Dzień góra
Rozgrzewka - bieżnia 7 minut
1a. Wiosłowanie sztangą -> podchwytem 4x 6-8
30kg/8 35kg/8 40kg/5 40kg/4
30kg/ 8 35kg/8 37kg/6 40kg/5
1b. Unoszenie sztangietek bokiem w góre 4x 15-20
2,5kg/17 3,75kg/14 3,75kg/10 5kg/4
2,5kg/15 2,5kg/ 12 2,5kg/10 2,5kg/10
2a. Wyciskanie sztangi leżac skos dodatni 30 procent 4x 6-8
7,5kg/8 7,5kg/6 8,75kg/1 7,5kg/3
5kg/8 7,5kg/7 7,5kg/ 6 7,5kg/6
2b. wznosy ramion bokiem 4x 15-20
2,5kg/15 2,5kg/11 3,75kg/8 3,75kg/ 5
2,5kg/12 2,5kg/ 10 2,5kg/10 2,5kg/9
3. Przyciąganie na maszynie hammer strenght
10kg/10 12,5kg/10 15kg/8 15kg/6
5kg/10 7,5kg/10 10kg/10
3 wersje planka w 3 seriach max
plank pozycja podstawowa -
1:25 1:18 1:14
1:20 1:15 1:12
plank z jedną nogą uniesioną -
42s 40s 35s - każda noga osobno
40s 37s 32s - każda noga osobno
plank bokiem -
2. 28s 25s 25s - prawa strona
2. 38s 40s 35s - lewa strona
1.32s 28s 25s - prawa strona
1.39s 36s 30s - lewa strona
Rozciąganie - ok 7 minut
Wiosło ok, robie nachwytem bo wtedy prawy bark mi nie leci do przodu tylko trzyma linię
Unoszenie sztangietek 1b - poszłam za radą Night-a dobrałam krążek 1,25kg, tak więc 3,75 jest ciężarem na tą chwile max 5kg jest za ciężkie przechylam się w tył przy podnoszeniu 5-tek.
Wciskanie leżąc - koszmar, prawa ręka uciekałą cały czas od 2 serii, próbowałam dobrać krążek 1,25 i robić j/w ale niestety to za dużo, prawie ręka mi wypadła ze statu. Nie ćwiczyło mi się dziś dobrze tego
Wznosy ramion 2b - kolejna zagadka - prawy (uszkodzony) brak zauważyłam że przy większym ciężarze idzie do przodu jak go cofam to nie mogę wysoko (do granicy pleców) podnieść ręki
Plank bokiem na prawiej stronie jak poprzednio lece przez bark
Moje odczucia po dziś - nie lubie ćwiczyć góry
Główną przyczyną naszych porażek i sukcesów w życiu jesteśmy my sami
Nowy dziennik - pods. str 5
http://www.sfd.pl/Trening_siłowy,_Trening_biegowy_i_jak_to_pogodzić__dziennik_Kessika-t1065957.html
dziennik pierwszy podsumowanie s. 24
http://www.sfd.pl/Potrzebuję_pomocy__redukcja-t1014685.html
a tu jedzonko
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Kessik_piecze_i_gotuje_ale_czasem_też_trenuje-t1078111.html#post4