40 procent masy, 60 procent rzeźby [SPAM]

no pilka masz racje, ale niektórzy to robią dla siebie, bo lubią i im to odpowiada :)

a to wiadomka, jak ktoś lubi to czemu nie

Co do gier, to ja zawsze się jarałem rpgami (Neverwinter nights 2 miażdży jaja) i strategiami :) Ze strzelanek jedynie Call Of Duty 2, a sportowe to fifa, ale bez jarania większego, może x lat temu. Jutro natomiast mam w planie FBW i kolejny trening na worku, a jestem tak obolały... całe barki, cały brzuch.

ja po prostu chce mieć lepszą formę od innych, wygląd nie ma dla mnie znaczenia.
A start choćby e debiutach bardzo pomoże w pracy trenera
ale oczywiście jak ktoś czyta dziennik mój
nigdy nie bedzie tak, że poświęce się kulturystyce kosztem sprawności, innych sportów.
Muszę być w miare szybki, zwinny, gibki . Pograć w piłkę, posparować troszkę, pobiegać, itp .itd
to już dla mnie przegięcie. Jeżeli ktoś jest duży a nie zrobi choćby skłonu

popuri, przegięcie przegięciem, dla wiekszosci przegieciem bedzie kulturystyczna forma...

po prostu na tym im zalezy i to chcą osiągnąc, to ich marzenia i je spełniają :)

No właśnie, dla niektórych nie ma sensu budowanie wielkich ud, dla innych bieganie itp.

Ale zgrubłem :O

i dobrze MASA!!!

Dla nie których to tylko klata biceps się liczy, j**ać chicken legs :D

ze ty niby nogi ćwiczysz? po co?