Wszyscy (chyba podswiadomie) spodziewalismy sie czegos niesamowitego po Comptonie,petardy nie ma ale wg mnie jest bardzo dobrze.Barki tyłem to chyba tylko Dillet mial porownywalne.Sylwetka X,posladki docięte.IMO duzo traci w przerwach miedzy pozami-wszyscy jakos tam sie spinaja a on zupelnie luz.Na pewno bardzo przyszłosciowy zawodnik.Jezeli chodzi o Brancha i Dexa to nie da sie ich porownac...calkowicie inne nieporownzwalne(poza forma-notabene bardzo dobra) sylwetki,Ja bym postawil na Dexa.Cedric lepiej ale to jeszcze nie to-4 miejsce wg mnie.U Evana problemem nie jest klatka ale grubosc plecow-inni zawodnicy bija go na glowe pod tym wzgledem,pod pewnym katem wyglada komicznie.Ben udowodnil ze da sie poprawic slaba strone-klatka u niego wyglada poteznie.W tym tempie za 5 lat jak nadgoni plecy i rece to bedzie grozny na kazdych zawodach
,Beyeke szkoda slow-jak ja bym na 10 zawodach pod rzad taki wyszedl zalany to bym 2 miesiace po zawodach co 3 dni robil ladowanie-odwadnianie we wszystkich mozliwosciach i cos musialo by z tego wyjsc.

Chciałem być kulturysta bo chciałem pizgac zardzewiałym żelastwem a nie biegać co chwilę do apteki po igły i do laboratorium badać hematokryt.