczyny mogą ciągnąć dłuższe cykle a dla niektórych nawet miesiąc to maks. Na rege nie licz (daj też głowie odpocząć) - jedz tak aby posiłki były wartościowe, byś była syta ale bez nadmiernej przesady.
Na skurcze domową metodą - pij sok pomidorowy, passatę. A apteczną - nie zaszkodzi suplementować magnez, wapń (ale nie łącz ich razem).
...
Napisał(a)
Tabele z wymiarami zrobiłam w zwykłym programie komputerowym - office czy cos. Opcja - wstaw tabele i tyle, poszperaj :) Też Cię podglądam Bibi :)
Twierdzisz Kokosiku, ze powoli a dla mnie to ogromna zmiana w ciągu dwóch miesięcy :D Jak nadal będzie tak powoli to będę przeszczęsliwa.
Nie wiem czy potrzebuje przerwy czy po prostu marudze z przepracowania. Liczenie, ustalanie miski akurat lubie. Lubie też jeść tak jak jem. Czasem tylko "zmuszam" się do ćwiczeń, gdzie widzę że wiekszosci to sprawia przyjemność i dziwnie się z tym czuje. Ale to chyba siedzi w głowie, że w ostatnim miesiącu musiałam szybko wstać, szybko poćwiczyć i iść do pracy.
"Na rege nie licz" - czyli że co? Bo nie do konca wiem co w sumie oznacza ta regeneracja? Jaka to zmiana? W takim razie ja nie będe na razie nic kombinować :D
Sok pomidorowy chętnie, chociaż dobry ciężko dostać :D
Dzięki że jesteś i czuwasz :)
Twierdzisz Kokosiku, ze powoli a dla mnie to ogromna zmiana w ciągu dwóch miesięcy :D Jak nadal będzie tak powoli to będę przeszczęsliwa.
Nie wiem czy potrzebuje przerwy czy po prostu marudze z przepracowania. Liczenie, ustalanie miski akurat lubie. Lubie też jeść tak jak jem. Czasem tylko "zmuszam" się do ćwiczeń, gdzie widzę że wiekszosci to sprawia przyjemność i dziwnie się z tym czuje. Ale to chyba siedzi w głowie, że w ostatnim miesiącu musiałam szybko wstać, szybko poćwiczyć i iść do pracy.
"Na rege nie licz" - czyli że co? Bo nie do konca wiem co w sumie oznacza ta regeneracja? Jaka to zmiana? W takim razie ja nie będe na razie nic kombinować :D
Sok pomidorowy chętnie, chociaż dobry ciężko dostać :D
Dzięki że jesteś i czuwasz :)
...
Napisał(a)
Regeneracja to odpoczynek - od treningów i od trzymania diety. Jak jesteś na redukcji i masz duży deficyt (np kilkaset kalorii) to jesz więcej niż jadłaś w cyklu.
Ty nie masz dużego deficytu więc nie proponuję Ci abyś znacznie dołożyła kalorie ponad to co jesz. Jedz czysto, do syta ale nie od razu po 3000kcal
Nic na siłę. Masz niechęć do treningów to zrób przerwę. Poświęć więcej czasu na taką aktywność jaką lubisz - może basen i sauna. Może spacer a może poprostu spanie.... Odpoczynek jest ważny.
Szukaj jakichś dobrych passat we włoskim stylu - są w szklanych butelkach w większości dużych sklepach. Na moje oko lepsze niż te kartonowe. Póki co sklepowe pomidory są takie se...
Jak będzie sezon i będą tanie to warto zrobić gęsty przecier i schować w słoikach.
Ty nie masz dużego deficytu więc nie proponuję Ci abyś znacznie dołożyła kalorie ponad to co jesz. Jedz czysto, do syta ale nie od razu po 3000kcal
Nic na siłę. Masz niechęć do treningów to zrób przerwę. Poświęć więcej czasu na taką aktywność jaką lubisz - może basen i sauna. Może spacer a może poprostu spanie.... Odpoczynek jest ważny.
Szukaj jakichś dobrych passat we włoskim stylu - są w szklanych butelkach w większości dużych sklepach. Na moje oko lepsze niż te kartonowe. Póki co sklepowe pomidory są takie se...
Jak będzie sezon i będą tanie to warto zrobić gęsty przecier i schować w słoikach.
Poprzedni temat
Kurs instruktor sportow silowych/trener Personalny POznan
Polecane artykuły