Oj kiepsko dziś... kapa totalna, tylko dwie serie a i tak na siłe wyciśniete. Brak energii, ból głowy. Już 3 tydzień pracuje sama, bez osoby na zmiane z wolna jedynie niedziela :( po 12-14h i jestem wyje**na.. Wiem, to nie miejsce na żale i smutki :P
1) plank max
30s, 20s
26s, 28s, 26s
1x26s 1x20s 1x 15s
2) Martwy ciąg sztanga
1x15 -21kg 1x15- 23kg
1x15 - 18kg 1x15 - 21kg 1x15 - 24kg
1x15 - 18kg 1x15 -18kg 1x15 - 12kg
3) Wykroki z hantlami
1x15- 21kg 1x15 -23kg
1x15 - 18kg, 1x15 - 21kg 1x10 -24kg
2x15 - 18kg 1x15 -12kg
4) wiosłowanie sztangą
1x15 -21kg 1x15 -23kg
1x15 - 8,6kg 1x15 - 9,8kg 1x15 -10,8kg
2x15 - 8,6kg 1x15 -7,4kg
5)
wyciskanie sztangi leżąc -- to jest fajne :D chociaz musiałam kombinować bo stojaka brak a facet w pracy:P
1x15 -21kg 1x15 -23kg
1x15 -18kg 1x15 -21kg 1x11 -24kg
2x15 - 18kg 1x15 -12kg
6) Wyciskanie hantli stojąc na barki
1x15 -11kg 1x15 -13kg
1x15 -8,6kg 1x15 - 9,8kg 1x10 -10,8kg - na dwie ręce
3x15 - 8,6 kg na dwie ręce
7) uginanie przedramion
1x15 -8,1kg 1x15 -9kg
1x15 -7kg 1x15 8,2kg 1x6 10,8kg
2x 15 - 7kg 1x15 - 5,8kg
8) wyciskanie francuskie stojąc (triceps)
1x15-7kg, 1x6- 7kg
1x15 -5,8kg 1x10 -7kg, 1x6-7kg
3x15 - 5,8kg
Zamiast progresu - tendencja spadkowa, mam nadzieje, że chwilowa i energia mi wróci w środe przy następnym treningu :D
Wcześniej zamiast 4) wiosłowanie sztangą robiłam hantelka w opadzie, po 10kg na ręke. Dopiero dziś zauważyłam bład i zmieniłam sobie własnie na sztange (swoja drogą o wiele lepiej się z nią ćwiczy niż z hantlami). Wiem, że moje obciązenie to nadal nic, ale się nie poddam bo dużo pozytywnych zmian widzę
Dorzucam pomiary, bez zmian w żadna ze stron. A waga pokazuje inaczej w zależnosci od krzywizny podłogi w danym miejscu :D
Od razu także micha.
I tu mam pytanie (Kokosiku ratuuj:D, tylko nie bij
)... kcal nie oddam, chce dobijać do tych 1900 (co mi wychodzi w dniu treningowym i Euthyroxie 100, gorzej w dni bez cwiczen i na 88 - musze wpychac na siłe ;/) - może zmienie jakoś BTW? Mniej białka, więcej wegli? Albo tłuszcze do 75? Bo ostatnio wpada mi ciagle 80+
Koniec zrzędzenia :P
Papa :)