
A więc mam kilka niejasności co do sposobu carb back-loading, który chcę wykorzystać w celu budowania jak największej, jednocześnie jak najlepszej jakościowo, masy. Aktualnie byłem i przez następny tydzień jeszcze będę na niskokalorycznej redukcji (do tej pory carb-nite), gdzie jem 250g białka / max 30g węgli / 85g tłuszczy dziennie (~1850 kcal). I teraz pytanie numer jeden... jak powinny zostać rozłożone makroskładniki na CBL? Moim podstawowym pomysłem było odjęcie 50g białka w dni treningowe i dodanie 200g węglowodanów, które zjem całościowo w okresie potreningowym.
Teraz pytanie numer dwa: jak powinien wyglądać rozkład tłuszczy w dzień treningowy i w jakich porach powinny zostać one zjedzone? Czy można przeplatać tłuszcze/węglowodany potreningowo, czyli np. pizza, lody itd, czy raczej ładować węgle produktami low fat?
Pytanie numer trzy: mam 183 cm wzrostu, około 85 kg wagi, 16 lat, więc nadal będę na deficycie kalorycznym nawet w dni treningowe, nie wspominając już o DNT, gdzie wpadnie >30g węgli. Nie chcę się podlać, raczej wiadomo, więc jak powinienem do tego wszystkiego podejść?
DZIĘKI ZA PRZECZYTANIE, rozpisałem się, ale z góry dzieki za odpowiedzi

Tutaj kiedyś pojawi się nowy dziennik treningowy...
już jest! http://www.sfd.pl/[BLOG]_kurekski_redukcja_carb_nite_-t1066973.html