Moja dziewczyna od 4 tygodni chodzi ze mną na siłownie. Do tej pory robiła lekki trening na maszynach przygotowany przez trenera z siłowni.
Czas na zmianę treningu.
Chciałbym jej zaproponować podstawowe FBW.
Widziałem fajny temat z planami tutaj: https://www.sfd.pl/Treningi_siłowe_FBW_dla_Ladies_SFD-t840097.html
Natomiast większość zaproponowanych tam treningów uwzględnia superserie. Siłownia na którą chodzimy jest mała i zwykle mocno zatłoczona, dlatego nie chcemy wdrażać superserii.
Co sądzicie o poniższym treningu (póki co jeden zestaw, po miesiącu wprowadzimy A-B):
Przysiad ze sztangą 3 serie x 10 powtórzeń
Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 3 serie x 10 powtórzeń
Wyciskanie sztangi leżąc 3 serie x 10 powtórzeń
Wyciskanie na barki 2-3 serie x 10 powtórzeń
Ściąganie drążka podchwytem 3-5 serii x 10 powtórzeń
Brzuch
PYTANIA:
1. Czy nie mało na nogi? Zdaję sobie sprawę, że przysiady to kompleksowe ćwiczenie, wystarcza facetom, ale co w przypadku kobiet, które kładą mocny priorytet na pośladki i nogi? Dorzucić wykroki / uginania?
2. Jakie przerwy pomiedzy seriami stosujecie? Chciałbym zaproponować 60s.
Będę wdzięczny za pomoc!