W stronę Szczęścia... DZIENNIK

Dzisiejszy trening :13.12

Rozgrzewka 5-10 min
4 obwody

1) Unoszenie nóg wisząc na drążku (m. brzucha) 12-15 powtórzeń(staram się prostować nogi) a do tego na zmianę dragon flag
2) Wspięcia na palce na jednej nodze (łydki) 15-20 powtórzeń + 5kg + do utrudnienia staje pod futryną i .... no wiecie jak to działa
3) pistolety -8/8/7 powtórzeń+ syzyfki/przysiad
4)Podciąganie na drążku nachwyt na rozstawa rąk lekko ponad szerokość barków (m. pleców)
5)Pompki nogi w górze(coraz wyżej)/(m. klatki piersiowej) 10-12 powtórzeń bądź pompki z bardzo szerokim rozstawem rąk
6) Helikopterki(2.5kg) (m. naramienne) 8-10 powtórzeń+ na zmianę unoszenie bokiem też 2.5kg na ręke
7) sztanga 27kg 3 serie (m. dwugłowe ramion) jest troche ciężko co proponujecie ?
8) Pompki diamentowe x2 i x2pompki odwrotne na podwyższeniu (m. trójgłowe ramion)10-12 powtórzeń
9)Przedramiona --- chantelki,sztanga uginanie /zwis na drążku ( tu to zawsze jest freestyle)

Po treningu 4 seryjki podchwytem ,progresik +1 pow co tren =26 pow ,dokładne ,techniczne powtórzonka.
i rozciąganko po treningu.


TACOWE
Jak już wspominałem wcześniej,robiłem dziś "max" podciągnięć w podchwycie .Nie robiłem typowo na rekord bo mogłem zrobić jeszcze pare powtórzeń po prostu wyznaczyłem sobie 15 powtórzeń jakiśczas temu i chciałem sprawdzić czy się poprawiłem i jestem w stanie to wykonać . No Jasne ,nie było zaskoczenia ,przed treningiem powiedziałem że zrobie i tak też się stało.Oczywiście nie były to powtórzenia do pełnego zwisu... Aż tyle siły to ja jeszcze nie posiadam ,jeszcze!! ale raczej każde powtórzrenie było minimum do kąta prostego .Coś mnie w łopatce boli po dzisiejszym tren ale do poniedziałku przejdzie. Podsumowując ,trening był lepszy od poprzedniego ,wystarczający na dziś,i słabszy od następnego
POZDRO



Zmieniony przez - Valerik w dniu 2014-12-13 19:16:28

Oczywiście nie były to powtórzenia do pełnego zwisu... Aż tyle siły to ja jeszcze nie posiadam ,jeszcze!! ale raczej każde powtórzrenie było minimum do kąta prostego

A gdy się podciągasz podczas treningu to wykonujesz pełen ruch?

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2014-12-13 22:49:25

wiesz do pełnych wyprostów nie robiłem zawsze trzymałem napięcie ,a powinienem ?

nie;)

uhh to dobrze ,bo do pełnego zwisu było by (podejrzewam ) nie najlepiej

A od następnego treningu(jutro) zmiana ,trening właściwy czyli obwody dam podciąganie w podchwycie a te moje dodatkowe podciągania po treningu będą w nachwycie ,ze wzlędu na to że poprawiłem się w pod chwycie a nachwyt troszkę odstaje więc wezmę się za niego na zasadzie tej samej :: trening nr1 3x 4/4/4 . trening nr 2 , 3x 5/5/5 .....

Żeby nie było że się tylko obijałem dzisiaj :

-L-site 5-6 serii , po prostu łapie rurek i trzymam się raz jedna noga do przodu ,raz druga i coraz dłużej
-planch 4x4 (4 serie po 4 powtórzenia ,trzymam aż zaczynają mi ręce drgać
-Stanie na rękach : nie wiem szczerze ile ,ale wystarczająco
+ 2x byłem na spacerze ,przy garach postałem ... coś się działo ,na nudy nie narzekam .

posiłki z kiedyś i dzisiejsze makro :
POZDRO

Te racuchy jak robione?

DZIEŃ DOBRYYY
Wstawać lenie już po weekendzie ,do roboty się brać święta idą !!

kotlet95

Te racuchy jak robione?

Mąka pszenna/żytnia 50/50 ,jajo,mleko ,jabłka starte na grubych oczkach .Robisz ciasto gęstsze of naleśnikowego i dorzucasz jabłuszka + co tam sobie zażyczysz ,do ciasta dodaj łyżkę oleju rzepakowego i jest Glanc ,mucha nie siada
U mnie śniegu jak nie było tak nie ma ,tak czy siak jem śniadanie i do szkoły.
Trening po powrocie ,wrzucę wypiskę wieczorkiem.
Pozdro wariatom którzy robią dziś klate





Zmieniony przez - Valerik w dniu 2014-12-15 06:46:42