Delfinko! Spinanie tyłka działa! Tylko sobie musiałam podłożyć krążki pod stopy, bo mam tak wysoką ławeczkę i tak ściągnięte zginacze bioder, że normalnie ciężko mi dostać nogami do ziemi, żeby się zaprzeć ;) Może to ta ławeczka tak moje postępy sabotuje?
Po treningu bicek na pompie - to sobie zmierzyłam. W spince 34 cm :S To już praktycznie jak chudy facet :O
TRENING 1
02.03 fajny trening, tak mi się strasznie chciało dzisiaj ćwiczyć
20.02. zmiana serii w WL i wyciskaniu na barki
11.02. Zero postępów :(
03.02. Bez postępów. Mam wrażenie, że to ćwiczenie na bica przeciąża mi łokcie.
25.01. Generalnie brakowało mi sił, czułam, że przefajniłam z kilogramami na pierwszy raz z nowymi ćwiczeniami.
1.
WYCISKANIE SZTANGI LEŻĄC 4x(8-12)
38x8, 40x8, 42x8, 44x7 (rogrzewka 30x8, jakbym miała spottera, to bym dobiła do tych 44x8 ;))
36x8, 38x12, 40x8, 42x(6+2) (rozgrzewkowe 20x20, 30x8. Jak widać obniżenie ilości powt niewiele pomogło jak na razie)
36x12, 38x12, 40x9, 40x6 (czyli dupa blada :( to się chociaż staram robić bardzo porządnie)
36x12, 38x12, 40x9, 40x8 (czyli nic do przodu, przy 3 serii chłopak ze mnie sztangę zdejmował)
36x12, 38x12, 40x10, 40x7 (słaboooooo :()
2. WIOSŁO HANTELKĄ 4x(8-12)
16x12, 18x12, 20x12, 22x12 (łokieć lewej ręki czuję)
16x12, 18x12, 19x12, 20x12 (ok, na przyszłość - zaczynaj lewą)
16x12, 17x12, 18x12, 19x12 (ok)
16x12, 17x12, 18x12, 18x12 (nie wiem, czy nie za dynamicznie to robię)
16x12, 17x12, 18x10, 18x10 (no to chyba przesoliłam z obciążeniem na pierwszy raz)
3. ARNOLDKI 4x(8-12)
10x8, 12x8, 14x8, 15x8
10x8, 11x8, 13x8, 14x8 (pomyliłam się w nakładaniu ciężaru i do tego nie pamiętam, czy na pewno zrobiłam to 14x8 do końca)
11x12, 12x12, 13x9, 13x6+3 (znów - nic to nie idzie do przodu)
11x12, 12x12, 13x8, 13x5 (dramat)
11x12, 12x12, 13x8, 13x8 (lichota, tutaj serio muszę popracować nad formą)
4A. UGINANIE NA BICEPS ZE SZTANGĄ 4x(8-12)
18x12, 20x12, 22x12, 24x9
18x12, 20x12, 22x12, 24x8 (bz)
18x12, 20x12, 22x12, 24x8 (ciężko)
18x12, 20x12, 22x12, 22x12 (wymęczone)
18x12, 20x12, 22x10, 22x10 (dużo bardziej czuję to ćwiczenie ze sztangą, pompa też lepsza)
4B. CZACHOŁAMACZ 4x(8-12)
16x12, 18x12, 20x12, 22x10 (już jestem zbyt zmęczona przy tym ćwiczeniu na progres)
16x12, 18x12, 20x12, 22x10
16x12, 18x12, 20x12, 22x8
16x12, 18x12, 20x12, 20x12
16x12, 18x12, 20x12, 20x10 (no słabość, słabość)