slawek766Właśnie dlatego pisałem wcześniej, że robienie testów z założeniami, że białko obliczmy pod masę ciała, nie jest tak do końca miarodajne. Dieta przy tak wysokich porcjach białka może zaszkodzić, ale kto się tym przejmuje, białko trzeba sprzedać. Jestem w stanie zrozumieć jak zawodnicy stosują takie mega dawki, inne priorytety(sponsorzy-wyniki) ale po co amatorom mieszać w głowie? Czy wątpliwe korzyści zrekompensują ewentualne problemy ze zdrowiem w późniejszym czasie? Kto z amatorów monitoruje stan organów wew. przy takich eksperymentach? Nerki - homocysteina, która przyczynia się do rozwoju miażdżycy. Wątroba-podczas diety z niskimi węglowodanami wyciąga z białka którego mamy dużo w diecie glukozę,czyli energię. Bardzo wysokie dawki białka w diecie przyczynia się też do szybszego starzenia się organizmu-wolne rodniki. Nikt nie pisze jakie zabiegi trzeba stosować, żeby te ryzyko powikłań zminimalizować, a o tym ryzyku wie kto ma minimalne pojęcie o odżywianiu w sporcie.
Czyli przy diecie tłuszczowej na masie(nie tylko) należy ograniczyć podaż białka?Do jakich wartości i czy może ma ktoś jakieś badanie na ten temat?
Jeżeli to prawda co slawek766 napisał to dieta ta(przy np proporcjach B:2,5kgmc/ W:ok 100g/ reszta tłuszcze) nie ma sensu- białka zmieniają się węgle więc po co je ograniczać?
Zmieniony przez - mkzord w dniu 2014-08-08 18:35:18