Dziwny? Trening bokserski.

Witam wszystkich forumowiczow. Jestem nowym uzytkownikiem. Nigdy nie trenowalem sztuk walki, wiec moze sie myle ale wydaje mi sie ze cos jest nie tak w moim klubie bokserskim. Mamy treningi tylko 2 razy w tygodniu, godzine zegarowa, w tym az 15 minut to rozgrzewka. Jako ze jestem poczatkujacym to na poczatku trenujemy tylko ustawienie, rzucamy pilkami lekarskimi, rzucamy pilkami tenisowymi i skakanka. Czy 45 min dwa razy w tygodniu na boks to nie za malo? Trener wydaje sie byc purysta technicznym, ale co z sila. Jestem z Warszawy i widze ze inne kluby, np palestra maja treningi 3 razy w tygodniu po 1.5 h. To olbrzymia dysproporcja. Zaplacilem juz za miesiac w tym klubie, ale zastanawiam sie czy warto tam tkwic. Skusilo mnie tam to ze powstala rzeczywista grupa poczatkujacych, a nie ze dochodze w innym klubie do grupy juz cwiczacej i robie za worek :d. Moglby ktos doswiadczony w boksie skomentowac moja sytuacje?

Te inne kluby o których piszesz też mają taką grupę początkujących jak w Twoim? Może z czasem zwiększy Wam intensywność i długość treningu. Warto zapytać trenera jak działa.
Bo to że rozgrzewka trwa tyle, to normalne. Każdy chciałby od razu uderzać, czy sparingowac, a początki to meczenie kondycji, koordynacji i techniki.

olek53

Czy 45 min dwa razy w tygodniu na boks to nie za malo?

Jeśli chcesz zostać zawodnikiem czy walczyć na jakichś zawodach to za mało.
Ale jeśli chcesz potrenować tak dla siebie, bez podpalania sie na turnieje a tylko po to by się po protu czegoś nauczyć to i taka ilośc wystarczy.

Za mało moim zdaniem. Gdzie ćwiczysz?

Oczywiście wiem że na początku nie mam co oczekiwac że będę sparowal. Nie chcę raczej brać udziału turniejach, ale chce się dobrze tego boksu nauczyć. Moim zdaniem 2x1h w tym 15 min rozgrzewki to malo, dlatego pytam.

Trenuje w klubie bokserskim na ogrodowej

no to jeśli sam czujesz ze za mało to zmień

wg.mnie optymalnie 3x tygodniowo po 1,5h.dopiero zaczynasz przejdź się po klubach w swoim mieście i wybierz to co najbardziej Ci odpowiada

Poza tym nawet bardziej zawansowane grupy tylko tarcie Lloyd tarczuja przez kilkanascie minut, dość proste ciosy. Nie ma jakiś mini sparingow w kaskach. Pytam bo nie mam doświadczenia i nie wiem czy to normalne

Przejedź się na Legię na Waldorffa. Sekcja z prawdziwego zdarzenia, dużo wysokiej klasy trenerów, świetny klimat i konkretne treningi. Jak masz pytania to pisz na pw. Trenuje tam to mogę coś pomóc.

I jeszcze jedno. Myślę że lepiej dojść do grupy zaawansowanej. Szybciej się nauczysz. My raczej nowym chłopakom, o ile nie wymiękną po pierwszych paru treningach staramy się pomagać, każdy coś pokaże itd. Workiem nie zostaniesz bo ludzie z dłuższym stażem nie mają raczej frajdy z obijania początkującego.

Zmieniony przez - Zonecom w dniu 2015-02-18 08:43:15

Zonecom

... Myślę że lepiej dojść do grupy zaawansowanej. ...

Idź do grupy początkującej i szlifuj podstawy. Początkujący w grupie zaawansowanej tylko przeszkadza innym i trenerowi. Sprawy, które dla zaawansowanych są oczywiste poczatkującemu trzeba tłumaczyć, a i tak nie zrozumie. Mówię z doświadczenia trenerskiego.

cynik75

Idź do grupy początkującej i szlifuj podstawy. Początkujący w grupie zaawansowanej tylko przeszkadza innym i trenerowi. Sprawy, które dla zaawansowanych są oczywiste poczatkującemu trzeba tłumaczyć, a i tak nie zrozumie.

zgadzam się jak nic nie umiesz, idziesz do początkujących i się uczysz. Jak szybko łapiesz, możesz po jakimś czasie (pół roku, rok) iść do bardziej zaawansowanej.

Jeśli uważasz, że masz za mało treningów, idź na inne sekcje, może tam Ci się bardziej spodoba. W większości klubów z reguły pierwszy trening jest darmowy.