Poniedziałek: nogi, barki, kaptury
Środa: klatka, biceps, przedramię, brzuch
Piątek: plecy, triceps, brzuch
A teraz szczegółowa rozpiska ćwiczeń:
Poniedziałek:
- wykroki z hantlami 4 serie(mam dwa hantle każdy ma obciążenie 5kg, wystarczy to na początek?)
- przysiady na 1 nodze 3 serie
- żuraw 3 serie
- wspięcia na schodach z hantlami 4 serie
- wyciskanie hantli w górę siedząc 3 serie
- unoszenie hantli w przód stojąc 3 serie
- szrugsy 3 serie
Środa:
- wyciskanie hantli 4 serie (nie mam ławki, czy mogę robić to na ziemi podkładając sobie piłkę pod plecy?)
- rozpiętki 3 serie (pytanie te samo co wyżej)
- pompki nogi na podwyższeniu 3 serie
- uginanie przedramion stojąc podchwytem 3 serie
- uginanie przedramion w oparciu o kolano 3 serie
- uginanie nadgarstków 4 serie
- unoszenie nóg na drążku 3 serie
- scyzoryki 3 serie
Piątek:
- Wiosłowanie stojąc będąc pochylonym 5 serii
- podciąganie się na drążku nachwytem 4 serie
- pompki tyłem 3 serie
- wyciskanie francuskie 3 serie
- unoszenie nóg na drążku 3 serie
- scyzoryki 3 serie
Jak widzicie nie miałem pomysłu zbytnio na plecy, bo nie mam więcej sprzętu do dyspozycji. Te hantle na ten moment wystarczą? Wiem, że nie jest to zbyt duże obciążenie.
Proszę o poprawki, rady, ocenę etc. :)