[BLOG] kurekski - zakręcamy kurki!

do powiadomek

Żeby otrzymywać powiadomienia z danego tematu wystarczy na dole po lewej nacisnąć: "powiadom mnie, gdy ktoś odpowie na ten artykuł". Nie musisz się wpisywać.

Tydzień 2, dzień 5, 08.08 DNT
Dzień bez treningu siłowego, wpadła tylko tabata w warunkach domowych.

Zszedłem z węglami do 130g dziennie i zamierzam kontynuować to do następnej soboty, a w niedzielę 17.08 zrobić (po treningu) wieczornego cheat-daya, który będzie trwał maksymalnie 6-7 godzin. Następnie od poniedziałku 18.08 wejdę na carbnite, z 30g węgli dziennie przez 10 dni, po czym nastąpi kolejny cheat.

Jutro chcę pójść na siłkę i sprawdzić kompleksy metaboliczne lub przynajmniej zrobić ze sztangą kilka serii tabaty, jeśli uznam, że kompleksy sztangowe mi nie podpasują. Od jutra chcę też zacząć suplementację spalaczem MMB - zacznę od 3 kapsułek na pusty żołądek w okresie przedtreningowym.

Trening:
12 serii tabaty z ciężarem własnego ciała

Suplementacja:
przed tabatą:
5g jabłczanu,
6g b-alaniny

po pierwszym posiłku:
2 kaps witamin/minerałów,
1g omega-3,
2000 UI witaminy D3,
100mg wit B-6,
2g wit C

po drugim posiłku:
1g omega-3

po ostatnim posiłku:
1g omega-3,
100mg B-6

Dieta:
Okno +-7 godzin

kurekskiPrzemuś

OK, rozumiem i dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi - o takie mi chodziło Tylko nie umiem się przeboleć do samego FBW. Co sądzicie o treningu a'la split, ale każda partia 2 razy w tygodniu (ciężko/lekko)? Coś w stylu:

PONIEDZIAŁEK: A1: klatka, barki, tricepsy (ciężko).

WTOREK: B1: nogi, plecy, bicepsy (lekko).

CZWARTEK: A2: klatka, barki, tricepsy (lekko).

PIĄTEK: B2: nogi, plecy, bicepsy (ciężko).


Bez niewiadomo jakiego kombinowania. I do tego dojdą kompleksy sztangowe, tak jak polecił Wacki.





+

WaCki

Jeżeli miałbym Ci już coś proponować, to fajnym rozwiązaniem byłby trening Push/pull/legs/FBW (na podstawach i bez kombinowania). Gdzie pierwsze 3 treningi robisz mega mocno, a fbw z lekkim zapasem.

Jak by według Ciebie wyglądał trening push/pull/legs/fbw?

Zmieniony przez - kurekskiPrzemuś w dniu 2014-08-08 14:36:33

ODŚWIEŻAM bo ostatni post na poprzedniej stronie został niezauważony

Przemku będę miał wieczorem trochę czasu, postaram się odpisać wyczerpująco ;)

Tydzień 2, dzień 6, 09.08 DT
Dzisiaj poleciały ramiona w super-seriach, a na koniec 5 serii kompleksów metabolicznych, które dały mi dobry wycisk w diecie już od wczoraj 130g węgli (o 20g mniej), wpadły naleśniki, kurczak w papirusie i jajecznica na wieczór.

Od dzisiaj też zacząłem suplementację spalaczem MMB. Poleciała mniejsza porcja, niż zalecana dawka na przetestowanie jak zareaguje mój organizm. Po 3 kaps była bardzo dobra potliwość, ale pobudzenie nie do końca. Od poniedziałku będę brał normalną porcję 4 kaps przed treningiem.

Trening:
1. Pompki na poręczach: 4s
2. Wyciąg dolny podchwytem: 4s (w serii łączonej z pompkami)
3. Wyciąg górny nachwytem: 4s
4. Młotki stojąc: 4s (w serii łączonej z wyciągiem)
5. Wyciskanie sztangi wąsko: 4s

+kompleksy metaboliczne: x5
push jerk / przysiad tylni / martwy ciąg / wiosłowanie

Suplementacja:
przed treningiem:
5g jabłczanu,
3g b-alaniny,
3 kaps MMB

w trakcie treningu:
27g BCAA

po treningu:
5g jabłczanu,
6g b-alaniny,
2 kaps witamin/minerałów,
1g omega-3,
2000 UI witaminy D3,
100mg wit B-6,
2g wit C

po drugim posiłku:
1g omega-3

po ostatnim posiłku:
1g omega-3,
100mg B-6

Dieta:
Okno rozpoczęte wraz z 20g aminokwasów podczas treningu, zamknę się w +-8h

Tydzień 2, dzień 7, 10.08 DNT
Dziś miał być dzień nietreningowy, ale brat szukał partnera do zrobienia tabaty, więc czemu miałem odmówić

DNT prawdopodobnie poleci we wtorek i będzie to naprawdę 0 jakiegokolwiek treningu, potem w środę normalny dzień treningowy, ale tylko 50g węgli, bo w czwartek poleci cheat, który jednocześnie będzie wprowadzeniem do kalibracji pod carb-nite.

Trening:
Tabata - 12 serii

Suplementacja:
przed tabatą:
5g jabłczanu,
6g b-alaniny,
13g BCAA,
3 kaps MMB

po pierwszym posiłku:
2 kaps witamin/minerałów,
1g omega-3,
2000 UI witaminy D3,
100mg wit B-6,
2g wit C

po drugim posiłku:
1g omega-3

po ostatnim posiłku:
1g omega-3,
100mg B-6

Dieta:
Okno +-7 godzin

Tydzień 3, dzień 1, 11.08 DT
Dzisiaj poszła klata i brzuch. Jakąś godzinę po treningu dopadł mnie ból głowy i pospałem sobie ponad 3 godziny potreningowo. Strzelam, że to może mieć podłoże niskich węgli już od ponad 2 tygodni, dlatego w czwartek wpadnie cheat, tak jak pisałem wcześniej.

Trening:
1. Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim: 4s
2. Wyciskanie hantli na skosie dodatnim: 3s
3. Rozpiętki na maszynie: 3s
4. Wyciskanie na maszynie poziomo: 3s
5. Ściąganie wyciągów górnych (rozpiętki) w bramie: 3s

+brzuch
+10 minut orbitreka

Suplementacja:
przed treningiem:
5g jabłczanu,
3g b-alaniny,
4 kaps MMB

w trakcie treningu:
27g BCAA

po treningu:
5g jabłczanu,
6g b-alaniny,
2 kaps witamin/minerałów,
1g omega-3,
2000 UI witaminy D3,
100mg wit B-6,
2g wit C

po drugim posiłku:
1g omega-3

po ostatnim posiłku:
1g omega-3,
100mg B-6

Dieta:
Okno około 8 godzin

to Cie rozczaruje
130g+ to nie sa niskie węgle

niskie węgle to <30g

z reszta jakby Cie miała glowa bolec/czy zle sie czuc - to bys sie czuł w pierwszych kilku dniach
zazwyczaj wraz z upływem czasu,po adaptacji organizmu
- ten sam organizm lepiej reaguje

Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-08-12 02:17:21

Może i tak, ale coś jednak spowodowało ten ból głowy. Pewnie sobie wmówiłem, więc dziękuję za naprowadzenie mnie na właściwe tory

Wczoraj był dzień całkowicie nietreningowy, zero. Dzisiaj 50g węgli max, a jutro cheat