Szacuny
471
Napisanych postów
13028
Wiek
33 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
79809
No Ja właśnie w maju zrobiłam mega błąd - że z "zanieczyszczonego żarcia" rzuciłam się nagle na 100% czystego. A po miesiącu, jak załamała mnie sesja, zżarłam paczkę ciastek maślanych, pierników, jakieś batony, chipsy. I tak wyglądał cały dzień.... I później uważałam, że już bez sensu kontynuować dietę... Teraz mam wyższy cel to się bardzo będę starała nie jeść śmieci.
Szacuny
471
Napisanych postów
13028
Wiek
33 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
79809
AMiU
ja to sie czasem zastanawiam jak powinien wygladac czit... bo jak patrzę , to dla niektórych jest to kwestia zjedzenia np 3 czekolad....?
AMiU, dla mnie to bez sensu.
Ja bym sobie na cheat meal zjadła np. kawałek zwykłej pizzy, frytki z oleju, kotleta schabowego w panierce. I to nie w takiej ilości żeby pęknąć.
Szacuny
243
Napisanych postów
23792
Wiek
39 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
81252
AMiU
ja to sie czasem zastanawiam jak powinien wygladac czit... bo jak patrzę , to dla niektórych jest to kwestia zjedzenia np 3 czekolad....?
zobacz Anitke155
chit to chyba cos niezdrowego, co napedzi twoj metabolizm, ale nie wiem, czy slodycze: sam cukier, tluszcze trans, to dobry wybor.. juz wolalabym 3 porcje karkowki i kluchy slaskie i duuuuuzo sosu !
Szacuny
471
Napisanych postów
13028
Wiek
33 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
79809
AMiU
hellka - ja bym pewnie zjadła 3 czekolady, ale nie wiem jaki w tym sens ...jedynie zasłodzenie organizmu chyba;)
No, ale czasem np. zjedzenie dwóch pączków w tłusty czwartek jest raczej spoko Tak samo jak obiad na mieście raz na ruski rok bez wliczania go w miskę.