CiociaSamoZlo
wczorajszy trening
7x obwód
5x MC (zaczynacie od 50% i dodajecie co rundę)
(2Rx20kg) 40/45/50/55/60/65/70
10x wskok na ławkę
10x sit up z obciążeniem 5kg
+
5x obwód
3x Zarzut
( 2Rx20kg ) 25g*/25/30g*/30/35
5x wyciskanie na klatkę zaczynacie od 65% i dodajecie co runde
( 2Rx20kg ) 25/30/35/40/45x3 & 47x1 ( <- wszystko bez asysty. te 47 MUSIAŁAM spróbować, bo bym chyba pękła)
+
3x obwód
20x plank walk
5x wznosy z opadu 15x ( nie wiem gdzie i jak tą jedynkę zobaczyłam, oczami wyobraźni chyba )
promocja: przysiad 3x10 30kg
komentarz: poniedziałek - bękart tygodnia. Całodzienny zamot i nieogar taki, że wstyd i hańba! Tempa szczała wersja hardcore! Dobrze, że łba po drodze nigdzie nie zgubiłam, choć wystarczy, że z siłowni wracałam na "lumpo-shreka" bez prysznica- bo nie zabrałam ręczników!
Obwódx7:
MC - to nie był mój dzień, pomimo tego, że okrutnie to lubię, jakoś nie mogłam się poukładać, chwyt puszczał, włosy przeszkadzały, żyła wodna nie ta... wymęczone strasznie. Wskok - ok, choć podest jest u mnie na drugim końcu siłki, więc latałam w te i we wte 7x, ale przywykłam, że patrzą na mnie jak na wariatkę. sit up- ok.
Obwód 5x
zarzut: lepiej, z zarzutu na zarzut lepiej. tak się jakoś poukładało ze sprzętem, że raz byłam zmuszona robić "gotowcem", drugim razem sztangą, gotowce są strasznie niewygodne i nieporęczne ( bo krótkie), poza tym mam wrażenie ze z tym gotowcem 30kg jest coś nie halo, jest nierówno wyważony, ale to może tylko moje wrażenie. Poprosiłam jednego chłopaka o nagranie filmiku do korekty... jakież moje zdziwienie kiedy okazało się że nagrał 3 filmiki po 2 sec. Na szczęście po świętach wraca mój kolega, więc będą w kocu filmu do oceny, WL - znów moc w cyckach! to był właśnie mój dzień WL... zabunkrowałam się na racku i chyba moja mina mówiła, żeby nie podchodzić, nie zagadywać, nie pomagać i wogóle spier****ć. Szło konsekwentnie, pomalutku do celu. Jestem BARDZO zadowolona.
Obwód3x
plank walk- to akurat, żadna nowość, bo jak jeszcze miałam czas chodzić na fitness, pojawiało się to cudo, więc wiedziałam o co chodzi. choć fakt - dało popalić. wznosy z opadu- ja nie wiem jakim cudem na ekranie kom widziałam jedynkę przed piątką, sama sobie promocje zrobiłam. Eh nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu & okulista się kłania
promocja - powłócząc nogami, ręcyma, dowlokłam się do racka...było zrobić to zrobiłam, ale dzikiej euforii to we mnie nie wzbudziło
15.04.2014 WTOREK - Dzień 15 / Cykl 1 / Tydzień 3 / DT 2
suple: o3, magnez, wapno, cynamon, ALA
płyny: kawa, woda ( min 2l ), woda z cytryną
miska: wg założeń Obli
trening na dziś: barbi day
1. przysiad 5x5
2. wyciskanie sztangi na płaskiej 5x 5
+ 4x obwód
15 burpee
10 pompek
5 Turkish Get Up
Zmieniony przez - CiociaSamoZlo w dniu 2014-04-15 09:15:09
7x obwód
5x MC (zaczynacie od 50% i dodajecie co rundę)
(2Rx20kg) 40/45/50/55/60/65/70
10x wskok na ławkę
10x sit up z obciążeniem 5kg
+
5x obwód
3x Zarzut
( 2Rx20kg ) 25g*/25/30g*/30/35
5x wyciskanie na klatkę zaczynacie od 65% i dodajecie co runde
( 2Rx20kg ) 25/30/35/40/45x3 & 47x1 ( <- wszystko bez asysty. te 47 MUSIAŁAM spróbować, bo bym chyba pękła)
+
3x obwód
20x plank walk
5x wznosy z opadu 15x ( nie wiem gdzie i jak tą jedynkę zobaczyłam, oczami wyobraźni chyba )
promocja: przysiad 3x10 30kg
komentarz: poniedziałek - bękart tygodnia. Całodzienny zamot i nieogar taki, że wstyd i hańba! Tempa szczała wersja hardcore! Dobrze, że łba po drodze nigdzie nie zgubiłam, choć wystarczy, że z siłowni wracałam na "lumpo-shreka" bez prysznica- bo nie zabrałam ręczników!
