DT Wason77 - życie i takie tam przemyślenia :-)

Czwartek, 08-01-2015
Barki, łydki

Dieta 2200 kcal, B/W/T: 190/30/150
Waga (rano): 90,1 kg



Ketoza zaczyna się powoli rozkręcać, więc trening staje się coraz przyjemniejszy.
Siła i wytrzymałość, powoli się stabilizują.
Po dzisiejszym treningu klatki piersiowej być może będę w stanie stwierdzić czy już czas na zwiększanie obciążeń na nowej diecie.

Piątek 09-01-2015
Klatka piersiowa, biceps, brzuch

Dieta 2300 kcal, B/W/T: 200/90/130
Waga (rano): 90,1 kg



Ketoza wysoka. Troszeczkę podbiłem węglowodany, żeby trening szedł lepiej, ale na niewiele się to zdało.
Wytrzymałość odeszła wraz ze zmianą diety, ale wierzę, że niedługo wróci

Nie lubię tego nowego treningu. Mam tylko nadzieję, że siła po nim zbyt mocno nie spadnie, na wzrosty raczej nie liczę

Siła nie wzrośnie ale wycięty będziesz bardziej niż kabo9 na zakończenie poprzedniej redukcji!
Stan ketozy badasz paskami czy na wyczucie i zapach (niektórzy twierdzą, że to da się wywąchać).

Ketozę badam paskami Keto-diastix. Wydaje mi się, że da się ją wyczuć na węch.

Co do wycięcia to się okaże, jest coraz trudniej, a na orbitreku na którym ćwiczę cardio skończyła się skala obciążenia i mam duży problem, żeby rozpędzić puls powyżej 120 bpm. Mam nadzieję, że w tym tygodniu przywiozą mi nowego, większego orbitreka.

Niedziela, 11-01-2015
Klatka piersiowa, przedramiona

Dieta - zaplanowana 2300 kcal, B/W/T: 200/30/150
Waga (rano): 89,9kg



Trening nadplanowy mający mnie uchronić przed negatywnymi skutkami treningu, który wykonuję na co dzień.
Na siłowni byłem zupełnie sam, więc musiałem się ograniczać z ciężarami

Bardzo fajnie wykorzystane 40 minut.

wason77

Ketozę badam paskami Keto-diastix. Wydaje mi się, że da się ją wyczuć na węch.

Co do wycięcia to się okaże, jest coraz trudniej, a na orbitreku na którym ćwiczę cardio skończyła się skala obciążenia i mam duży problem, żeby rozpędzić puls powyżej 120 bpm. Mam nadzieję, że w tym tygodniu przywiozą mi nowego, większego orbitreka.

Ten orbitrek pokazuje też prędkość? U mnie na siłowni pokazuje.
Jeśli nawet nie to wystarczy przebierać nogami tak jak przy bieganiu (tzn. unosić minimalnie stopę) - z pewnością tętno wzrośnie. Wczoraj to wypróbowałem - wzrasta i prędkość i tętno.

Zmieniony przez - ojan w dniu 2015-01-11 13:06:07

Jak zacznę zbyt szybko przebierać nogami to orbitrek traci stabilność. Staram się utrzymywać prędkość 60-70 obrotów koła na minutę - przy takiej prędkości mam problemy niskim tętnem na maksymalnym obciążeniu.
Przy większej prędkości tętno wzrasta, ale komfort korzystania zdecydowanie maleje - cięzko się wtedy telewizję ogląda (a sam orbitrek to wyjątkowo nudna rozrywka )

oj nuda na całego, też zacząłem machać teraz na orbitreku i idzie z nudów zasnąć, dlatego obowiązkowa jest jakaś muza albo cuś innego

wason77

Ketozę badam paskami Keto-diastix. Wydaje mi się, że da się ją wyczuć na węch.

Ciekawi mnie ten temat bardzo. Pozwolisz, że zapytam w Twoim dzienniku,bo jest trochę wstydliwy i u siebie przemilczałem .
Nie wiem czy się orientujesz ale, czy to wyczuwanie na węch tyczy się tylko wizyt w WC? Pytam bo od listopada oprócz zapachu podczas wspomnianych wizyt mam inne niespotykane u mnie wcześniej zjawisko. Też od listopada żona twierdzi, że śmierdzę no i że z pyska też mi daje. Czy to mogą być objawy ketozy? Teraz na planki nie ma szans bez wyszorowania paszczy i prysznica tuż przed. Wydaje mi się, że przesadza ale coś musi w tym być skoro przez 13 lat bycia razem nigdy nie było takiego problemu.
No, przemogłem się.

Chodziło mi o zapach moczu po nocy (coś jak po solidnym przepiciu, można wyczuć aceton - ale to w sumie nie jest dziwne, gdyż alkohol hamuje glukoneogenezę wątrobową, więc w sumie prowadzi do ketozy).

W ciągu dnia, ze względu na dużą ilość spożywanych płynów, zapach ten znika.

Jeżeli chodzi o zapach ciała to niczego nie zauważyłem (żona też się nie skarżyła ).

Wydaje mi się, że może to być związane z dietą, chociaż niekoniecznie z samą ketozą.

Gdzieś kiedyś czytałem, że jest to związane z produktami zawierającymi związki siarki, które nie są metabolizowane, tylko wydalane, częściowo przez skórę z potem, ale dokładnie nie pamiętam