T-100 HARDCORE - KRÓL JEST TYLKO JEDEN!

Ta wypowiedź "sława DAA nieco przebrzmiała" - myślę dokładnie ilustruje (bez)sens wydawania kasy na wszelkie ładnie opakowane nowinki.

DAA działa całkiem przyzwoicie, tylko może nie tak spektakularnie, jak niektórzy oczekiwali. Sława kreatyny też przybladła, ale i tak ją wszyscy łykamy.

Nie tak spektakularnie jak przekonywali marketingowcy. Ale umarł król, niech żyje król ;)
A że sława kreatyny przebrzmiała? Pierwsze słyszę. To jeden z kilku środków który na sławę zasłużył raczej..

Ale potencjał kreatyny też jesteśmy w stanie właściwie ocenić po ponad 20 latach jej obecności na rynku. Wiemy na przykład, że generalnie działa bardzo dobrze, chociaż niektórzy w ogóle nie odczuwają jej działania.

ale lepiej ja utrzymywac w wysokim stezeniu niz jej nie uzupelniac
dlaczego na niektorych nie dziala w sposob szybko odczuwalny +/- wiemy

ale w sprawi samej kreatyny pojawiaja sie coraz to nowe zastosowania nie tylko sportowe

Ambroziak:
Dokładnie. Dlatego trudno się nie zgodzić z tym co napisałem "myślę dokładnie ilustruje (bez)sens wydawania kasy na wszelkie ładnie opakowane nowinki. "
Chociaż było napisane wcześniej, że "Ten produkt oparty jest głównie na steroidach roślinnych" więc raczej nie jest to żadne odkrycie, pamiętam jak całe fora wyśmiewały produkty Megabola typu biosterol, że to kompletna ściema, ale widać fitosterole przeżywają kolejną marketingową młodość ;)

Zmieniony przez - fotograf w dniu 2014-05-27 15:33:21

Steroidy roślinne działają anabolicznie i jest dużo badań potwierdzających ten fakt. Opinie użytkowników też są w większości pozytywne i nie ma powodu wyśmiewać tych związków. Oczywiście, jeżeli ktoś uważa, że sterydami roślinnymi osiągnie taki sam efekt, jak aptecznymi, to pewnie się rozczaruje. Niemniej, na PCT lub podtrzymaniu nawet profesjonaliści stosują głównie steroidy roślinne i bardzo je sobie chwalą.

Witam, mam pytanie do pana Ambroziaka i Binia. Pomimo braku opinii planuje zrobić cykl na T-100. wiek 28 lat, staż treningowy kilka lat, dieta masowa z nadwyżą kalorii. Celem jest wspomaganie budowy masy i siły, zastanawiam się jednak czy stosowanie tego suplementu pozwoli w tej kwestii na odczucie jakiś wymiernych efektów. Do tej pory nie miałem żadnego styku z boosterami tego typu. Czy ma wymierny sens wspomaganie żeń szeniem w dawkach polecanych przez osoby będące na pct ( 2-3 capsy)? Mam tendencje do wypadania włosów, czy preparat tego typu może mieć na to negatywny wpływ?

faktycznie, brakuje jeszcze opinii o t-100, bo produkt nowy i mamy wakacje. Przed wprowadzeniem na rynek, probowalo go jedak kilku testerow, z dobrymi rezultatami. Zenszen sprawdza sie na pct wlasnie w dawce ok 1 grama. Po t-100 nie powinny wypadach wlosy, bo zwiera palme sabalowa, blokuja reduktaze i przemiane testosteronu w dht.

Zachęcony artykułami dotyczącymi anabolicznych ziółek postanowilem zweryfikować to i przeprowadzic cykl na T-100 harcore i żeń szeniu. Moja waga 80 kg, dawkowanie 3 capsy t-100 i 2 capsy żeń szenia ( 900mg). Mam nadzieje, że zestaw rozkręci się, bo póki co po 5 dniach stosowania nie odczuwam praktycznie żadnego działania w postaci zwiększonego libido, lepszej regeneracji itp (efekty siłowo-masowe ocenie na zakonczenie cyklu). Zwiekszyłem dawke t-100 do 4 capsów i zastanawiam się nad zwiekszeniem dawki żeń szenia do 3 capsów dziennie. Do tego spozywam pestki dyni i wyciąg z pokrzywy w celu ograniczenia konwersji do dht ( mam dosyć mocne tendencje do wypadania włosów i wole dmuchac na zimne). Bede informował na bieżąco