wegle + tluszcze

czyli gotowac ok 15 min na duzym ogniu i bd git? a wliczac te tluszcze z kasz i wegle z warzyw bo nie wiem.

Streetz Killer - zależy z jakich warzyw, róznie się robi. Ziemniaki to oczywiście zawsze się wlicza bo to typowe źródło węgli, ale już pomidora czy ogórka to raczej się nie wlicza. A burak czy marchew mają już trochę więcej węgli i większość osób wlicza. Musisz obrać własny schemat. To samo tyczy się tłusczy z kasz czy chlebów. Niektórzy w ogóle nie liczą białek czy tłusczy z nich bo to typowe źródła węgli. Sporo zależy od tego czy korzystasz z cyfrowych dzienników dietetycznych, jeżeli nie to polecam to robić prosto czyli wliczać makrosy któych dane produkty są typowym źródłem. Np. ryż to tylko węgle, pierś z kurzczaka to tylko białko, orzechy to tylko tłuszcz

Zasada jest taka - mniej strat witamin notuje się przy szybkiej obróbce w wysokiej temperaturze, niż przy długiej obróbce w niższej temperaturze. Jednak ta sytuacja ma głównie odniesienie w przetwórstwie przemysłowym, gdzie można użyć odpowiedniego sprzętu, np. pasteryzatorów. W domu nie osiągniesz znaczących różnic, nawet gotując w szybkowarze, ewentualnie manipulując długością czasu gotowania (duży lub mały ogień). Dobry zestaw do gotowania na parze gotuje ok. 70 zł, a ma dużo więcej zalet niż zwykły garnek. Straty witamin przy obróbce w parowarach to maksymalnie 15 %, a przy zwykłym gotowaniu ponad 50 %.

wielkie dziekie, tego szukalem. jeszcze raz dziekowa!

takie pytanie, jakbym sobie zrobil raz, dwa w tygodniu taki dzien w ktorym nie przekraczalbym 10 g wegli a reszte dobil tluszczem i bialkiem do zapotrzebowanie np 130-140 g tluszczu reszta bialko, to czy nie spowodowaloby to szoku dla organizmu i nie odlozyl tego tluszczu gdzies w tkanke tluszczowa? chcialby tak zrobic ze wzgledu na utrzymanie niskiej wagi i tkanki tluszczowej, a poza tym dla urozmaicenia i - smaku :)

Nie, to bez sens.
Znaczy mozesz sobie zrobić tak, że jeden dzień dajesz dużo mniej węglowodanów ( np. w DNT ) wtedy to ma sens, ale tłuszcze i białko bez zmian. No lekko tłuszcze możesz zwiększyć

sluchajcie, a np taki tluszcz z udzca wolowego, piersi zz kurczaka czy indyka to wliczac ? dietke mam dopieta do ostatniego grama, nie mam pojecia czy gdy wyjade o 5 g tluszczu wiecej niz moja waga to mi sie w fat odlozy. moze glupie pytanie, ale bardzo mi zalezy aby te tkanke tluszczowa utrzymac. pytanie jeszcze takie, znalazlem na fitwice kalorie z pewnej kaszy gryczanej i wegli miala 65 g, z czego 60 g skrobi a 5 g to blonnik. dodac te 5 g skrobi do diety czy poprostu blonnik tez daje jakies kalorie? wracajac do tluszczy z chudych mies wliczyc je do diety gdy np zjem ok 3 g tluszczy z nich i reszta to oliwa lub margaryna do zapotrzebowania? pytanie moze powtarzajace sie ale naprawde nie wiem czy ci kulturyscy lub sportowcy wliczaja takie ilosci tluszczu z miesa. moze ktos fachowo zobrazowac? a na tym forum ludzi z wiedza nie mało ;)

Błonnik nie jest źródłem energii. Tłuszcz w ilości 5 g to ok. 35 kcal, więc Ci nie zaszkodzi. Kulturyści na pewno nie jedzą 50 g margaryny dziennie.

pytanie dotyczace podrobow, czy one naprawde zawieraja cukier w sladowych ilosciahch i wliczyc je do dietki ?

a skąd Ty masz taką informację ?