Obwódx7:
MC - to nie był mój dzień, pomimo tego, że okrutnie to lubię, jakoś nie mogłam się poukładać, chwyt puszczał, włosy przeszkadzały, żyła wodna nie ta... wymęczone strasznie. Wskok - ok, choć podest jest u mnie na drugim końcu siłki, więc latałam w te i we wte 7x, ale przywykłam, że patrzą na mnie jak na wariatkę. sit up- ok.
Obwód 5x
zarzut: lepiej, z zarzutu na zarzut lepiej. tak się jakoś poukładało ze sprzętem, że raz byłam zmuszona robić "gotowcem", drugim razem sztangą, gotowce są strasznie niewygodne i nieporęczne ( bo krótkie), poza tym mam wrażenie ze z tym gotowcem 30kg jest coś nie halo, jest nierówno wyważony, ale to może tylko moje wrażenie. Poprosiłam jednego chłopaka o nagranie filmiku do korekty... jakież moje zdziwienie kiedy okazało się że nagrał 3 filmiki po 2 sec. Na szczęście po świętach wraca mój kolega, więc będą w kocu filmu do oceny, WL - znów moc w cyckach! to był właśnie mój dzień WL... zabunkrowałam się na racku i chyba moja mina mówiła, żeby nie podchodzić, nie zagadywać, nie pomagać i wogóle spier****ć. Szło konsekwentnie, pomalutku do celu. Jestem BARDZO zadowolona.
Obwód3x
plank walk- to akurat, żadna nowość, bo jak jeszcze miałam czas chodzić na fitness, pojawiało się to cudo, więc wiedziałam o co chodzi. choć fakt - dało popalić. wznosy z opadu- ja nie wiem jakim cudem na ekranie kom widziałam jedynkę przed piątką, sama sobie promocje zrobiłam. Eh nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu & okulista się kłania
promocja - powłócząc nogami, ręcyma, dowlokłam się do racka...było zrobić to zrobiłam, ale dzikiej euforii to we mnie nie wzbudziło
15.04.2014 WTOREK - Dzień 15 / Cykl 1 / Tydzień 3 / DT 2
suple: o3, magnez, wapno, cynamon, ALA
płyny: kawa, woda ( min 2l ), woda z cytryną
miska: wg założeń Obli
trening na dziś: barbi day
1. przysiad 5x5
2. wyciskanie sztangi na płaskiej 5x 5
+ 4x obwód
15 burpee
10 pompek
5 Turkish Get Up
Zmieniony przez - CiociaSamoZlo w dniu 2014-04-15 09:15:09
Przemiana Sylwetki 2014 - http://www.sfd.pl/Konkurs_/_CiociaSamoZlo_-t1015524.html
aktualny - http://www.sfd.pl/CiociaSamoZlo_/_DT_/_redukcja_rok2-t978250.html
rok I- http://www.sfd.pl/CiociaSamoZlo_na_redukcji-t892128.html
"Ten, kto idzie za tłumem, nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca, do których nikt jeszcze nie dotarł" - Albert Einstein
...& silence is better than bullshit
obliques
WL- po wczorajszej euforii tu też regres. 40kg - bardzo ciężko, 45kg mnie prawie przygniotło ;( Jestem ZŁA!
