nightingallubiekaszkeJa nie lubię ćwiczyć klaty, bo zepsułam bark i nie chce się naprawić
Ja już kilkanaście lat z zepsutymi ćwiczę - da się.
Tak w ogóle to cześć wszystkim
No ja też ćwiczę ale z leszczarskim obciążeniem
I chyba zamienię wyciskanie na skosie sztangą na wyciskanie hantlami. Podobno mnie się angażują barki. Co sądzisz?